Urządzenie Kontroli Umysłu w skrócie: Pragnienie obciąganie u matki

1.5KReport
Urządzenie Kontroli Umysłu w skrócie: Pragnienie obciąganie u matki

Urządzenie kontroli umysłu krótkie

Pragnienie obciąganie matki

Autor: mypenname3000

Copyright 2020

Uwaga: Dzięki WRC264 za przeczytanie tego w wersji beta!

Dean Michaels siedział na ławce w parku i pisał na swoim laptopie, a obok niego siedziało urządzenie kontrolujące umysł. Miał to przetestować po raz pierwszy. Wszedł do pierwszego polecenia. i wszyscy poniżej osiemnastego roku życia zaczęli opuszczać okolicę.

Podróżował daleko od swojego domu, aby przetestować urządzenie. Jeździłem przez dwie godziny, żeby nie było szans, żeby ktokolwiek w okolicy go znał. Wybrał park bez nadzoru, żeby nikt nie mógł powiązać z nim dziwnej aktywności.

To było publiczne. Idealne miejsce do testowania rzeczy. Aby upewnić się, że to urządzenie będzie działać dla jego rodziny. Miał drobną żonę, która lubiła przebierać się za uczennicę, i dwie córki, które desperacko chciał zerżnąć. Zwłaszcza jego najmłodszy.

Urządzenie musiało więc działać idealnie. Nie było szans, aby jego rodzina dowiedziała się o jego zboczonych pragnieniach. Jego żona zostawiłaby go, gdyby myślała, że ​​rzeczywiście chce spać z ich osiemnastoletnią córką June.

Przeszył go dreszcz, gdy obok niego usiadła czarnowłosa kobieta. Ubrana w obcisłe spodenki do biegania i podkoszulek, była cudowną kobietą. Mamuśka. Duże piersi wyciągały jej top, gdy potrząsała głową na młodszą, czarnowłosą dziewczynę biegnącą obok.

Kobieta nie miała pojęcia, że ​​jej życie się zmieni, gdy mężczyzna, obok którego usiadła, wypisywał swoje polecenia.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Brenda McDonald – Chwile przed aktywacją

– Nie mogę za nią nadążyć – mruknęłam do ciemnowłosego mężczyzny, obok którego siedziałam. Wyglądał trochę nie na miejscu w parku, okulary na nosie, poważny wyraz twarzy, gdy pisał na laptopie. Ciekawe było widzieć, jak ktoś to robi w tak jasny i słoneczny dzień.

– Założę się – powiedział mężczyzna, zerkając na moją córkę, gdy biegła obok.

Melinda miała dziewiętnaście lat i za dużo energii. Udowadniała to, wybiegając ze mnie. Potrzebowałem chwili wytchnienia, kiedy była poza domem, żeby potrząsnąć swoim młodym tyłkiem i udowodnić, że ma więcej wytrzymałości niż jej matka.

Mężczyzna pisał na tej maszynie. Spojrzałem na ekran i zobaczyłem, że wpisuje dziwne cyfry. 840F21; odporny na fale dźwiękowe i 840F21; protokół pobudzenia. Czy był to jakiś język programowania?

– Wykonać jakąś pracę? – zapytałem, zdezorientowany tym, co robił.

— Testuję mój wynalazek — powiedział i napisał: Wszystkie; protokół nudy.

Wcisnął enter i...

Mój umysł był pusty.

...moje usta smakowały słono, gdy mrugałem oczami. Stałem przed córką. Chwila zakłopotania przeszła przeze mnie. Dlaczego wstałem? Czy nie usiadłem? I czy moja córka nie przebiegła właśnie obok? Ale potem poczułem się tak dobrze, nawet odświeżony, że pytanie się rozpłynęło. Moje ciało brzęczało i czułem się soczysty między udami. Prawie czułem się, jakbym miał orgazm czy coś, co było po prostu głupie.

– Nie mogę uwierzyć, że za mną nie nadążałaś, mamo – powiedziała moja córka. „Poszedłem na ciebie łagodnie”.

„Jestem od ciebie dwa razy starszy”, zauważyłem, gdy złapała mnie za rękę i pociągnęła w dół ścieżki. – Masz szczęście, że w ogóle dotrzymałem.

– Potrafisz lepiej – powiedziała Melinda. „Chodź, jeszcze jedno okrążenie. Nie chcesz mieć grubego tyłka.

Starałem się spojrzeć za siebie, gdy szliśmy ścieżką. „Mój tyłek nie tyje, prawda?”

Melinda posłała mi niegrzeczny uśmiech.

Kiedy biegaliśmy po parku, ten słony smak wciąż unosił się w moich ustach. To było tak, jakbym wziął kęs spermy. Potarłem językiem podniebienie. To nie mogło być wytrysk. Od tak dawna nie wysadzałem fiuta.

Mmm, za długo.

Dlaczego to wpadło mi do głowy?

