Zbyt daleka fantazja Rozdział 3

1.2KReport
Zbyt daleka fantazja Rozdział 3

ROZDZIAŁ 3

Zebrała się w sobie na czas, by iść do pracy, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Zwykły poniedziałkowy poranek. Przypuszczała, że ​​biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, nie była tak naprawdę przygotowana do bycia niewolnicą w piwnicy przez resztę swojego życia, ale życie w takiej fantazji byłoby lepsze, gdyby trwało to dłużej. Choć tak jak bajki i komedie romantyczne kończące się na ślubie, historie i odgrywanie ról o złamaniu woli porwanego niewolnika zawsze kończą się po ekscytujących częściach. Monotonna rutyna codziennego życia niewolników prawie nigdy nie jest przedstawiana, prawie nigdy nie jest wspominana, ale zajęłoby to trochę więcej czasu, zanim ta depresja się pojawiła.

Zostawił ją z jedną rzeczą. Jej telefon komórkowy miał wiadomość tekstową ze zdjęciem jej nagiej leżącej na łóżku, z kołnierzykiem i mankietami nadal na miejscu. Najwyraźniej odurzył jej jedzenie, żeby móc bez przeszkód sprowadzić ją do domu i swobodnie biegać po tym miejscu, łącznie z wkręceniem zewnętrznych żarówek z powrotem do gniazdek. Cokolwiek wiedział o niej wcześniej, teraz mógł wiedzieć o wiele więcej, a przynajmniej numer jej komórki. Ona też miała jego, choć prawdopodobnie był to tylko telefon z palnikiem. Ona też nie mogła się zmusić, żeby go użyć. Następny ruch był jego, podobnie jak poprzednie.

Nie musiała jednak długo czekać. W piątek wieczorem otrzymała od niego kolejną wiadomość tekstową:

Jesteś niedawną rozwódką. Dużo zdradzałaś swojego męża, ale ponieważ twój prawnik był o wiele lepszy od swojego, został po królewsku wypieprzony w ugodzie. Jedynym powodem, dla którego w ogóle zatrzymał ten dom, jest to, że go nie chciałeś. Spotykasz się z nim rzekomo publicznie jutro o 10 rano, żeby odebrać resztę swoich rzeczy, które zostawiłeś.

Wraz z tym był adres, który prowadził do starego parku przemysłowego. To był idealny scenariusz zemsty. Postać byłej żony właśnie prosiła o bycie ofiarą jakiegoś przerażającego ataku. Po raz pierwszy musiała być aktywną uczestniczką, gdzieś pojechać, zrobić coś niezwykłego. Wciąż nie miała zestawu bezpiecznych słów ani kontroli z jej strony. Aby zachować bezpieczeństwo, wszystko, co musiała zrobić, to zostać w domu. Gdy jej palce wsunęły się w majtki i do mokrej cipki, zastanawiała się, co zaplanował. W tym momencie sejf nie wchodził w rachubę. Brak kontroli nad sytuacją był najbardziej przerażającą częścią, ale był też największym podnieceniem. W końcu brak kontroli był sednem fantazji. Czy naprawdę bierze się to siłą, jeśli to zaaranżowałeś i możesz to zatrzymać w dowolnym momencie? Poza tym, nawet gdyby miała bezpieczne słowo, do tej pory nic nie uzasadniało jego użycia, więc czy nie miało to nawet znaczenia? Musiała iść, musiała się dowiedzieć, musiała cierpieć tak, jak zasłużyła ta suka, była żona.

Pojawiła się o wyznaczonej godzinie, ubrana w starą sukienkę, której nie miałaby nic przeciwko utracie. To było idealne miejsce, połowa jednostek w parku była pusta, a w weekend nie było nikogo innego. Wiedziała, że ​​jest we właściwym miejscu, na ziemi leżał materac, na którym spędziła poprzedni weekend. Wysiadła z samochodu, odeszła od niego w kierunku materaca i przeszła w tryb głupiej cipy bimbo. "Halo? Kochanie? Gdzie jesteś? Myślałem, że spotykamy się w centrum handlowym czy coś takiego. Przysięgam na Boga, jeśli wyślesz mnie tutaj w pościgu za dziką gęsią, usłyszysz od mojego prawnika!"

