Slavia ma 31 lat i nigdy nie wyszła za mąż. Jest piękną, seksowną Rosjanką. Bierze udział w zbiórce datków dla szpitala. Są tam wszyscy wielcy darczyńcy fundacji szpitala, którzy w miarę upływu wieczoru chcą zaimponować sobie nawzajem czyszczeniem upierzenia i przekazywaniem dużych datków. Slavia czuła się nieswojo, przebywając w zamkniętym świecie zamożnych filantropów. Próbowała wyjść, ale w korytarzu została zatrzymana przez dużą, starszą damę z towarzystwa, która nie lubiła niczego innego, jak godzinami przypominać sobie opowieści z dawno minionej młodości. Zirytowana, przyznała się do porażki nudnego wieczoru uwięzionego przez starą jałówkę, która była łaskawa i przychylna. Właśnie wtedy wszedł pan Malone, dyrektor wykonawczy, z dwoma drinkami w ręku. " Proszę, Slavio. Zastanawiałem się, dokąd poszłaś. Oto napój, po który mnie wysłałaś. Pani Johnson, jeśli nie masz nic przeciwko, będzie mi ona musiała pożyczyć na jakiś czas tę małą dziewczynkę .” Powiedziawszy to, zręcznie poprowadziłem ją korytarzem, obejmując ją w talii i zaprowadziłem do mojego prywatnego gabinetu. Zamknąłem za nią drzwi, a ona odwróciła się i uważnie mi się przyjrzała. Prawdopodobnie miał około sześćdziesiątki, ale trudno powiedzieć. Moje srebrzystoszare włosy nadawały mi dystyngowany wygląd, ale wszyscy, którzy mnie znali, mówili, że mam siwe włosy od trzydziestki. Wysoki i krzepki, w każdym calu wyglądałem jak dyrektor wykonawczy i bez wysiłku zachowywałem się jak autorytet.
„Oto twój drink” – powiedziałem z uśmiechem, podając jej kieliszek wina. „Nie, dziękuję. Nie piję” – sprzeciwiła się.
Uśmiechnęłam się chytrze, a moje ciemne oczy błysnęły: „Jako profesjonalna kobieta zajmująca się karierą zawodową… Jestem pewna, że chcesz, aby w Twojej pracy wszystko szło dobrze. Jesteś w stanie bardzo sobie pomóc, nawet jeśli może o tym nie wiedzieć.” Zdezorientowana patrzy na mnie. Podchodzę bliżej, a moje oczy obejmują całe jej ciało powolnym spojrzeniem. „Przy mojej pomocy od czasu do czasu mogę sprawić, że będzie ci tu bardzo dobrze. Chcę cię lepiej poznać i mam nadzieję, że polubisz mnie jako przyjaciela”. Mówiąc to, przejechałem dłonią po jej plecach, aż do tyłka, chwytając i ściskając. Odsunęła się gwałtownie, a ja uśmiechnąłem się, lekko zaskoczony. „ Cóż, pomyślałem, że mógłbyś się ze mną trochę pobawić. Jeśli tego nie zrobisz, sprawy mogą być dla ciebie bardzo trudne, a wiem, że tego nie chcesz, prawda? Sprawię, że będzie to bardzo opłacalne dla ciebie. jeśli zechcesz ze mną współpracować. Wiem, że nie chciałbyś stracić szans, które naprawdę mogłyby rozwinąć twoją karierę. Jej pierwszym impulsem jest ucieczka. Ale wiedziała, że jestem w stanie całkowicie zrujnować jej karierę, jeśli nie dostanę tego, czego chcę. Wzięła głęboki oddech. " Co chcesz, abym zrobił?" Jąkała się. „Po pierwsze, dlaczego nie zdejmiesz majtek, podciągniesz sukienkę i usiądziesz dla mnie na brzegu mojego biurka jak grzeczna dziewczynka i rozłożysz nogi?” Spojrzałem na niego. Zarumieniła się głęboko i nie zastanawiając się, wzięła kieliszek wina, który jej zaoferowałem, i rzuciła mi nim w twarz. " Jak śmiesz!" Wściekła się. „Nie mogę uwierzyć, że powiedziałeś mi tak obrzydliwie, nieprzyzwoitą rzecz!”