Melinda biegła przede mną, dziewiętnastolatka najwyraźniej obdarzona nieskończoną energią. Jej biodra drżały, a szorty do joggingu przywierały do ​​jej umięśnionego zadu. Mój tyłek nie przytył, prawda? Utrzymywałem świetną formę jak na swój wiek. Pompowałem ramiona i dotrzymywałem jej kroku, nawet gdy czułem narastający wysiłek.

I potrzeba czegoś się napić. Ten słony smak wciąż się utrzymywał.

Gęsty, kremowy, słony wytrysk... Pomysł wypełnił moje usta tak ekscytującymi możliwościami. Zadrżałam, moja cipka płonęła. Moje majtki były przemoczone. Naprawdę czułem się, jakbym miał dzisiaj mnóstwo orgazmów, kiedy byłem w parku.

Skończyliśmy okrążenie i skierowałem się do fontanny z wodą pitną. Miał kurek z osłoną przeciwbryzgową u góry, wąski i półcylindryczny. Kiedy pochyliłem się, żeby napić się wody z łuku, przeszło przeze mnie pragnienie ssania kranu. Chciałem zacisnąć na nim usta i wyssać z niego całą tę wodę.

Po prostu to wysadź.

Zadrżałam na to. Zmusiłem się do wypicia wody, wysysając chłodny, orzeźwiający strumień, nawet gdy wpatrywałem się w ten cylinder. Mógłbym to wszystko zmieścić w ustach. Mogłabym to po prostu czcić. Moja cipka płonęła od gorąca.

Ssanie byłoby takie niesamowite i...

– Wypijesz całą wodę, mamo? – zapytała za mną Melinda.

Podskoczyłam tak mocno, że woda chlapnęła mi na twarz, a potem na przód koszulki, mocząc piersi. „Po prostu spragniony”.

— Widzę — powiedziała z rozbawieniem. Na jej ustach pojawił się drażniący uśmiech.

Odsunąłem się i pozwoliłem jej się napić. Czy chciała to ssać? Żeby po prostu przesunęła po nim usta. Gdy to zrobiła, rozejrzałem się po parku. Zauważyłem parę sióstr bliźniaczek trzymających się za ręce, a potem rozciągającego się faceta w spodenkach do biegania. Czy miał fajnego kutasa, którego trzeba było ssać? Założę się, że tak. mógłbym po prostu...

Potrząsnąłem głową. Boże, jak bardzo się napaliłem? Czy minęło tyle czasu, odkąd się zaliczyłem, że myślałem o rozwalaniu przypadkowych nieznajomych?

Moja córka i ja udaliśmy się do domu. Po szybkim prysznicu, oboje używaliśmy różnych w tym samym czasie, więc nie było ciśnienia wody i wyścigu, zanim zabrakło ciepła, założyłem parę dżinsowych szortów i kolejny podkoszulek, moje piersi trzymały się w sportowym stylu biustonosz. Ciepło między moimi udami zmalało.

Usiadłem na kanapie i włączyłem telewizor. Nie było zbyt wiele, ale znalazłem program kulinarny, który miałem w tle, gdy bawiłem się na telefonie, rozmawiając z ludźmi w mediach społecznościowych.

Drzwi się otworzyły i wszedł mój osiemnastoletni syn Corey. Był wysokim facetem, muskularnym i mocnym. Przemknął obok mnie, cały spocony po grze w koszykówkę z przyjaciółmi. Posłał mi uśmiech, gdy przebiegł obok.

Moje oczy powędrowały do ​​jego szortów. Zauważyłem tylko przebłysk wybrzuszenia w jego spodenkach do koszykówki. Przebiegł mnie dreszcz. Mój syn wyrósł na mężczyznę. W wieku osiemnastu lat był wyższy ode mnie, silniejszy. Miał kutasa, który stawał się coraz większy. Czy odziedziczył po swoim dupku ojcu? Sean mógł być kutasem, ale miał dużego fiuta.

Chuj do ssania.

Czy mój syn miał kutasa do ssania?

Zamrugałem na to. Dlaczego myślałem o kutasie mojego syna? Jaki chory to zrobił? Byłam jego matką! Sprowadziłem go na ten świat. Pielęgnowałam go. Podniósł go. Byłem przy nim, kiedy jego gówniany ojciec pił i robił Bóg wie co. Mój język przesunął się po ustach, gdy wyobrażałam sobie kutasa Seana na ciele Coreya.

Duża. Pulsowanie. Po prostu błagam, żeby kobieta – ja! – go ssała. Przepłynęła przeze mnie fala gorąca. Słyszałem, jak mój syn porusza się po domu. Wbiegł po schodach i rzucił się na łóżko. Czy zamierzał się masturbować? Wiedziałem, że to zrobił. Znalazłem chrupiące plamy. Byłam matką. Zrozumiałem, że dorastał.

Nie musiałby szarpać go do porno, które znalazł w Internecie, gdyby ssał jego usta…

– Brenda McDonald, przestań myśleć o takich perwersyjnych rzeczach – syknęłam do siebie, fala gorąca przeszła przeze mnie. „W tej sekundzie. To jest obrzydliwe."

