Stephanie - Właśnie wtedy, gdy wszystko się odwróciło

805Report
Stephanie - Właśnie wtedy, gdy wszystko się odwróciło

Tak oto stało się moje życie. Jedna straszna katastrofa za drugą. Nie zawsze tak wyglądało, ale ostatnie kilka tygodni było okropne. Zaczęło się o ciebie kilka tygodni temu. Byłam w ciąży z dzieckiem mojego chłopaka i byliśmy zachwyceni. Po około trzech miesiącach uległam wypadkowi samochodowemu i poroniłam. Byłem całkowicie zdruzgotany. Mój chłopak obwiniał mnie za wypadek, a ja z kolei obwiniał mnie o utratę dziecka. I żeby skompletować hat-tricka, odszedł ode mnie.

Musiałem spędzić kilka dni w szpitalu ze względu na obrażenia wewnętrzne, które lekarze chcieli monitorować. Powiadomiłam szefową, co się stało, a ona powiedziała, że ​​rozumie i że jak najszybciej odwiedzę mnie w pracy. Kiedy około tydzień później wróciłem do pracy, całkowicie zrzuciła na mnie scenariusz i powiedziała, że ​​powinienem być w pracy, a list od lekarza był ewidentnie fałszywy. Pokazałem jej siniaki od pasów bezpieczeństwa (i wciąż blednące czarne oczy od poduszki powietrznej), a ona uznała to za zły makijaż i mnie zwolniła.

I przez ostatnie dwa tygodnie na każdej pracy, na którą składałam CV, dzwonią do mojego poprzedniego pracodawcy, a ona mówi im, że jestem niekompetentna i że kłamałam, że miałam wypadek samochodowy i udawałam poronienie, żeby dostać darmowe tydzień wolny od pracy. Nie trzeba dodawać, że oddzwonienia nie następowały zbyt szybko. Siedziałam więc w mieszkaniu, którego czynsz miał wkrótce uregulować, płacąc rachunki za leczenie, ponieważ moja firma ubezpieczeniowa twierdziła, że ​​płaci za leczenie poronienia i nie płaci żadnych otrzymanych rachunków.

W końcu, gdy już myślałem, że gorzej być nie może, zadzwoniono do mnie w sprawie jednego z stanowisk, na które aplikowałem. Rozmówca opowiedział mi o przykrych słowach mojego poprzedniego pracodawcy i postanowił przyjrzeć się sprawie. Powiedział, że zna kilku ludzi z policji i szpitala i potwierdzili moją wersję. Założył także swoich osobistych prawników, aby uzyskać dla mnie odszkodowanie za moje bezprawne rozwiązanie umowy o pracę, pro bono. Jedyne, co musiałem zrobić, to przyjść na rozmowę kwalifikacyjną i, mam nadzieję, przyjąć tę pracę. Zapytałem, czy jego pomoc będzie zależała od mojej akceptacji, a on zapewnił mnie, że będzie to zależało tylko od przyjścia na rozmowę kwalifikacyjną. Podziękowałem mu za hojność i umówiłem się na rozmowę. Zapytałem go, co byłoby odpowiednie, a on odpowiedział, że jest to luźny biznes.

Kilka dni później poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i ubrałam się zgodnie z sugestią. Miałam na sobie ciemną bluzkę z dekoltem w kształcie litery V i stanik z takim uniesieniem, że dekolt w piersiach z miseczką C był zauważalny, ale nie dziwaczny. Ubrałam rozsądne, ale obcisłe spodnie wizytowe, ale bez majtek, bo nienawidzę widocznych linii majtek. Miałem na sobie parę rozsądnych butów na płaskiej podeszwie. Związałam swoje ogniście rude włosy w prosty, biznesowy kok.

Zatrzymałem się pod adresem, który podał mi na rozmowę kwalifikacyjną, i zobaczyłem, że znajduje się ona w częściowej posiadłości na wsi. – W co ja się pakuję? Zapytałem siebie. Brama się otworzyła, podjechałem do domu i zobaczyłem, jak ktoś schodzi po frontowych schodach.

– Stephanie? – zapytał wesoło, błyskając bardzo przystojnym uśmiechem.

"Tak."

„Jestem Robert. Rozmawialiśmy pewnego dnia przez telefon”.