Wycierając bardzo spokojnie twarz chusteczką, spojrzałem jej w oczy: „Zrobisz, co mówię, albo dopilnuję, żebyś nie została tu zatrudniona. Mam wielki wpływ, który sprawi, że nie będziesz nigdzie zatrudniona poza tym. Od jakiegoś czasu z przyjemnością na ciebie patrzę i naprawdę chciałbym naruszyć twoje wspaniałe ciało. A teraz bądź grzeczną dziewczynką i zdejmij dla mnie majtki. Myślę, że spodoba ci się to, co ja mieć na myśli." Jej umysł przeglądał dostępne opcje. Mogłaby pobiec po pomoc, ale kto by jej uwierzył. Wierzyła, że zrobię dokładnie to, co obiecałem. Byłem znany z tego, że byłem dość bezwzględny, a ona nie mogła sobie pozwolić na ryzyko, że zostanie zwolniona i odrzucona. Gdyby współpracowała chociaż ten jeden raz, mogłoby to pomóc jej w karierze. Musi się tylko upewnić, że w przyszłości nigdy więcej nie będzie ze mną sama. Czując się jak osaczone zwierzę, zdecydowała, że zrobi to, o co ją kiedyś poprosiłem. Sytuację komplikuje fakt, że nie miała na sobie majtek do stracenia. Tego wieczoru przed wyjściem na imprezę masturbowała się w łazience. Potem szybko założyła czarny koronkowy pas do pończoch i pończochy, ale w pośpiechu nie założyła majtek, żeby dokończyć przygotowania. Więc tutaj stoi twarzą w twarz z obrzydliwym starszym mężczyzną bez majtek, z pasem do pończoch i wyraźnie mokrą cipką. Wzięła głęboki oddech, podciągając swoją obcisłą czarną sukienkę do bioder i usiadła nerwowo na krawędzi biurka, lekko rozkładając nogi. Rozsunąłem szerzej oba jej kolana i kazałem jej lekko odchylić nogi do tyłu, odsłaniając wciąż nabrzmiałą łechtaczkę i opuchnięte usta. Kiedy to zrobiła, zauważyła, że sperma wciąż sączy się z jej szczeliny. Nie tylko masturbowała się wcześniej tego wieczoru, ale także energicznie masturbowała się tego ranka, więc jest w niej mnóstwo gęstej spermy. Cały dzień ociekała wodą. Zawsze uwielbiała to uczucie, że po tym nadal ma w sobie soki. Zastanawiała się, czy to wystarczy, aby mnie zatrzymać, kiedy zobaczyłem, że jest mokra i nie posprzątała. Ku jej zaskoczeniu, efekt był zupełnie odwrotny.
Moje oczy zabłysły. „Co za szczęście! Nigdy nie marzyłem, że dostanę dziś wieczorem taki mały placek z kremem. Twoje wibratory muszą cię męczyć. Ile razy dziennie się masturbujesz?” „Trzy, czasem cztery razy” – wymamrotała, zawstydzona moim ciągłym spojrzeniem na jej cipkę. Zaśmiałem się cicho i zacząłem masować jej łechtaczkę. „Myślę, że też chciałbym to cztery razy dziennie, gdybym miał taką małą dziurę, żeby zgwałcić”. Chociaż miała zamiar wziąć udział w jakiejś zabawie, żeby pomóc swojej karierze, wkrótce nie mogła powstrzymać się od uświadomienia sobie faktu, że mój gładki, pełen wrażeń dotyk jej teraz pulsującej łechtaczki sprawia, że z każdą sekundą staje się bardziej pożądliwa. Jej łechtaczka spuchła jeszcze bardziej, była bardzo wrażliwa od brutalnego traktowania, jakie otrzymała wcześniej. Bez żadnej zachęty dobrowolnie rozłożyła jeszcze bardziej nogi, otwierając się na wszystko, co chciałem jej dać. Zanotowałem jej współpracę i skorzystałem z okazji, aby włożyć dwa palce w jej szczelinę. Jest bardzo napięta i obolała od jej wcześniejszych uwag, ale jej sperma dobrze ją nawilża, gdy zaczynam szorstko ją pieprzyć palcami. Wkrótce produkuje tyle soku z pochwy, że jest absolutnie niechlujna z pożądania, a biurko pod nią to rosnąca kałuża zmieszanego miodu. Westchnęła lekko, gdy upadłem na kolana i zacząłem lizać soki wylewające się z jej cipki. Ewidentny dowód podniecenia. Chłonąłem wylewający się z niej krem. Jej cipka zacisnęła się jeszcze bardziej, gdy sondowałem ją językiem, a ona wiła się, gdy doszedłem gwałtownie, gdy byłem lizany i pieprzony językiem. Powstał z moich rozłożonych ud, jego twarz była mokra od mieszanki spermy Johna i mojego soku. Rozpiął spodnie i nie zawracał sobie głowy ich ściąganiem, po prostu puścił swojego ogromnego, spuchniętego penisa, gdy gestem nakazał mi położyć się na biurku. Pociągnął mnie za biodra do krawędzi, zakładając moje wciąż ubrane w czarne pończochy nogi na swoje ramiona i szybko znalazł jej dziurę z moim kutasem. Jednym szybkim pchnięciem przeniknąłem ją głęboko, a ona krzyknęła cicho z bólu i zaskoczenia. Jej płacz podniecał mnie jeszcze bardziej i wciąż na nowo to w niej grzebałem.
