Nie mogłem wyrzucić Vathsali z pamięci. Nie była królową piękności, jak wspomniałem wcześniej, ale zdecydowanie była atrakcyjna i seksowna. Teraz, kiedy miałem z nią dwa spotkania, wszystkie bardzo erotyczne i zmysłowe, całkowicie zawładnęła moim światem. I była mi winna to, co miała ostatnim razem, kiedy utknęłam pod jej stołem i o tym nie zapomniałam.
Vathsala unikał mnie przez kilka następnych dni po tym incydencie i zaczynałem się denerwować całą sprawą. „Co zrobiłem jej złego?”, zawsze się zastanawiałem. Ale dopiero, gdy przypadkowo dostrzegłem ten jej świadomy uśmiech, zdałem sobie sprawę, że znowu robi ze mną swoją starą sztuczkę – próbowała mnie bardziej podniecić, udając, że mnie unika. „Jesteś słodką suką, kochanie”, powiedziałem sobie i postanowiłem ją prześcignąć.
Tego dnia Vathsala miała na sobie bardzo odważną sukienkę. Obcisła bluzka z głębokim dekoltem i obcisła mini z rozcięciem prawie od góry do dołu. Pokazał jej bajeczne kończyny tak dobrze, że widziałem, jak kilku facetów pozwoliło opaść szczękom. Jej uda lśniły po nowym wosku i miały tak piękną opaleniznę. Jej idealnie ukształtowane łydki kończyły się na zadbanych stopach. Miała na sobie szpilki, które podkreślały piękno jej nóg. Miała na sobie francuski lakier do paznokci – coś, co potęgowało zmysłowość jej palców rąk i nóg.
Nasze biuro miało wspólne toalety zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet na długo przed tym, jak zrobiło to biuro Ally McBeal. Spośród trzech kabin w toalecie na naszym oddziale, jedna na drugim końcu miała bardzo delikatny zamek – tak delikatny, że wystarczy go delikatnie popchnąć, gdy był zamknięty, i nadal można go było otworzyć. Nikt nie zawracał sobie głowy narzekaniem i było zwyczajem, że ktoś pukał do drzwi przed wejściem do tej kabiny – tylko po to, by upewnić się, że jest pusty. Nawet z tym wadliwym zamkiem większość z nas wolała go, jak to często bywa, ponieważ znajdował się na drugim końcu toalety.
Od rana miałem bardzo wyprostowanego i skaczącego kutasa. Vathsala upewnił się, że tak zostało. Wielokrotnie przecinała moją drogę; za każdym razem patrząc na moje krocze z tym świadomym uśmiechem i sprawiając, że mój kutas pulsuje w klatce z tkaniny. I więcej niż kilka razy upuściła coś na podłogę i pochyliła się, żeby to wziąć, odsłaniając dla mnie sporą część swoich tylnych ud. Jej krótka obcisła spódniczka podjeżdżała za każdym razem, gdy to robiła i zastanawiałam się, czy ma na sobie jakieś majtki – byłam pewna, że mogłabym je zobaczyć, gdyby miała.
W porze lunchu jej drażnienie się tego rodzaju stało się tak częste, że nie mogłem już dłużej się powstrzymywać. Strasznie potrzebowałem przyjść. Ale nie byłoby dobrym pomysłem robić z nią coś takiego ponownie w czasie pracy biurowej i ryzykować, że zostanie przyłapana na gorącym uczynku. Ale musiałem dojść tak źle. Była tylko jedna opcja. Poszedłem w stronę toalet – muszę się poderwać.
Kiedy skręciłem za róg korytarza, który prowadził do toalet, zobaczyłem wchodzącą Vathsalę. Nie widziała mnie, bo była do mnie plecami. Wszedłem do toalety i bez hałasu zamknąłem za sobą drzwi. Pierwszy i drugi boks były puste, a Vathsali nie było we wspólnym holu. Wiedziałem, że będzie w toalecie z uszkodzonym zamkiem. Serce znów podskoczyło mi do gardła.
Podszedłem do boksu, w którym znajdował się Vathsala; moje serce waliło. Wziąłem głęboki oddech i otworzyłem drzwi. Vathsala wrzasnęła z deski sedesowej, ale udało mi się zakryć jej usta dłonią. Uspokoiła się, gdy zobaczyła, że to ja, ale nadal ciężko oddychała, jej piersi poruszały się w górę iw dół, trzymając na nich dłonie.