Miło było nadać temu imieniu twarz. Miał krótkie brązowe włosy nakrapiane szarymi, jasnoniebieskimi oczami, wyrzeźbioną linię szczęki i wodne rysy. Miał na sobie koszulkę polo, spodnie khaki i tak jak ja wygodne buty. Miał około 180 cm wzrostu i mocno zbudowaną klatkę piersiową, a umięśnione ramiona sugerowały, że jest wytrenowany. Wyobrażam sobie mięśnie brzucha ukryte pod jego koszulą.

„Przeczytałem więc Twoje CV i byłem pod wielkim wrażeniem. Niestety nie mieliśmy w firmie żadnych wolnych stanowisk. Myślę jednak, że przydałyby mi się Twoje umiejętności jako pomoc domowa. Mówiłeś, że jesteś kierownikiem ds. dokumentacji, zgadza się ?”

„Tak, byłem odpowiedzialny za archiwizację akt w kancelarii prawnej, dla której pracowałem, i pomaganie asystentom prawnym w badaniach. Głównie odzyskiwanie akt spraw, aby mogli wykorzystać wcześniejsze precedensy w dowolnej sprawie, w której się aktualnie znajdowali. Ale dlaczego jako asystentka domowa – Wygląda na to, że zatrudniasz mnie jako pokojówkę – zachichotałem.

„Przez domowe mam na myśli okolice mojego domu. A co ważniejsze, prowadzę hodowlę psów tutaj, na osiedlu. I potrzebuję kogoś z twoimi skrupulatnymi umiejętnościami, który zajmie się dokumentami rejestracyjnymi, listami klientów i, szczerze mówiąc, zarządzał całość. Jeśli jesteś zainteresowany, możemy wrócić do biura w budach i to omówimy.

Byłem bardzo zaintrygowany. Nigdy nie pracowałem jako hodowca psów i nie byłem do końca pewien, o co mnie proszą. Zgodziłam się więc i poszliśmy do bud. Pokazał mi posiadłość, wyjaśnił jej historię, wskazał stajnie dla swoich koni i wyjaśnił, że zakwaterowuje również najlepszych hodowców koni. Tereny były piękne. Mogłem sobie tylko wyobrazić, że będę tu codziennie przychodził do pracy. Weszliśmy do biura i zrozumiałem, dlaczego chciał kogoś o mojej skrupulatnej naturze. To był wrak. Nieuporządkowane pliki, porozrzucane dokumenty i morze samoprzylepnych notatek.

„Jak widać, mój ostatni menadżer był nieskuteczny. Wykonywał swoją pracę, ale po tym, jak dostałem wściekły telefon od klienta, że ​​nie pojawił się z psem, postanowiłem to sprawdzić. Zszedłem na dół i znalazłem… cóż… to. Zadzwoniłem do księgowego i zapytałem o dochody, a on to sprawdził i okazało się, że przez ostatnie kilka miesięcy pobierał opłaty. Odpowiednia kwota, ale wystarczająca. od góry, żeby wyglądało, że moja firma po prostu zwalnia. Właśnie został skazany za defraudację. Dobranoc.

– A więc Robercie…

„Bob. Lubię zapewniać spokój ludziom, którzy pracują bezpośrednio dla mnie”.

„Bob” – zacząłem ponownie – „jakie będzie moje wynagrodzenie?”

Następnie wyjaśnił, że dostanę pokaźną podwyżkę od kancelarii prawnej, w której pracuję, a także będę mieć mieszkanie przy budach, bezpłatne ubezpieczenie, a on pokryje wszelkie koszty zerwania umowy najmu ze starym. apartament.

Zostałem sprzedany, podziękowałem mu i zapytałem, kiedy zacząłem.

– Miałem nadzieję, że dzisiaj?

Straciłam część, jeśli nie całość, i zarzuciłam mu ramiona na szyję. Po tym wszystkim, przez co przeszedłem, moje szczęście w końcu się odwróciło. Odzyskałem panowanie nad sobą i przeprosiłem.

„Nie martw się o to. Od czasu do czasu wszyscy musimy zachowywać się jak ludzie” – zachichotał. „Pozwolę ci zacząć. Liz, moja asystentka wykonawcza, wkrótce przyjedzie z twoim W4 i sprawdzi twoje rozmiary mundurów”.

„Mundury?”