Nie wiedziałem, skąd wzięła się ta nagła ustna fiksacja. Rzuciłam się na nogi, swędzenie narastało w mojej cipce, zadrapanie, które można było zaspokoić tylko robiąc coś perwersyjnego. Próbowałam to zignorować, przechodząc w tę i z powrotem, gdy myślałam o podkradaniu się na górę i otwarciu jego drzwi.

– Nie, nie, nie martw się, Corey – zanuciłam w myślach – nie masz kłopotów z powodu masturbacji. W rzeczywistości jestem tutaj, aby ci pomóc. Mmm, po prostu pozwól matce ssać twojego fiuta. Tak, tak, dojdziesz naprawdę szybko. Nie ma potrzeby oglądania porno z moimi ustami owiniętymi wokół twojego kutasa.

Kiedy stałem się kompletnym chorym? Jak to się stało? Przesunęłam rękami w górę iw dół mojego ciała, moje sutki pulsowały. Moja cipka zacisnęła się, gdy fantazja o przesuwaniu ust w dół kutasa mojego syna i obciąganiu go pochłonęła moje myśli.

Jęknąłem i rzuciłem się do sprzątania domu. Nie potrzebował tego, ale i tak to zrobiłem. Wypolerowałem wszystkie półki z maniakalną intensywnością. Odkurzyłem salon, popychając odkurzacz do przodu potężnymi pchnięciami. Poszedłem do kuchni i wyszorowałem wszystkie blaty do czysta.

„Nie robisz tego zwykle po obiedzie?” – zapytała Melinda, kiedy wpadła po dietetyczną colę z lodówki. Otworzyła puszkę i wzięła łyk.

„Kuchnia musi być czysta, żebym mogła zrobić obiad” – skłamałem. Słyszałem, jak Corey porusza się na górze. Czy znowu był twardy? Osiemnastoletni chłopcy zawsze byli twardzi, prawda?

Mogę się tym zająć. Po prostu padnij na kolana i ssij jego kutasa.

„Więc co jest na obiad?” – zapytała Melinda.

– Robię shake’a i pieczę kurczaka z sałatką – powiedziałam jej.

– Super – powiedziała moja córka. „Potem wyszła ze swoją colą i popijała ją.

Chciałem, żeby została. Założę się, że może być dobrym sposobem na odwrócenie uwagi od myśli o kutasach. Tak bardzo chciałem ssać jednego, a jeden był w domu. Wielkiego kutasa mojego syna. Mogłabym paść na kolana i pielęgnować go. Po prostu wypij cały swój wytrysk.

To byłoby spektakularne.

Moja kuchnia pachniała czystszą, zacząłem obiad. Wyciągnąłem kurczaka z lodówki, a kawałki bez kości z opakowania. Odciąłem trochę chrząstek i zabrałem się do panierowania. Odpowiednie przyprawy zmieszano razem w woreczku. Potem wrzucałem kawałki jeden po drugim i potrząsałem nimi.

Moje włosy tańczyły tak jak ja. To było satysfakcjonujące. Piekarnik nagrzewał się do odpowiedniej temperatury, gdy pokrywałem kurczaka jeden po drugim. Dwie sztuki dla mojej córki i mnie oraz cztery dla Corey. Był dorastającym chłopcem. Zburzy go.

Kurczak w piekarniku, zabrałem się do robienia sałatki. Podstawą jest mieszanka sałaty rzymskiej i szpinaku. Następnie złapałem dwa czerwone, dojrzałe pomidory, pokroiłem je w plastry i wrzuciłem. Następnie pokroiłem w kostkę dwie pomarańczowe papryczki, aby dodać im trochę smaku. Na koniec złapałem ogórki.

Wyjęłam z lodówki woskowate, zielone warzywo, skóra w moim uścisku była chłodna. Moja cipka się zacisnęła. Wpatrywałem się w to, mój język przesuwał się po ustach. Potem wepchnąłem go do ust i szeroko otworzyłem. Przesunąłem ustami po ogórku.

Ssałem to. Zamknąłem oczy, kiedy wkładałem i wysuwałem ogórek z ust. Posmakowałem jego woskowej skóry. Mój język wirował wokół niego, gdy wiłem się z zachwytu. Pisnęłam, wyobrażając sobie, że to wielki kutas Coreya w moich ustach.

"Mama! Mama!" Corey jęknął. „Och, mamo, to świetnie. Kocham to. Sprawiasz, że mój kutas czuje się niesamowicie!”

Ssałem mocniej. Mój język go pieścił. Moja cipka się rozgrzała, swędzenie się nasilało. Napompowałam warzywo głęboko do ust, a następnie odciągnęłam je, uważając, aby zęby nie dotykały skóry. Nie chciałem skrzywdzić mojego syna.

„Tak, tak, mam zamiar dojść, mamo!”