Zza rogu budynku wyłoniło się czterech mężczyzn w maskach narciarskich. Wyglądali jak bandyci. Serce waliło jej w piersi. Scena gangu? To była niespodzianka, ale dobra. Dwóch z nich miało nawet ciemniejszą skórę, co zapewniało premię międzyrasową. – Och, jesteś we właściwym miejscu, kochanie – powiedział mężczyzna na czele. „Twój mąż jest naprawdę niezadowolony z tego, jak się sprawy potoczyły. Poprosił nas, żebyśmy popracowali nad twoim zdradliwym tyłkiem i upewnili się, że żaden mężczyzna nigdy więcej cię nie zechce, bez względu na to, ile masz operacji rekonstrukcyjnych. Bądź z tobą pierwszy, ostatni hurra dla tej twojej ładnej twarzy.

To był blef. Musiało być, prawda? Ci faceci jakoś się w to wmieszali. Jakim musiałby być psychopatą, żeby ostatni raz odwiózł ją bezpiecznie do domu tylko po to, żeby zrobić to teraz? Z drugiej strony nic w tym nie było rozsądne, odkąd zaczął śledzić jej bieg. Tak czy inaczej, jej odpowiedź była taka sama: odwróciła się i pobiegła do samochodu. Nie mogła jednak chodzić bardzo szybko w swoich szpilkach typu „fuck-me” i łatwo ją dogoniła. Krzyknęła, gdy jeden złapał ją w niedźwiedzim uścisku, podniósł i niósł, a następnie rzucił na materac.

Pozostała trójka rzuciła się na nią i przytrzymała ją, podczas gdy zdzierali jej ubrania i wyciągali twarde kutasy i byli gotowi do wyjścia. "Pomocy! Pomóż mi! Nieeeee!" Krzyknęła, gdy pierwszy z nich wspiął się na nią, wepchnął twardy członek w jej cipkę i uderzył szybko i mocno. Walczyła, ale nie miała nadziei, że zdejmie z niej wielkiego siniaka. Chrząknął, gdy wypuścił swój ładunek spermy głęboko w środku, a następnie wyciągnął się, by zrobić miejsce dla następnego gwałciciela. Następny kogut szybko się wepchnął i wznowił w miejscu, w którym skończył się pierwszy. Oto podstawowa zaleta gang bang lub gangbang: mnóstwo facetów, którzy podtrzymują akcję, podczas gdy inni wracają do zdrowia, ze wszystkimi obecnymi rzucaniem obelg i obelg na nią, gdy była wykorzystywana. Kolejny wybuch wytrysku w jej wnętrzu i kolejna świeża wędka, która zastąpi zużytą. Nigdy nie musiała znosić tak długiego pieprzenia się za jednym zamachem i to było cudowne. Wciąż wołała o pomoc, na szczęście nikt nie przyszedł. W końcu czwarty i ostatni kutas wepchnął się w jej cipkę wypełnioną potrójnym kremem, mocno ją staranując. „Nieee, nieee, proszę”, jęknęła, gdy to ją wypełniało w kółko i wreszcie dodało odwagi do mieszanki wewnątrz niej.

Jeden z innych brutali był gotowy do ponownego wyjścia, tym razem po tym, jak wepchnął się w jej cipkę, złapał ją i odwrócił, umieszczając ją na sobie. Natychmiast poczuła, jak inny napastnik zajmuje pozycję za nią, wpychając swojego kutasa w jej odbyt. Krzyknęła z powodu ostrej podwójnej penetracji. „Hej człowieku, wsiadaj tutaj”, powiedział jeden z nich. W odpowiedzi na zaproszenie, trzeci chwycił garść jej włosów i wmanewrował swoje mięso prosto do jej ust, których wygodnie nie zamknęła na czas. Wcisnął się do środka, chowając jej nos we włosach i sprawiając, że trochę się zakneblowała, a potem przystąpił do ruchania ją czaszką.