Zamknąłem drzwi i zaryglowałem je. Potem odwróciłem się i stanąłem tuż przed Vathsalą, patrząc na nią w pozycji siedzącej. Nie poruszyła się. Siedziała na sedesie, jej obcisła mini spódniczka była podciągnięta do pasa, a jej stringi były zaciągnięte do połowy ud. Jej ręce wciąż były na piersiach, które wciąż falowały. Tym razem falowanie nie było spowodowane paniką – tego byłem pewien.
„Właśnie skończyłam, kiedy wpadłeś” powiedziała patrząc mi prosto w oczy. Odwzajemniłem spojrzenie. „Dobrze”. Powiedziałem: „Mamy niedokończoną sprawę do skończenia”. – Na przykład? – zapytała. „Pamiętaj, jesteś mi coś winien” powiedziałem, a ona znów uśmiechnęła się, co doprowadziło mnie do szaleństwa.
– Och, biedactwo, jestem pewna, że wiele by się nacierpiało, prawda? – zakpiła. Potem odwróciła się i spuściła wodę w toalecie. „Chodź tu moje kochanie” powiedziała, kiedy się odwróciła i wyciągnęła rękę, by chwycić mój pas i przyciągnęła mnie do siebie. Potem dotknęła mojego krocza tak delikatnie, że poczuła pulsowanie mojego fiuta. Pocierała go tak gładko, że prawie jęknąłem. Zakręciło mi się w głowie na sam widok, jak jej wypielęgnowane, pięknie opalone palce poruszały się po moim ciele.
Powoli ściągnęła mój zamek błyskawiczny i rozpięła górny guzik moich spodni – teraz spodnie wisiały mi na pasie z przednich szlufek. Potem pogładziła moje wybrzuszenie przez majtki. Poczułem przypływ precum docierający do czubka, a na moich majtkach pojawiła się mokra plama. Dotknęła mokrej plamy jednym palcem z uśmiechem pojawiającym się na jej ustach. „Moje biedne dziecko”, powiedziała i przesunęła palcem po trzonie mojego penisa, co teraz czuła. „Och, proszę, wyjmij to”. Chciałem krzyczeć, ale milczałem, ciesząc się jej torturami.
Rozsunęła zwisające części moich spodni, aby mieć dostęp do szerszego obszaru. Potem włożyła obie dłonie w przód moich spodni i przesunęła je głębiej, by otoczyć biodra i ścisnąć tyłek. Z tym pochyliła się i złożyła miękki pocałunek na moim wciąż powiększającym się wybrzuszeniu. Jej brązowe szminki dotarły do moich majtek. Mój wybrzuszenie wyraźnie urosło pod jej seksownymi ustami. Sięgnęła rękami i zahaczyła kciukami o mojego dżokeja. Wyciągnęła je w dół, powoli, bardzo, bardzo powoli, bardziej mnie torturując. Gdy schodził obok mojego wybrzuszenia, mój kutas skoczył do przodu jak ranny węgorz. Uderzył Vathsalę w jej twarz, a jego odrzut rzucił sznurek mojej precum na dekolt jej piersi. Sięgnęła do niego i zwilżyła palec moim precum na jej dekolcie. Potem powoli wzięła ten palec do ust, zamknęła wokół niego pełne usta i delikatnie go ssała, patrząc w moje oczy, intensywne uczucia wyraźnie widoczne przez jej ciemne oczy. Prawie doszedłem na ten widok.