Wyjaśnił, że wszyscy pracownicy nosili koszule z monogramem z nazwą posiadłości, a także nazwiska pracowników, spodnie khaki i zakryte buty, a także kurtki i kamizelki polarowe na zimę.

Po tych słowach wyszedł, a ja zacząłem próbować zrozumieć ten bałagan. Liz, dość zwyczajna kobieta, przyszła, usiedliśmy i wypełniliśmy wszystkie formalności związane z płacami i ubezpieczeniem, a ona dostała rozmiary moich mundurów.

Spotkałem się z pracownikami hodowli, którzy z radością pomogli uporządkować bałagan, który pozostawił mój poprzednik. Do 9:00 uporałem się z większością bałaganu i miałem już pomysł, jak zacząć się organizować. Postanowiłem zakończyć tę noc i poszedłem sprawdzić mieszkanie. W biurze znajdowały się drzwi oznaczone „PRYWATNE”, które otwierały się na nie, więc nie było potrzeby wychodzić na zewnątrz. Nie było to wiele więcej niż to, w czym mieszkałem, ale było w pełni umeblowane, z dużym telewizorem, kanapą, stołem, stolikami nocnymi, a w sypialni było wygodne łóżko typu queen-size. Ruszyłem do samochodu i spotkałem Boba.

"Pracować do późna?"

– Właśnie kończę. Miałem zamiar wrócić na noc do swojego mieszkania i zacząć się pakować. Będę potrzebował ubrań i innych rzeczy.

– Brzmi nieźle, do zobaczenia rano.

Wróciłem do domu i zacząłem wrzucać spodnie i ładne koszule do torby na ubrania, a wszystkie rzeczy, które nosiłem na co dzień, powędrowały do ​​pokrowców na garnitury. Następnego ranka wrzuciłem do samochodu wszystko, co spakowałem, a także inne potrzebne mi drobiazgi i udałem się do posiadłości.

Przyjechałem wcześnie, odłożyłem wszystko i ubrałem się stosownie do dnia. Dorzuciłem spodnie i koszulkę polo (musiałem wyglądać jak reszta personelu) i zacząłem od segregowania i porządkowania, które zaplanowałem poprzedniego wieczoru.

Po kolejnym długim i nudnym dniu wróciłem do nowego mieszkania, wziąłem prysznic, zarzuciłem na siebie majtki i koszulkę. Usłyszałem, jak drzwi zbliżają się do biura, otworzyłem drzwi do mieszkania i na biurku stała butelka wina z kartą.

„Dziękuję, że zaproponowałeś uporządkowanie bałaganu. Nie wyobrażam sobie, żeby to było łatwe. Bob” – czytamy. Chwyciłem kieliszek z kuchni i otworzyłem wino, żeby się napić. Nie przepadałem za winem, ale z drugiej strony nie miałem zamiaru go rezygnować. Nalałem wino i zdecydowałem, że przejdę się po budach.

Było osiem indywidualnych hodowli, a każda z nich miała ogromnego mastifa angielskiego. Samiec mastifa angielskiego. Wtedy dotarło do mnie, że Bob przez „hodowlę” miał na myśli to, że prowadził stadninę koni. W zasadzie był alfonsem dla psów. Ta myśl wywołała u mnie chichot i znowu zdałam sobie sprawę, dlaczego nie piję wina, skoro byłam już podchmielona. Położyłem rękę na budzie i odzyskałem równowagę. Kiedy odzyskałem równowagę, podszedłem do psów i zacząłem pozwalać łagodnym olbrzymom obwąchać moją rękę przez ogniwo łańcucha. Większość z nich obwąchiwała mnie i lizała po dłoni, kilka wydało z siebie głębokie, dudniące „wou” i machało ogonami. Bardzo podobały mi się te psy, wszystkie były pięknie opalone, o ciemnych pyskach, doskonały przykład swojej rasy. Wypiłem resztkę wina i zdecydowałem się wejść do jednej z bud.

Kiedy wszedłem do budy, duży pies usiadł cierpliwie. Zamknąłem bramę i zatrzasnąłem ją za sobą. Podszedłem do dużego psa i uklęknąłem obok niego. Rozmawiałam z nim, pytałam o imię i głaskałam go. Odwrócił się, wszedł we mnie i zaczął lizać moją twarz, po czym przewracał mnie na tyłek.

- Ojej - zaśmiałem się. – Czy ktoś chce zwrócić na siebie uwagę?