Potrójna penetracja, wszystkie trzy dziurki do pieprzenia wypełnione, tzw. pozycja „air tight”. Od wieków chciała tego spróbować. Czuła się tak całkowicie, wspaniale wykorzystana. Z jej ustami pełnymi kutasów nie można było odróżnić pomruków protestu i jęków zdzirowatej przyjemności. Jej ciało zatrzęsło się gwałtownie od potężnego orgazmu iz tego, co wiedzieli, walka z nimi była po prostu bardziej daremna. Kiedy kutas napastnika numer cztery został przywrócony do ciężkiego stanu, wyklepał faceta pieprzącego jej tyłek i zajął jego miejsce. On z kolei wyparł tego, który staranował jej gardło. Udawała, że ​​jest zdegustowana i próbowała się cofnąć, ale on trzymał jej twarz bezpiecznie w swoim kroczu, podczas gdy ona delektowała się smakiem swojego tyłka na jego kiju.

Kontynuowali rotację pozycji, wiele razy przechodząc od tyłka do ust. Posuwanie z trzech stron spowodowało, że spuściła się jeszcze dwa razy. W końcu facet pod nią jęknął głośno, kiedy wystrzelił spermę w jej cipkę. Odepchnął ją z powrotem na plecy. "Proszę, proszę, nie więcej. Puść mnie", błagała, mając nadzieję, że zachęci ich do pozostania dłużej. Nie była rozczarowana. Po podzieleniu się jej tyłkiem i ustami, pozostała trójka znów chciała z powrotem w jej cipce. Gdy twardy kutas wepchnął się, jęknęła z bólu. Tam na dole zaczynała ją trochę boleć. To było cudowne uczucie.

Kiedy miała drugi ładunek spermy w cipce od ostatniego z czterech mężczyzn, praktycznie z niej wytryskał. Nie musiała udawać wyczerpania, kiedy leżała na materacu, naprawdę nie mogła się ruszać bez większego wysiłku, niż chciała zebrać. Ten, który wydawał się dowodzić, ponownie usiadł i usiadł okrakiem na jej ciele, ale zamiast dotykać jej penisa, wyciągnął nóż. Pomachał pozostałym chłopakom, żeby przycisnęli jej ręce. „Cóż, kochanie, naprawdę jesteś świetnym pieprzeniem. Rozumiem, dlaczego byłeś tak popularny wśród tych wszystkich innych facetów. Szkoda, co muszę ci teraz zrobić, ponieważ z pewnością jesteś jednym smacznym kawałkiem tyłka” powiedział, wyciągając nóż z powrotem.

Co? Nie. Cholera, naprawdę miał zamiar to zrobić. Gówno. Gówno. Gówno. Wypełniła ją prawdziwa, prawdziwa panika, gdy zdała sobie sprawę, że nie ma dla niej wyjścia. Próbowała się rzucać, ale została zbyt skutecznie przygwożdżona. Zobaczyła, jak nóż opada jej w twarz ruchem tnącym. Zamknęła oczy i wrzasnęła. Poczuła, jak ostrze przesuwa się po jej twarzy, a potem znowu cofa w innym kierunku i po raz trzeci. Następnie poczuła, jak ostrze przecina jej piersi. Nadal krzyczała, jej głos łamał się od łkania. Za własnymi okrzykami bólu usłyszała... śmiech? Cała czwórka. Nie było też okrutnego śmiechu, coś było śmieszne. Nagle zdała sobie sprawę, że jej twarz nie boli.