Pociągnęła mojego dżokeja niżej. Teraz miała otwarty dostęp od mojej talii do ud. Wzięła moje jaja w dłonie i delikatnie je pogłaskała. Czułem, jak jeżdżą w swoich workach. Następnie delikatnie je ścisnęła i wzięła mojego fiuta w obie ręce. Był to dla mnie hipnotyzujący widok. Mój fiut miał około sześciu cali, w przeciwieństwie do dwunastu cali, jak twierdzi wielu facetów, którzy nie zdołali zaliczyć ludzkiej anatomii, a ja zostałam obrzezana. Mój kutas był twardy jak skała i wyraźnie pulsował. Miał ogromną ciemnoczerwoną głowę, z której spływała miarowo precum i kapała na uda Vthsali. Trzymała go w swoich miękkich kobiecych dłoniach i patrzyła na niego jak śmiertelnie zafascynowana. Otoczyła go swoimi długimi brązowymi palcami, a mój ciemniejszy brązowy kutas dobrze kontrastował z jej ślicznymi, zgrabnymi palcami i wypolerowanymi paznokciami. Powoli przesunęła obie ręce, okrążając teraz mojego fiuta, delikatnie w kierunku nasady trzonu. Mój kutas skoczył na to, a ja jęknęłam z przyjemności. Jej dotyk był tak delikatny i gładki niż jakakolwiek kobieta czy dziewczyna, jakie kiedykolwiek znałem. Przesunęła ręce w kierunku główki penisa, a ja zagryzłem usta, żeby nie wydać głośniejszego jęku. Czułem, jak moje precum wylatuje z czubka na uda Vathsali i kapie do toalety. Wzięła trochę precum w dłonie i nasmarowała je. Tym samym nasmarowała mój wałek. Potem wzięła mój trzonek w obie ręce i zaczęła mnie podciągać tak delikatnie, że zajęło mi cały wysiłek, by nie poprosić jej, żeby szła szybciej. Wiedziała, że mnie torturuje i jestem pewien, że jej się to podobało.
Nie mogłem tego dłużej znieść. Zrezygnowałem z całej mojej pyskliwości. „Vathsala, proszę, ssij to, proszę, kochanie” – błagałam. Uśmiechnęła się. „Tak, moja biedna rzecz” powiedziała i delikatnie pocałowała czubek mojego fiuta. Wstrzymałem oddech, kiedy otworzyła swoje słodkie usta i pochłonęła główkę mojego fiuta. „Mmmhhhhhhh…..hhh” Jęknąłem, gdy zobaczyłem jej usta zamykające się wokół szyi mojego trzonu i poczułem, jak jej język dotyka dna jego głowy. W jej ustach było tak gorąco i wilgotno, że miałam ochotę wybuchnąć. Prąd elektryczny przebiegł przez całe moje ciało, gdy jej język zaczął badać powierzchnię mojego trzonu. Patrzyłem z fascynacją, jak nadal pożera prawie całą długość tego mięsnego paluszka. Jej dłonie ściskały jądra i ssała mojego kutasa do końca, ciągnąc głowę do tyłu. Potem jej głowa znów wystrzeliła do przodu i znów się cofnęła. „Ohhhh…Ohhh….Tak…sss..mmmhh…” Usłyszałem mój jęk. Nigdy nie spotkałem się z tak uroczym frajerem. Wiedziałem, że miała tylko jednego faceta w swoim życiu i nie mogłem zrozumieć, jak się nauczyła. Była doskonałym ekspertem. Gdy pochłonęła całą moją długość, również drażniła go językiem, liżąc i wijąc się wzdłuż całej drogi do środka i na zewnątrz. Przeczesałem palcami jej włosy i zamknąłem oczy, ciesząc się bogactwem posiadania tak uroczej koleżanki z biura.
Jechała teraz szybciej, prawą ręką chwytając i głaszcząc korzeń mojego trzonu, a lewą głaszcząc i ściskając moje jądra. „Ohhhh….Vathasalaaaaaaaahhhhh…tak…” Usłyszałem, jak jęczę coraz głośniej, a ja złapałem ją za włosy i zmusiłem całą moją rzecz do jej ćmy. Zakrztusiła się raz, ale fachowo włożyła i wyjęła całą rzecz – i włożyła i wyjęła. Poczułam, że w brzuchu zaciska mi się węzeł, a palce u nóg podkręcają się. „Mmmmmmmmmmmmmmmhhhhhhhhh… ooohhhhhh” Jęknąłem, wygiąłem się do przodu, wpychając całą długość do jej gardła, chwyciłem się jej włosów i wystrzeliłem wytrysk w jej słodkie, ciepłe i wilgotne usta. To wbiłoby się jej głęboko w gardło, że zakrztusiła się, ale nadal lizała i ssała mojego fiuta. Nie przyjechałem od czterech dni i czułem, że moje przybycie się nie skończy. Mój kutas wykonał gwałtowne skoki, gdy strumień białej, lepkiej spermy wystrzelił z jej czubka w usta Vathsali, na jej twarz i głowę, po czym kapał do dekoltu bluzki. Połknęła większość, zlizując je z mojego trzonu i kącików ust. Dopiero gdy wypłynęła ostatnia kropla, przestała pracować nad moim kutasem.
Potem rozległo się pukanie do drzwi.
[Ciąg dalszy nastąpi]