Chciałem tej słonej spermy w ustach. Chciałem przełknąć śmietankę. Aby połknąć wszystkie kazirodcze mojego syna-

Zamarłem, ogórek wbił mi się głęboko w usta. Drżałem tam, wstrząsnął mną wstrząs. Wyrwałem warzywo z ust i dyszałem. Ślinotok spłynął mi po brodzie. Wpatrywałem się w niego, połowa nasiąknięta moją śliną.

– Co do cholery – mruknąłem przerażony.

Co było ze mną nie tak? Co mi się dzisiaj przydarzyło? Dlaczego zachowywałam się jak żądna kutasów dziwka? Nigdy wcześniej nie lubiłem puszczać facetów. To zawsze był przykry obowiązek. Coś, co zrobiłem, żeby poczuli się lepiej lub żeby nie uprawiali ze mną prawdziwego seksu. To zawsze było trochę poniżające.

Ale już...

Chciałem kogutów w ustach. Jakikolwiek kutas. Kutas mojego syna. Jego byłby najlepszym kutasem ze wszystkich.

Odwróciłem się i wsunąłem ogórek pod kran. Odkręciłem strumień wody i zmyłem z niego ślinę. Zadrżałem, moje piersi zadrżały. Czy potrzebowałem pomocy? Na przykład czy musiałem znaleźć terapeutę lub coś takiego i dowiedzieć się, co jest ze mną nie tak?

Musiało być ze mną coś naprawdę nie tak. To, co robiłem, było pomieszane. Nawet nie pomyślałem. Właśnie zacząłem ssać ten ogórek. Oblizałem usta, pragnąc jeszcze bardziej to pokochać. Aby dalej to ssać.

– Kurwa – mruknąłem i wepchnąłem go na deskę do krojenia.

Chwyciłem nóż i pokroiłem w kostkę. Pokroiłem. Pracowałem szybko, krojąc ten obrażający ogórek w cienkie kółka. TAP-TAP-TAP mojego noża uderzającego o drewnianą powierzchnię odbił się echem w mojej kuchni, gdy zmniejszyłem gruby fallus na małe, jasnozielone krążki.

Pokusa zniszczona.

Zerknąłem na moją lodówkę. Miałem tam kolejny ogórek. I marchewki... Miałem grube marchewki, które mogłem wkładać i wyjmować z ust. Po prostu ssij je z takim głodem. Przebiegł mnie dreszcz. Zacisnąłem oczy i wrzuciłem ogórek do sałatki.

Wyciągnęłam z lodówki torebkę rozdrobnionego sera mozzarella, aby dodać do sałatki, a następnie wymieszałam ją dużą łyżką. Skropiłam go w moim domowym sosie vinaigrette i postawiłam miskę na kuchennym stole.

DING!

Wyłączył się zegar dla kurczaka. Wyciągnąłem panierowaną rozkosz z piekarnika. Zapach wypełnił powietrze przyprawami. Moje usta śliniły się na coś innego niż kogut w tym momencie. Zacząłem rozdawać jedzenie, gdy zawołałem: „Kolacja!”

Corey był pierwszy. Jego stopy tupały na schodach, pełne podniecenia. Pojawił się w podkoszulku i szortach. Moje oczy opadły na jego krocze. Były na tyle ciasne, że mogłem zobaczyć wybrzuszenie. Nie był twardy, ale wyglądał na zawieszonego.

Kutas, który potrzebuje ssania ust matki—

Przestań być zboczoną matką!

– Świetnie pachnie, mamo – powiedział Corey i zajął swoje zwykłe miejsce przy stole. Usiadł po mojej prawej stronie. "Dziękuję!"

– Tak – powiedziałam, obserwując, jak nakłada sałatkę na bok swojego talerza. „Melinda, kolacja! Daj spokój!"

“Chwileczkę!” ona płakała.

– Możesz napisać do znajomych, kiedy skończysz – odkrzyknęłam.

Zeszła minutę później, jej policzki były zaróżowione. Rzuciła się do zlewu i umyła ręce, po czym podbiegła do stołu i zajęła miejsce naprzeciwko brata. Ona też nałożyła sałatkę, a jej oczy pękały z głodu.

Opowiadała o naszym dniu w parku io tym, jak długo tam byliśmy. Zamrugałem i zdałem sobie sprawę, że byliśmy tam godzinę dłużej, niż myślałem. Przypuszczam, że czas musi lecieć, kiedy biegałeś czy coś. Nałożyłem własną sałatkę i skoncentrowałem się na jedzeniu.

Bo obok mnie siedział mój syn.

Pomysły wślizgnięcia się pod stół i powiedzenia: „Mama potrzebuje swojego specjalnego opatrunku” wpadły mi do ust. Po prostu wysadzenie go tutaj na oczach mojej córki przeszyło mnie. Serce waliło mi w piersi. Moja krew się zagotowała.

Jak stałem się takim zboczeńcem? Co się stało podczas biegania w parku, żeby mnie zmienić? Nic nie mogłem wymyślić. Tylko facet z laptopem, który trochę popracuje. Co było w tym dziwnego?

Starałem się cokolwiek sobie przypomnieć, ale to był normalny dzień.