Obróciłam się na rękach i kolanach, żeby wstać, a on wsunął nos w moje majtki i poczułam, jak jego oddech przenika przez materiał i łaskocze moje dolne wargi.

„No cóż, wielkoludzie. Nie jestem tego rodzaju dziewczyną. Musisz mnie przynajmniej zabrać na kolację”.

Wstałam i podeszłam do drzwi budy, a kiedy się odwróciłam, on schował swoją miłość w kroku moich majtek, wąchając i liżąc moje krocze.

– Nie, zły pies – powiedziałem podniesionym głosem. Zacząłem się bać, głos mi się łamał. Gigantyczny pies wepchnął się między mnie a bramę, a ja odwróciłem się, aby przejść na drugą stronę budy. Kiedy to zrobiłem, nagle na plecy wskoczył mi 200-kilogramowy pies, a całe 50-kilogramowe ciało poszło mi prosto na ręce i kolana.

Byłem sparaliżowany strachem. Gdybym próbowała wstać, pies by mnie po prostu powalił, ale nie chciałam pozostać na rękach i kolanach, bo nie wiedziałam, co się stanie. Pies nadal wąchał i lizał krocze majtek. Powiedziałam sobie, że jeśli będę nadal siedzieć spokojnie, znudzi mu się i odejdzie. Ta myśl wyleciała przez okno w chwili, gdy poczułam, jak wgryza się w moje przemoczone majtki i usłyszałam dźwięk łzawienia, gdy potrząsnął głową. Poczułam, jak jego zimny nos wpychał się w moje wargi, a potem język lizał moją szczelinę. A potem poczułam, że moje ciało zaczyna reagować na jego język. Poczułam, jak moje usta zaczynają się rozchylać, gdy ciało mówiło mi, że się podnieca, i czułam, że zaczynam robić się mokra.

Kiedy jego język dotknął mojej łechtaczki, było to jak prąd. Było mi miło i było mi wstyd. Jak mogłem myśleć, że to dobre uczucie? Jestem molestowana wbrew mojej woli! To nie powinno być przyjemne! A potem jego język ponownie dotknął mojej łechtaczki, a ja jęknęłam, mimo że wiedziałam, że to nie powinno się dziać. Potem zaczął sondować mój kanał, jego szorstki, szczeciniasty język sięgał głęboko we mnie. Znowu jęknęłam, gdy jego język osiągnął głębokość, do której mógł dotrzeć język mojego chłopaka (lub jakiegokolwiek innego mężczyzny przed nim). Gdzieś z tyłu głowy cichy głos mówił mi, że powinnam się tym cieszyć, ale racjonalny umysł podpowiadał mi, że to nie jest w porządku. Poczułam rosnące we mnie ciśnienie i byłam zszokowana, że ​​moje ciało zdradzało mnie, dążąc do orgazmu na psim języku. Wrócił do lizania mojej szczeliny, a kiedy jego język ponownie dotknął mojej łechtaczki, tama pękła i przeżyłem wielki orgazm. Całkowicie przygnębiony zdradą mojego ciała, położyłem głowę na ramionach i zacząłem płakać.

W umyśle psa, z tyłkiem w górze i głową na ziemi, pokazałem mu swoje poddanie, a on ponownie wskoczył mi na grzbiet. Kiedy zajął pozycję, owinął swoje potężne przednie nogi wokół moich bioder i zaczął się garbić. Teraz byłem sparaliżowany. Poczułam twardy, mokry przedmiot odbijający się od tyłu moich ud. Wiedziałem, że to jego kutas szuka odpowiedniego miejsca. Spojrzałem pod siebie i pomimo mojej koszulki widziałem jego wielką czerwoną rakietę. I mam na myśli duże! Potworny pies miał ogromnego kutasa! Miał co najmniej 8 cali długości i wciąż rósł, a około dwóch cali średnicy. Gdy dalej się pieprzył, poczułem, jak jego kutas zbliża się do celu. Uderzał w moje majtki, potem w usta, a potem czubek trafił w mój otwór. Kiedy pies wiedział, że trafił w cel, wepchnął we mnie tyle swojego kutasa, ile tylko mógł.