Otworzyła oczy. Patrzyła, jak wbija nóż w jej pierś. Wcisnął się pod ostrze, które samo wygięło się na boki. Gumowy nóż do rekwizytów scenicznych. Była absolutnie nietknięta. „Powinieneś zobaczyć swoją twarz”, powiedział fałszywy cios i ponownie wybuchnął śmiechem. Wstał i rzucił nóż na materac obok niej. Straciła ich z oczu, gdy odchodzili, ze wzrokiem utkwionym prawie bez wyrazu w niebie.

Serce wciąż waliło jej szybko w piersi. Jej ciało było przeładowane adrenaliną, nie mając dokąd pójść. Całe jej ciało zaczęło się niekontrolowanie drżeć. Przejechała dłońmi po swoim ciele, próbując się uspokoić. Jej palce otarły się o łechtaczkę i westchnęła, po czym wydała długie westchnienie. Oddychała głęboko, pocierając łechtaczkę, a jej ciało w końcu się uspokoiło.

"Cholera, naprawdę jesteś nienasyconą dziwką. Po tym wszystkim nadal potrzebujesz więcej?" Jeden z gwałcicieli wrócił i siedział obok niej na materacu. Ten głos nie mówił podczas gwałtu, ale rozpoznała go, intymnie. Zdjął maskę narciarską.

– Ty – powiedziała.

"Ja."

– Pozostała trójka? zapytała.

„Miałem już maskę, kiedy tu przybyli, więc z tego, co wiedzieli, byłem tylko jednym z innych chuliganów, których wynająłem, by zgwałcili moją „byłą żonę” i wystraszyli cię, ale absolutnie nie zranić cię poza przypadkowymi siniakami – wyjaśnił. Zapadła między nimi nerwowa cisza, ale w końcu ją przerwał. „Kilka miesięcy temu przyniosłeś komputer do naprawy. To ja go wykonałem”. Więc to było to. Do tej pory o tym zapomniała. Skończyło się to awarią sprzętu, musieli wymienić coś w wewnętrznych bitach, aby jej system znów działał poprawnie. Była daleka od eksperta w tych sprawach.

„Zawsze trochę węszymy po dyskach twardych, kiedy odpalamy pudełka do testu systemu. Nie do rzeczy osobistych, ale lubimy kopiować muzykę i gry, które znajdujemy. I porno. Prawie zawsze jest porno do wzięcia . A potem na twoim, cóż, oczywiście znalazłem twoje dzienniki czatów. Potem historia twojej przeglądarki była bardzo interesująca, a także znalazłem listy twoich ulubionych artykułów na tych stronach erotycznych. Wszystko to sprawiło, że bardzo... pouczająca lektura. Mam twoją adres bezpośrednio przy zamówieniu pracy."

Kolejna niezręczna cisza. Nie była pewna, co z tym wszystkim zrobić, co mu powiedzieć. - Wiesz, że... nigdy nawet nie uderzyłem kobiety, przed tobą. Nie zrobiłbym... poza tobą – powiedział, brzmiąc teraz na zupełnie nieśmiałego. Chciał, żeby wiedziała, że ​​jest naprawdę miłym facetem, że tak naprawdę nie jest potworem w prawdziwym życiu. Nie. W jego głosie, w jego oczach było coś jeszcze. Chciał zapewnić od niej, że nie jest potworem, że może odejść od przemocy, którą jej wyrządził i znów być miłym facetem. Nie miała nic do powiedzenia, nawet uśmiechu, który uspokoiłby jego umysł.

Poszedł za jej przykładem na ciemnej ścieżce, cywilizowany mężczyzna udający dzikusa, ale czy mógł to w ogóle zrobić bez jakiejś głębokiej ciemności, z której mógłby czerpać? A raz uwolniony, czy kiedykolwiek może zostać ponownie całkowicie zamknięty? Jasne, mógłby wrócić do bycia cywilizowanym człowiekiem, ale jakaś część tego zawsze może go drażnić, tęskniąc za masochistyczną dziwką, która pragnęła nadużyć, o których wiedział, że może mu dać. Nie, nie miała tam dla niego pomocy. Nie mogła się nawet powstrzymać. Nie było możliwości pogodzenia tego, co każde z nich ze sobą robiło, z jakąkolwiek normalnością. Może oboje byli po prostu popieprzonymi ludźmi. A może za dużo w tym czytała. Jego wyraz twarzy zmienił się w ponurą akceptację i odwrócił wzrok od niej.