Wciąż spoglądałam na Corey'a, gdy jadł, obserwując, jak mięśnie jego ramion napinają się, gdy wbija widelec do miski i wkłada do ust kęs pełen warzyw. Żuł je, chrzęst odbijał się echem. Był taki silny. Tak męski.

Miałby tyle spermy do wypicia dla swojej matki. Mogłabym to wszystko pochłonąć. Po prostu ssij tyle spermy z jego kutasa. To byłoby niesamowite. Założę się, że jego jaja mogą dać mi wszystkie cudowne kremy, jakich kiedykolwiek zapragnę.

Zacisnąłem oczy.

– Świetny obiad, mamo – powiedział i pochylił się, żeby mnie szybko pocałować w usta.

– Tak, to było niesamowite – powiedziała Melinda. Pocałowała mnie w drugi policzek. Razem udali się do kuchni, aby umyć naczynia.

Patrzyłem, jak Corey się pochyla. Boże, wyrósł na seksownego mężczyznę. Miał też świetny tyłek. Wszystkie te myśli tabu przelatywały przeze mnie. Zakazane impulsy. Mocno skrzyżowałem nogi. Zacisnąłem oczy. Swędzenie płonęło we mnie.

Rzuciłam się na sprzątanie. Upewniając się, że wszystko jest w porządku. Ale wkrótce to się skończyło i musiałem znaleźć nowe rozrywki. Telewizor nie pomógł. To była sobota, więc nie najlepszy program. Znalazłem film Lifetime, ale dramat opery mydlanej nie pomógł mi oderwać się od moich problemów.

Próbowałem przeczytać książkę, aby zatracić się w historycznym romansie, który miał miejsce w czasach pionierów. Zdrowa pasja. Nie tandetne pragnienie ssania fiuta mojego syna. Potrzeba rosła i rosła. Musiałem ssać kutasa. Jeśli nie Coreya, to może powinienem wyjść i go znaleźć.

Gdzie wyjść?

Może powinienem dostać jedną z tych aplikacji randkowych. Jak to się nazywało? Tinder? Match.com? Coś w tym stylu. Znajdź faceta i po prostu ssij jego kutasa w momencie, gdy się pojawi. To wydawało się takie szalone. Musiałem z kimś porozmawiać. Kto?

Robiło się późno. A komu zaufałem, że wyznał moje zboczone pragnienia?

Bałem się iść spać. Być samemu. To swędzenie między udami. Co ja bym zrobił?

Moja ręka spełzła w dół i w dół mojego brzucha. Wsuń się w moje majtki. Pocierałem cipkę, która urodziła Coreya, wyobrażając sobie, jak ssę jego kutasa. Czy na początku byłabym delikatna, składając pocałunki na czubku jego penisa? Czy otworzę szeroko usta i pochłonę każdy cal jego ciała jednym łykiem? Czy będę mocno ssać? Szum? Obrabować moją głowę?

Potrzebowałem rozrywki. Potrzebowałem...

Rzuciłam się do szafy na dole. Rozerwałem go i znalazłem te plastikowe stopnie. To była moda na ćwiczenia sprzed jakiegoś czasu. Kiedy jeszcze robili ćwiczenia na DVD. Ten miał sztuczkę wchodzenia i schodzenia po schodach. Możesz zrobić z tego krok, aby uzyskać więcej treningu. To było dobre cardio.

Musiałem wejść do strefy ćwiczeń. Tam się to zaczęło. Tak to się skończy.

Ustawiłem brzydki, zielony stopień na środku salonu i wrzuciłem DVD. Wydawało się, że prowadzi ją dzika kobieta, jej piersi drgają w sportowym staniku. Miała na sobie ciasny spandex, który otulał jej nogi, a jej żołądek był tak umięśniony, że miała tylko odrobinę brzucha. Jej opalona skóra dłoni lśniła.

„W porządku, zaczynajmy!” powiedziała. „Opracowaliśmy dla ciebie tygodniowy plan ćwiczeń. Ale najpierw rozciąganie!”

Przeciągnąłem się. Rozpracowałem załamania w moich kończynach i zacząłem ćwiczenie. Wchodzenie i schodzenie po schodach, pompowanie ramion, podrygiwanie piersi w sportowym staniku. Skupiłem się na poruszaniu moim ciałem, nadążaniu za nią, przepychaniu zmęczenia.

Nadal byłem obolały od biegania. Nie obchodziło mnie to. Ból pomógłby przełknąć moje perwersje. Wchodziłem i schodziłem. W górę i w dół. Czasami podnosiłem kolana do góry. Albo zmienię, która stopa opadła pierwsza. Przeszedłem przez pierwszy dzień i wyruszyłem na drugi dzień, coraz bardziej spocony i spocony.

Każdy cal moich ud płonął. Złapałem oddech. Tego właśnie potrzebowałem. Zmusiłem się, żeby się tego trzymać. Czułem ten wysiłek. O tak, przeszyło moje mięśnie. Idealne lekarstwo na dewiacyjne myśli. Całą tę seksualną frustrację skierowałem na wspinaczkę. Kroki.