"NIE!" Krzyknęłam, gdy jego kutas brutalnie wbił się w moją cipkę. Wbijał się we mnie jak młot pneumatyczny, bez litości, zmuszając moją cipkę do rozciągnięcia, gdy mnie gwałcił. Podczas gdy jego ostre pieprzenie trwało. Poczułam, że wypełnia mnie tak, jak żaden mężczyzna nigdy wcześniej, i pomimo tego, że wiedziałam, że zostałam zgwałcona, ten głos z tyłu mojego umysłu stawał się coraz bardziej obecny. Ciągle mi powtarzało, że właśnie tego chcę, żeby go dokładnie wykorzystać. I wkrótce to przejęło wszystkie myśli, gdy moje uderzenie zbliżało się coraz bardziej do orgazmu. Poczułem, że wypycham tyłek, by spotkać się z jego potężnym, szalonym ruchaniem. Gdy mój orgazm się zbliżał, poczułem coś, co przypominało gorącą piłkę tenisową napierającą na moje wargi sromowe. Byłam tak zagubiona w próbach osiągnięcia własnego orgazmu, że zupełnie zapomniałam o fakcie, że kiedy psy łączą się w pary, kończą się one razem węzłem samca. Po prostu było mi to obojętne. Naciskałam na jego węzeł, coraz mocniej i mocniej, czując, jak rozciąga on mój ciasny otwór.

Wkrótce był mniej więcej w połowie mojej pochwy, a koniec jego penisa napierał na moją szyjkę macicy. Rzuciłem tyłek psu i wcisnąłem we mnie resztę jego węzła, i poczułem, że zaczyna rosnąć. Puchnęło, wywierając ciągły nacisk na mój punkt G, i przeżyłem największy orgazm w moim życiu. Moja kurcząca się cipka zaciskała się wokół jego węzła, sprawiając, że mój orgazm trwał wiecznie. Wkrótce pies przestał się masturbować i wtedy poczułem gorącą strużkę psiej spermy pokrywającą wnętrze mojej wypchanej cipki. Wystrzeliwał we mnie strumień za strumieniem spermy, co tylko zwiększało przyjemność, którą odczuwałem.

Wkrótce przestał cumming i po prostu położył się na moich plecach. Po kilku minutach zszedł ze mnie i przestąpił mnie przez plecy, tak że siedzieliśmy tyłkiem w tyłku, czekając, aż jego narządy opadną, abyśmy mogli się rozdzielić. Nie wiem, jak długo tak byliśmy, ale w końcu odsunął się ode mnie. Bolało jak cholera, kiedy jego węzeł wyciągnął się z mojej cipy, a moje uda pokryły się strumieniem psiego wytrysku, który wypłynął z mojej cipki.

Przeszedł obok mnie i po raz pierwszy zobaczyłem, co we mnie siedzi. Jego penis, od czubka do nasady węzła, musiał mieć 11 cali. Nigdy nie miałam mężczyzny o takiej długości i obwodzie, a moja cipka była tak rozciągnięta, że ​​mógłby przejechać przez nią pociąg i tego nie poczuć. Gdy tylko mogłem stanąć, wstałem na drżących nogach i wyszedłem z budy. Powlokłem się po budce, pragnąc dostać się pod prysznic w mieszkaniu i umyć się.

Po prysznicu położyłem się i zemdlałem. Obudziłem się dopiero około 10 następnego ranka, bolała mnie cipka. Ubrałem się, poszedłem do biura i znalazłem pudełko z notatką na wierzchu.

„Stephanie, muszę się z tobą zobaczyć, kiedy wstaniesz. Upewnij się, że masz na sobie to, co jest w pudełku. Jeśli nie, uważaj się za wykończonego. Bob” – czytamy w notatce.

Otworzyłam pudełko, a w środku znajdowała się obroża z zawieszką. Było po prostu napisane: „Bitwa”. Widząc, że nie mam wyboru, założyłem obrożę i przygotowałem się na wszystko, co Bob dla mnie przygotował…




Komentarze i sugestie mile widziane. Daj mi znać, co myślisz, a przy wystarczającej liczbie pozytywnych odpowiedzi zobaczymy, co się stanie, gdy Stephanie skontaktuje się z Bobem...