„Mam tutaj kilka kamer. Miałem je też w mojej piwnicy w zeszły weekend. Wyślę ci kopię całego materiału wideo” – zaoferował.

"Nie, nie możesz!" wykrzyknęła, siadając szybko i chwytając go, aby odwrócił się do niej. „Jeśli wyślesz te filmy mojej rodzinie i współpracownikom, już nigdy nie będę mógł pokazać swojej twarzy! Proszę, zrobię wszystko!”

Na jego twarzy pojawił się cykl od zmieszania do uświadomienia sobie, a potem wykrzywił się w okrutnym uśmiechu. Tak, rozumiał i zamierzał się bawić. Wracając do brutalnego tonu głosu, który była znacznie bardziej zaznajomiona, powiedział: „W takim razie od teraz zrobisz wszystko, co powiem. Całkowite posłuszeństwo, chyba że chcesz, aby wszyscy, których znasz, zobaczyli, co za kocha kogutów”. kurwa, jesteś. Teraz jestem twoją własnością.

Skinęła głową i cicho powiedziała: „Tak, Mistrzu”. Tak dobrze było powiedzieć te słowa. Jej ciało było naelektryzowane, jej cipka mrowiła prawie do punktu cummingu. Nie miała zamiaru porzucić swojego życia i przeżyć resztę w jego piwnicy, ale na pewno więcej weekendów. Może od czasu do czasu dłużej, gdyby wykorzystywała dni urlopu na zwolnienie z pracy.

Zastanawiała się, co jeszcze mógłby wymyślić. Nie będzie więcej fałszywych scen zagrożenia, w których nie będzie wiedziała, czy jest w niebezpieczeństwie, czy nie. W tym momencie za bardzo ufała, że ​​nigdy nie wyrządzi jej trwałej krzywdy. Ta część się skończyła. Inne możliwości były jednak szeroko otwarte. Były jeszcze inne problemy, które trzeba było zbadać, ograniczone jedynie nielicznymi granicami i ograniczeniami, które jej pozostały. Może nawet nie.

Spojrzała mu w oczy. Zabrał jej wszystko, a czyniąc to, dał jej wszystko. Nagle pochyliła się i pocałowała go, gwałtownym, głodnym, namiętnym pocałunkiem, a on pocałował ją w plecy z tą samą silną, szorstką intensywnością. Jak długo to potrwa, jak daleko mogą się posunąć? Kto wiedział. Ale w tej chwili czuła się jak najszczęśliwsza i najbardziej zadowolona ofiara gwałtu na świecie.

KONIEC

- - -

© Zboczony Otaku, 2016

Ta praca jest objęta międzynarodową licencją Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 4.0.
http://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0/

Podobne artykuły

świnia

Zostałem gangbangowany przez 37 mężczyzn w brudnym pokoju VIP na szczycie sali barowej w Nowym Jorku, mój mąż zabrał mnie na imprezę i wyszedł z inną blondynką, siedziałem przy barze całkiem sam, gdy podeszło do mnie 15 mężczyzn, oni powiedział mi, że jestem bardzo piękna i zapytał, czy mogą zrobić mi kilka zdjęć, powiedziałem ok, ale powiedzieli, że w barze jest zbyt tłoczno, czy możemy iść do pokoju, w którym jest trochę ciszej, powiedziałem ok, jeden z mężczyźni zabrali mnie na górę, do brudnego pokoju, rozejrzałem się i powiedziałem, ten pokój jest brudny, powiedział, że zostawię cię tu, żeby się odświeżyć...