„Uch, wszystko w porządku, mamo?” – zapytała Melinda, przechodząc obok w nocnej koszuli.

– Tak – skłamałam i klasnęłam w dłonie, jak dziarski blondyn w telewizji.

– Żartowałam tylko, że masz grube pośladki – powiedziała, idąc do kuchni. „Nie chcesz przesadzać”.

– Dobrze – wydyszałam. Zajęło mi zbyt wiele oddechu, by powiedzieć coś więcej.

Tworzyć coś. Schodzić. W górę. Na dół. Poczuj to oparzenie. Nie myśl o kutasach. Za bardzo boli, żeby myśleć o kutasach.

Melinda na czele z miską lodów waniliowych i syropem truskawkowym. Potrząsnęła głową, znikając na górze. Byłem trzeciego dnia. Moje nogi były masą palącego bólu. Chwalebna agonia. Nie myśl o kutasach.

Do czwartego dnia nie mogłem się już ruszać. Cofnąłem się, upadłem na kanapę i leżałem z jękiem bólu. Bolą mnie stawy. Każdy kawałek mnie drżał. Zmęczenie ciągnęło mnie. Zamknąłem oczy i...

Obudziłem się na kanapie, mrugając. Telewizor był w menu DVD, nieruchome ujęcie energicznej kobiety. Zamrugałem, całe moje ciało było lepkie. Jęknęłam i potknęłam się w kierunku najbliższej łazienki. Ten na dole.

– Kurwa – jęknąłem. Wszystkie moje stawy były masą bólu. Odkręciłam prysznic, potknęłam się i pozwoliłam, by woda spadła na mnie.

Zostałem tam, dopóki nie skończyła się gorąca woda. Potem wyszedłem, wyczerpany. Musiałem iść do łóżka. Owinąłem się ręcznikiem i wkradłem do domu. Było późno, dobrze po północy iw domu panowała cisza. Nikt by mnie nie złapał.

Wspinałam się po schodach, za każdym razem jęcząc. To był zły wynalazek, kroki. Po prostu faul. Chwyciłam się poręczy, jęcząc, zanim dotarłam do korytarza na drugim piętrze. Potknąłem się o krok, oparłem o ścianę i jęknąłem.

Kiedy spojrzałem w górę, wpatrywałem się w drzwi Corey.

Był tam. Spanie. Jego kutas może być nawet twardy. Faceci robili to w środku nocy. Czytałem gdzieś, że to nie z powodu snów czy podniecenia, ale po prostu ciała upewniającego się, że kutas nadal działa, dając facetowi boner. Nazywało się to porannym drewnem, prawda?

Ale to oznaczało, że teraz może być twardy. Może pulsować i boleć. Potrzebuje ust matki ssania jego penisa. Wzdrygnąłem się, gdy drżałem zawinięty w ręcznik kąpielowy. Moje sutki stwardniały na frotte. Moja cipka się zacisnęła, ciepło wydobywało się z mojej niegrzecznej cipki. To zakazane pragnienie płonęło we mnie.

Mój syn potrzebował rozwalonego kutasa.

Musiałem to ssać.

Musiałem ssać fiuty.

Chciałem ssać fiuty. Aby przesunąć usta po nich i wypić tę słoną spermę. Po prostu żłoń nasienie mężczyzny. Nasienie mojego syna. Jego kutas był po drugiej stronie drzwi. Po prostu musiałem to otworzyć. Zakradnij się.

Nigdy się nie dowie. Obdmuchałbym go i zostawiłbym z jednym gorącym, mokrym snem.

Przespał wszystko.

Moja ręka chwyciła jego klamkę. Zadrżałem. Ciepło przelało się przeze mnie. Moja cipka zmoczyła mój krzak. Moja dłoń zacisnęła się na metalu. Poczułem jego kształt. Po prostu to przekręciłem. Zrób to. Oblizałem usta. Kurek był po drugiej stronie drzwi.

Czekam na moje usta. Miał całą tę spermę w swoich jajach. Cały ten pyszny wytrysk, który musiałem przełknąć. Wypiłbym każdą kroplę. Rozkoszuj się tym. To byłoby niesamowite. Zadrżałam, klamka skrzypnęła, gdy ją przekręciłam.

Otworzyłem drzwi. Nie mogłam powstrzymać się od bycia okropną matką. Zajrzałem do ciemnego pokoju. Corey spał na okładce tylko w bokserkach. Światło uliczne wpadało przez okno, ukazując jego ciemną postać na łóżku. Zarys twardych mięśni. Oblizałem usta. Ręcznik zsunął się z mojego ciała, gdy weszłam do pokoju.

Zamknąłem za sobą drzwi.

Nie mogłem się powstrzymać. Jego kutas był właśnie tam. Po prostu potrzebowałem go w ustach. Nie miało znaczenia, że ​​był moim ciałem i krwią. To była zbrodnia. Pogwałcenie wszystkiego, co właściwe. Moje zboczone pragnienia pochłonęły mnie dla jego penisa. Jego sperma.