Morg

Podobne artykuły

Śmierć przez pieprzony rozdz. 14

Rok piąty Historia Andrzeja Ważna jest baza danych. Nauczyłam ćwierkać programować, kiedy miały trzy lata. Są dużo mądrzejsi ode mnie. Czy trzy lata były za małe, aby nauczyć się programować? Nie sądzę. Zrobiłem wstępny projekt systemu, ale wkrótce przekażę to również im. Spójrzmy prawdzie w oczy, kiedy w tej rodzinie zemdlały mózgi, byłem ostatni w kolejce. W każdym razie ich ostatnim zadaniem było zbudowanie dla mnie firewalla. Mam plan. To dobry plan i jestem z niego dumny. Moja teoria mówi, że niedługo zostaniemy zaatakowani. Ludzie będą chcieli dostać się do mojej bazy danych, dowiedzieć się, o co nam chodzi, a nawet...

1.7K Widoki

Likes 0

Ach... Lochy część 5

UWAGA: Hej Czytelnicy, okazuje się, że większości z Was nie podobała się część 3, więc z tego powodu porzucę kamienie. Kurwa wie, o czym myślałem... może po prostu w ogóle nie myślałem. Ach... Lochy część 4 Zmiana kierunku „Gyaaahhhhh…” Jęknąłem Obudziłem się we wczesnych godzinach porannych, a moja głowa pływała w bólu i zmieszaniu. Nie wiedziałam, gdzie jestem... W którym jestem łóżku?, W czyim pokoju? Odnalezienie mojego telefonu będzie priorytetem, gdy będę miał dość siły, by się ruszyć. Próbując się trochę zrelaksować, zacząłem dostrzegać drobne skrawki zeszłej nocy, Steve pieprzył mnie, Lochy mnie ratuje. O mój Boże! Pomyślałam głośno, a oczy...

1.9K Widoki

Likes 0

Kino_(1)

Miałem szczęście, że byłem młody w latach 70., aby cieszyć się kinami erotycznymi. Miałem 25 lat, moja żona miała 34 lata i rozwiodła się z 3 dziećmi przez różnych mężczyzn. Jest blondynką z czarno-niebieskim ciężkim makijażem oczu. 34.24. 36.. byliśmy w północnym Londynie na zakupach w jedną sobotę. gdy minęliśmy stare zamknięte kino, które zamieniło się w salę bingo, a następnie wróciliśmy do kina na filmy porno. więc zamiast robić zakupy, kupiła jasnożółtą, obcisłą bawełnianą mini spódniczkę i pasujący biust w tubę. poszliśmy do domu, zrobiła makijaż do włosów itp. wyglądała bardzo cierpko. założyła swój nowy fason i czerwone buty z...

1.7K Widoki

Likes 0

Część 5 — Sue zostaje gwiazdą_(0)

Część 5 kontynuacja części 4… Jej głowa zwisała ze wstydu, jej cycek pulsował i bolał i był teraz prawie czarny, a potem, ku jej przerażeniu, powiedział facet. Cóż, jeśli go nie przytrzymałeś, kule wracają do środka. Włożył wszystkie kulki do torby, a następnie zaczął machać nią jak wahadłem. Sue wydała z siebie gardłowy okrzyk i powiedziała: nie przestawaj, proszę ich, żeby się odczepili. Czy możemy zerżnąć cię w dupę, facet powiedział: „Tak, tak, po prostu to zdejmij”. 'Jesteś pewny'. – Tak, zdejmij to. Powoli zdjął torbę i sznur wokół jej prawego cycka i odpiął drut. Jej cycki zostały zniszczone. Lewy sutek...

926 Widoki

Likes 0

Ojciec mojego najlepszego przyjaciela

Ojciec mojego najlepszego przyjaciela Był ciepły letni dzień, kiedy byłam sama w domu, ubrana w lekką, przezroczystą koszulę nocną, bez majtek i stanika, po prostu wygodną rzecz do noszenia, gdy byłam sama w domu, koszula nocna była bardzo krótka, ledwo sięgała do dolnej linii tyłka, topless, tylko górna gumka zdawała się wisieć na moich dużych, sterczących cyckach. Zwykle utrzymuję ciało w czystości, moją cipkę całkowicie nawoskowaną i przez cały czas jedwabiście miękką. Bing po dwudziestce, młoda, aktywna kobieta, miałam dość krągłe ciało, które przyciągało wzrok każdego mężczyzny, który widział mnie idącą ulicą, zwłaszcza z tym, jak od czasu do czasu się...