„Widzę, że potrzebujesz dużego kutasa wiele razy dziennie. Masz niezłą ciasną dziurkę i na pewno wiesz, jak wziąć kutasa. Zostałeś stworzony do ruchania”. Zadawałem jej mocne pchnięcie za pchnięciem, trzymając ją za biodra, aby nie osunęła się z powrotem na wypolerowane biurko. Jego wysiłki spowodowały, że moja cipka zaczęła ssać i ciągnąć jego penisa, po czym doznałem ogromnego orgazmu, a całe moje ciało drżało, gdy ją wbijałem. Na chwilę spuchłem i z warknięciem zacząłem pompować ją całą moją spermą, pulsując, gdy dodawałem swoją ofiarę do jej pełnej cipy, aż jego ciało zrelaksowało się i nasyciło. Wysunął się ze mnie i po raz ostatni spojrzał na moją różową, zniszczoną szczelinę, wypełnioną po brzegi moimi wysiłkami. – Połóż się na podłodze, opierając się na rękach i kolanach – warknąłem. Slavia opadła na podłogę, ja cofnąłem się za nią i wsunąłem dwa palce w jej cipkę, teraz mokrą od mojej spermy. Zacisnęła zęby, gdy moje palce zatopiły się w niej i oparły się fali przyjemności, która ją przetoczyła. Wycelowałem mojego kutasa w jej cipkę i zanurzyłem go powoli, niemal spokojnie. Nadal jestem duży, a ona nadal ciasna, więc wymagało to ode mnie trochę pracy. Trzymała się śmiertelnie nieruchomo, czując każdy centymetr mojego fiuta wpychający się w jej ciasną dziurkę. Minęło tak dużo czasu, odkąd się pieprzyła, i wydawało się to zarówno cudowne, jak i okropne. Nie chciała mieć w tym nic wspólnego, ale jej ciało pragnęło tego, wołało, bardzo wbrew swojej woli. Nie spieszyłem się, ponownie dopasowując się do niej wygodnie, po czym wziąłem jej biodra i zacząłem ją pieprzyć, mój kutas zatapiał się głęboko w niej, czując się niesamowicie, ale nienawidziła tego. Namawiam ją, żeby spotkała się z moimi pchnięciami, gdy zaczynam ją pieprzyć mocniej, sięgając i gładząc jej spuchniętą łechtaczkę. Stłumiła jęk, gdy moje palce połączyły się z jej punktem przyjemności i mimowolnie pogładziły mojego fiuta. – Och, tak – jęknąłem. „Boże, nadal czujesz się napięty”.
Wbijam w nią mojego wielkiego kutasa mocno i głęboko, zapierając jej dech w piersiach. Wrażenia, które przez nią przechodziły, były zbyt trudne do zniesienia kombinacją mojego kutasa i palców i wkrótce zaczęła drżeć w orgazmie. To mój koniec, gdy znów się w niej rozładuję. Dyszę, kiedy wysuwam się, opadam na krzesło i nakazuję jej, żeby mnie umyła. Wzięła mnie do ust i obmyła, smakując moje gorzkie nasiona i czując mdłości. W końcu ją puściłem, a ona szarpnęła się za ubranie i uciekła z biura. Zatrzymała się w łazience i umyła się najlepiej, jak potrafiła.