Dotarłem do łóżka. Odetchnął cicho, odwracając twarz od okna. Jego kutas napinał przód bokserek. Był twardy. Potrzebował swojej matki, aby mu pomogła. Mój język przesunął się po ustach, kiedy chwyciłam jego bokserki i pociągnęłam je w dół jego nóg. Jęknąłem na widok jego kutasa.

Kiedy zdjąłem mu bokserki, złapałem jego penisa. Podziwiałem, jak ciepło czuł w mojej dłoni. Pompowałem go w górę iw dół. Pogłaskałem go, gdy uklęknąłem na łóżku. Przyglądałem się jego kutasowi w świetle księżyca. Czy był większy od swojego ojca? Myślę, że był. Trochę grubszy i dłuższy. Jego czubek jest gąbczasty różowy. Precum z paciorkami penisa mojego syna.

Pochyliłem głowę i zlizałem kroplę precum.

Byłam taką złą matką.

Znowu polizałam, smakując jego kutasa. To swędzenie we mnie złagodziło. Czułem się tak dobrze, że bawiłem się kutasem. Po prostu musiałem go ssać. Kochaj go. Zakręciłam wokół niego językiem. Zatańczyłam wokół jego korony, uwielbiając fakturę. Smak.

Moje usta pocałowały bok penisa mojego syna. Pogłaskałam jego czubek. Uwielbiałem teksturę na moich ustach. Dlaczego kiedykolwiek myślałem, że to było złe? Ciepło przepłynęło przeze mnie. Moje usta zacisnęły się wokół niego. Pogłaskałam go po całym ciele, a potem dotarłam do szczytu. Sam szczyt. Szczelina.

Moje usta rozciągnęły się na kutasie mojego syna. Moje usta otworzyły się szeroko, by pochłonąć koronę Coreya. Wzdrygnęłam się, moja cipka zacisnęła się, gdy pochłonęłam coraz więcej jego penisa. Ssałam go, biorąc coraz więcej do ust.

Wykarmiłem kutasa mojego syna.

Przeszedł przeze mnie niegrzeczny pośpiech. Przekroczyłem tę zakazaną linię. Zacisnąłem oczy i z głodem ssałem penisa mojego śpiącego syna. Ciepło wypłynęło z mojej cipki. Moje soki moczyły mój krzak i spływały po udach. Pielęgnowałem. Mój język tańczył. I-

Mój syn jęknął.

Zamarzłem.

Wpatrywałam się w jego ciało, przerażenie krzyczało w moim sercu. Miałem jego kutasa w ustach. Gdyby się teraz obudził...

Znowu zacząłem ssać. Nie mogłem się powstrzymać. Jego kutas był tak dobrze w moich ustach. Kochałem kutasa mojego syna, nawet gdy patrzyłem na jego ciało. Jego twarz się zmieniła. Wydał kolejny jęk. Jego pierś unosiła się i opadała. Przebiegł mnie dreszcz.

Poczuł przyjemność. Musi śnić o tym, że jego kutas jest ssany.

Zadrżałam, karmiąc ciężej. Ten słony smak wypełnił moje usta. Ta zapowiedź jego kazirodczego spermy. Chciałem, żeby we mnie skoczył. Znowu pokiwałem głową. Pracowałem ustami w górę iw dół jego kutasa. Sprężyny łóżka zaskrzypiały, kiedy go czciłem.

Ślinotok spłynął mi po brodzie. Zadrżałam, moje duże cycki kołysały się, gdy uwielbiałam kutasa mojego syna. Ten zakazany kutas wypełnił moje usta. Moja ręka trzymała jego jaja. Bawiłem się owłosionymi orzechami. Przepełniała ich młodzieńcza pasja. Jego sperma. Odwaga. wytrysk.

Chciałem się w nim utopić.

Znowu jęknął. Jego pierś unosiła się i opadała. Był takim przystojnym chłopcem. Miał włosy na piersi. Na jego jajach. Był mężczyzną. Człowiek, którego sprowadziłem na ten świat. A teraz jego kutas karmił mnie tym, czego pragnęłam. Zaspokoił swędzenie mojej cipki. Potrzebowałem go tylko, żeby zrywał…

– Cholera – mruknął.

Budził się. Otworzył oczy.

Przeszła przeze mnie panika. Nie mogłam mu powiedzieć, że to ja. Musiałem coś zrobić, żeby nie wiedział, ale nie mogłem przestać ssać jego penisa. Jak mogłem to zrobić? Musiałem chlać całą jego spermę.

Zrobiłem jedyną rzecz, o jakiej pomyślałem, żeby zakryć mu oczy. Obróciłam swoje ciało wokół jego penisa i usadowiłam się na jego głowie. Przycisnęłam mój futrzany krzak prosto do jego twarzy, moje duże piersi ciągnęły się po jego brzuchu. Ułożyli się na jego twardym jak skała brzuchu, kiedy położyłem swoją cipkę na jego ustach.