934 Widoki

Likes 0

S.S.Shotguneagle (część szósta)

Nie byłoby to do końca prawdą, gdyby Leah powiedziała, że ​​jej duch nie jest złamany. Nawet po wielokrotnym powtarzaniu sobie, jak wszystko będzie dobrze, wątpliwości zawsze były w jej umyśle. Jej umysł może nadal być w tej chwili nietknięty, ale jej wola pozostania silną i pozytywną załamywała się. Zastanawiała się, jak szybko minie, zanim całkowicie straci rozum. Nie pomogło też to, że Leah biła się psychicznie. Nienawidziła tego, jak pozwalała tym zwierzętom mieć z nią swoją drogę. Leah nigdy nie chciała być kolejną bezradną ofiarą, która nie mogła zrobić nic, aby temu zapobiec. To dlatego jej ojciec zapisał ją na tak...

1.2K Widoki

Likes 0

Zatoka, rozdział 5

Czarny kaptur opadał luźno na ramiona Willa. Puls zaczął bić szybciej, a oddech stał się urywany. Początkowo Will pomyślał, że kaptur może go udusić, ale gdy podjął wspólny wysiłek, aby spowolnić oddech, kaptur miał bardzo niewielki wpływ na spożycie tlenu. Przez chwilę był przestraszony, gdy stracił zdolność widzenia otoczenia, ale ponieważ wydawało się, że nic więcej się nie dzieje, jego strach osłabł, a ciekawość zaczęła brać górę. W końcu, pomyślał, chociaż Jackie nie powiedziała tego wprost, zaprosiła go do siebie na seks z Amber, a teraz, gdy był tam z czterema kobietami w domu, mogło to stać się bardzo interesujące. Kaptur...

58 Widoki

Likes 0

My Sex Life Odcinek 6 Siostra najlepszego przyjaciela

Więc cofnijmy zegary do czasów szkolnych, w których byłem z moją przyjaciółką / kumplem od seksu Amy, jestem prawie pewien, że w tym czasie nie byliśmy przyjaciółmi, ponieważ byłem w zaangażowanym związku, ale niedawno wyszedłem Nie będę kłamał, że ten związek mocno mnie uderzył, normalnie wychodzę z jednego i w jakiś sposób jestem szczęśliwy, bo teraz mogę znowu pieprzyć inne dziewczyny, ale tym razem zajęło mi trochę czasu, zanim wróciłem. Minęły około 2 tygodnie od mojego złego rozstania, a w tym czasie siostra mojego najlepszego przyjaciela Jeffa Paige, z którą grałem w przeszłości, właśnie przeżywała zerwanie przez ostatnie kilka miesięcy, kiedy...

1.2K Widoki

Likes 0

Wyszkolony do służby

Byłam w sypialni na górze, podczas gdy moi rodzice urządzali doroczne przyjęcie sylwestrowe na dole. Jedyne łazienki znajdowały się na górze, a łazienka dla gości znajdowała się w korytarzu od mojego pokoju, więc słyszałem ludzi wchodzących i schodzących po schodach. Właśnie włożyłam piżamę i siedziałam na łóżku, oglądając reklamy w Popular Mechanics, kiedy drzwi sypialni się otworzyły. To pani Smythe mieszkała po drugiej stronie ulicy. Miała na sobie obcisłą niebieską sukienkę w kolorze tafata, ukazującą raczej ponętne ciało. Czułem zapach alkoholu w jej oddechu i doszedłem do wniosku, że bawiła się kilkoma na przyjęciu. Zapytała, co czytam, kiedy obeszła łóżko i...