772 Widoki

Likes 0

Pomoc drogowa

Jesteś gotów ruszać? Zapytałam. „Tak, po prostu daj mi wziąć kilka innych rzeczy, a spotkamy się w samochodzie.” Wziąłem torby i udałem się do bagażnika. Ahh ten weekend zapowiadał się świetnie. Pojechaliśmy zobaczyć się z przyjaciółmi z college'u. Aż do teraz nie znaleźliśmy czasu od ukończenia studiów, żeby wszyscy się spotkali. Minęły prawie dwa lata. Nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania się, czy któreś z nich się zmieniło. Zastanawiałem się, czy wpadną w panikę, gdy dowiedzą się, że Stefanie i ja nie jesteśmy tylko „dobrymi przyjaciółmi”. Nigdy nie wiem, jak ktokolwiek zareaguje, gdy zobaczy nas razem, dwie kobiety trzymające się za...

1.5K Widoki

Likes 0

Moja bezdomna pasierbica, część 3

Kiedy Chelsea leżała z nami w łóżku, coś w niej się obudziło. Nie chciała już kobiet w swoim wieku. Chciała, żeby były młode. Chciała nastolatków. Dreszcz emocji związany z byciem dla kogoś pierwszym był nie do zniesienia. A podekscytowanie, jakie towarzyszyło obserwowaniu, jak jej chłopak przebija wiśnię Ronniego, było prawie większe, niż mogła udźwignąć. Wiedziała, że ​​konsekwencje złapania będą poważne, ale teraz miała 16-latka, który mógł jej pomóc. To może być świetna zabawa. Ronnie leżała w łóżku z głową opartą na piersi ojczyma. Nie mogła uwierzyć w to, co wydarzyło się w ciągu niecałych 24 godzin. Nadal czuła pulsowanie w cipce...

917 Widoki

Likes 0

Skórzane kolana

Była niedziela, cały dzień wolny od pracy. Oznaczało to, że miałem cały dzień, aby poświęcić się innej pracy, na której powinienem był się skoncentrować lata temu. Planowałem poważną pracę nad moją pracą magisterską. Po niewłaściwej stronie moich trzydziestych piątych urodzin ja, Joseph Middleton, byłem studentem. Byłem przeciętnym uczniem w liceum. Moje stopnie nie były wystarczająco dobre, aby dostać się do porządnego college'u, co wtedy nie miało dla mnie znaczenia. Po prostu nie obchodziło mnie to zbytnio poza spędzaniem czasu z przyjaciółmi i próbami uprawiania seksu. Problem polegał na tym, że nie miałem umiejętności rynkowych. Nikt nie miał zamiaru zatrudniać leniwego, głupiego...

1.7K Widoki

Likes 0

Zaloty wampira 7

Autor: StormHerald Rozdział 7 Tańczyłem przez większość nocy, robiąc sobie tylko przerwę na wodę lub świeże powietrze z trzema Lykanami. Podali mnie do siebie, a Damien wkroczyli jeszcze tylko dwa razy, zanim całkowicie mnie zmonopolizowali. Ono było po północy, kiedy pomachałem flagą kapitulacji i powiedziałem im że byłem wyczerpany. Śmiali się i przekazali monety Williamowi, zanim mnie o tym poinformowali obozowali w lesie i wrócą do niego jutrzejsze popołudnie. Podziękowałem im i patrzyłem, jak wyskakują sali balowej i tuż przy balkonie. Moja ciocia była przy moim łokciu moment, w którym zniknęli. – Wydawało się, że dobrze się bawisz. Skinąłem głową. „Wyglądają...

1.7K Widoki

Likes 0

Becca

To jest prawdziwa historia o tym, jak straciłam dziewictwo w wieku czternastu lat. -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ---------------------------------- „Czy masz na sobie krem ​​​​do opalania?” – zapytał mnie mój tata. „Nie, założę to na imprezie” – odpowiedziałem. Jechaliśmy samochodem na imprezę do domu moich przyjaciół. Miała na imię Genna i chodziliśmy razem do szkoły przez ostatnie kilka lat. Byłem podekscytowany tą imprezą z jednego powodu. Kiedy pomyślałem o przyczynie, wróciłem myślami do rozmowy, którą odbyłem online z jedną z dziewczyn z mojej klasy. (Wymyślone pseudonimy) D-Rock16: Hej BeccaP69: Hej, co tam Gabe D-Rock: Znasz tę grę, w którą graliśmy ostatnio BeccaP69: prawda D-Rock:...

1.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.