1K Widoki

Likes 0

Słodka Niania 1 Tajemnice

Nazywam się Nannie Greene i ta historia jest tym, jak moje życie zmieniło się na zawsze. Im Nannie Greene mam dokładnie 5'7 i ważę 105lbs. Naprawdę podziwiam moje ciało tak bardzo, że cały czas patrzę w lustro, podziwiając moje piersi w rozmiarze C, które absolutnie kocham. Mam 15 lat, co oznacza, że ​​moi rodzice nie chcą umawiam się na randki w najbliższym czasie, boją się, że zajdę w ciążę lub zgwałcę, nigdy się nie bawię. Chciałbym mieć taką przygodę, jak w opowiadaniach, które czytam. Wszyscy moi rodzice są rudzi, ale z jakiegoś dziwnego powodu mam brudne blond włosy, a mój brat...

895 Widoki

Likes 0

MÓJ PIERWSZY POWAŻNY romans - CZĘŚĆ 1

W wieku 13 lat przeszłam operację usunięcia guza z tyłu mózgu. Po operacji zostałam ślepa. To był ogromny szok i zajęło mi miesiące, aby się z tym pogodzić. Czasem jeszcze się temu faktowi buntuję, ale co tam, cieszę się życiem i dlatego to piszę. Zostałam w domu prawie rok, ale potem wysłano mnie do szkoły dla dzieci niewidomych. To było daleko od miejsca, w którym mieszkamy, więc musiałem zostać w szkolnym internacie. Właściwie skończyłem ósmą klasę, ale uznali, że najlepiej będzie, jeśli powtórzę rok, aby nauczyć się czytać Braille'a i przystosować się do życia niewidomego dziecka. Radziłem sobie całkiem dobrze iw...

394 Widoki

Likes 0

Pobity w schronisku

Jestem 35-letnim mężczyzną, który mieszka samotnie w odosobnionej chatce w lesie. Mam 6'1 , blond włosy i niebieskie oczy. Nigdy nie miałem problemu sprowadzanie kobiet do domu. Jestem lekarzem weterynarii i mam biuro w mieście. W weekendy wykonuję również wolontariat w schronisku dla psów. Właściciele ratować psy i znaleźć dla nich domy, kiedy już je zbadam. Niektórzy wchodzą dość zły kształt, więc gojenie zajmuje trochę więcej czasu. Inne są piękne psy, które po prostu gdzieś porzucono. Najbliższy sąsiad mieszka 15 mil dalej na farmie. Spotkałem ich, kiedy I Kupiłem od nich domek, w którym mieszkam 2 lata temu. Są emerytami para...

341 Widoki

Likes 0

Ruby's New Life Ch. 15

Mijały dni; Zostałem wykluczony ze wszystkich dyskusji na temat mojej przyszłości. Pozwolono mi robić wszystkie zakupy, abym mógł zarobić czas w Tawernie i czas w sklepie wideo. Uznali to za konieczne dla mojego zdrowia psychicznego. Było to również dobre dla biznesu. Szybko stałem się bardzo popularny w mieście i było wielu mężczyzn, którzy pilnowali, gdzie będę pracować i kiedy. Wznowili też mój trening analny, aby moje ciało było gotowe i chętne tak, jak powinno, niezależnie od tego, co postanowią. Byłem za to bardzo wdzięczny. Maszyna została usunięta z mojego pokoju i nie było powodu, aby ją przynosić z powrotem. Trening mentalny...

341 Widoki

Likes 0

Prezent urodzinowy - ledwo legalny_(0)

To były jej osiemnaste urodziny i drżała z podniecenia, gdy szła do baru. Mężczyzna, z którym się spotykała, powiedział jej, żeby ubrała się tak zdzirowato, jak tylko mogła, więc miała na sobie koronkowy top bez stanika, jej małe sterczące cycki z ciasnymi różowymi sutkami całkowicie odsłoniętymi i mini spódniczkę, która ledwo zakrywała jej tyłek. W żadnym wypadku nie miał to być jej pierwszy raz, ale pierwszy raz z „dorosłym” i rozmawiała z nim online od tygodni, ale nie chciał jej przelecieć, dopóki nie będzie legalna. Kiedy zbliżała się do drzwi obskurnego baru, do którego szła, pomyślała o zdeprawowanych rzeczach, które obiecał...

245 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.