"Co?" jęknął w moją cipkę. „O mój Boże, co się dzieje?”

Po prostu ssałem. Pokiwałam głową, gdy poczułam, jak jego oddech przepływa przez moją cipkę. Przesunął się pode mną, moje sutki pulsowały na jego brzuchu. To niegodziwe ciepło wyniosło się z mojej cipki. Dlaczego to zrobiłem zamiast biegać?

Ponieważ potrzebowałem jego pysznej spermy. Ssałem mocniej.

"Pierdolić!" jęknął. "Kto? Jezus. Mama?"

Zamarłem na to i dalej ssałem. Nie mógł wiedzieć, że to ja. Zakryłam jego twarz, zanim naprawdę się obudził. Nie mógł wiedzieć, że to moje usta na jego kutasie i moja cipka na jego twarzy.

„Czy to ty, mamo?” jęknął. „Jezu, jesteś… Kurwa!”

Ssałem z głodu. Nie. Nie mógł wiedzieć, że to ja. Tylko, kto inny by to był? Jego siostra? Nie miała cycków tak dużych jak moje. Corey musi czuć te ocierające się o brzuch. Przeszła przeze mnie panika. Wiedział, że jestem jakimś zboczonym kutasem, molestującą matką głodną kutasa swojego syna.

– Cholera, mamo – jęknął, a potem jego ręce chwyciły mój zad. Jego twarz wtuliła się w mój krzak.

Mój syn lizał cipkę, która go urodziła. Moja cipka.

Sapnęłam, gdy przyjemność przepłynęła przeze mnie z jego języka liżącego moje wargi. Przeciągnął się przez moje fałdy, smakując podekscytowanie wyciekające z mojej cipy. Przepłynęła przeze mnie kazirodcza fala błogości, gdy znowu zaczął lizać.

I ponownie.

Warknął, zaciskając dłonie na moim zadzie. Miał tak silne ręce. Potężny. Ugniatali mi tyłek, gdy on pieścił językiem w górę iw dół moich fałd. Przebiegł mnie dreszcz. Nuciłam wokół jego fiuta, jęcząc z zachwytu.

– Cholera, to dobrze, mamo – jęknął.

Za każdym razem, gdy mówił: „Mamo”, przepełniało mnie to gorącym dreszczem. To sprawiło, że było to coraz bardziej niegrzeczne. Byłam zboczoną, molestującą mamą. Z głodu karmiłem wielkiego, grubego kutasa mojego syna. Ugniatałam jego jaja. Chciałem go wyssać do sucha.

Jęknąłem wokół jego fiuta. Jęknąłem. Wsunęłam się na niego, wcierając swoje cycki w jego mocny brzuch. Moje sutki pękają z rozkoszy. Rozkosz spłynął na moją cipkę tak rozkosznie pożeraną przez jego język.

Chłonął moją cipkę w górę iw dół. Czy robił to wcześniej? Wiedział, gdzie mnie polizać. By mnie dotknąć. Nie bał się wepchnąć we mnie języka głęboko. Gdyby jego ojciec miał tę umiejętność, mogłabym bardziej znieść, że jest kutasem.

Mój syn kochał moją cipkę.

Zamknąłem oczy, delektując się tym, kiedy karmiłem jego kutasa. To było takie dobre, jakby moje usta zostały stworzone do ssania penisa mojego syna, by go pielęgnować. Masowałam jego jądra, uwielbiając, jak jęknął w moją cipkę. Jego język śmiało gładził moje wargi sromowe.

"Mama!" jęknął. „Och, wow, mamo, jest tak gorąco. Mam nadzieję, że to nie sen. To jest niesamowite!"

Jego palce wbiły się we mnie, gdy wbił język głęboko w moją cipkę. Jęknęłam, gdy wirował w tej samej dziurze, z której pochodził. Wsuwał się z powrotem we mnie. Wsunęłam się na niego, ocierając krzak na jego twarzy. Uwielbiałem ciepło falujące przez moje ciało. Niegrzeczna przyjemność, która przepłynęła przeze mnie.

Jego język tańczył w mojej cipce. Mój wirował wokół jego korony. Pogłaskałam go, a potem pokiwałam głową. Jęknął, kiedy to zrobiłem. Moje usta, zaciśnięte na jego trzonie, poruszały się w górę iw dół, sprawiając mu przyjemność.

"Mama!"

Co za słodka rzecz jęczać w moją cipkę.

„Och, mamo, tak!”

Brzmiał tak gardłowo. Tak pełen przyjemności. Założę się, że tak mocno się we mnie spuścił. Ssałam z całej siły, budując i budując własny orgazm, gdy jego język przesunął się po moich fałdach. Ograbił mnie, doprowadzając mnie do szaleństwa. Płonął we mnie gorąco. Zadrżałam na nim, moje biodra kołysały się w przód iw tył, rozsmarowując gorącą cipkę na jego twarzy. Łaskotanie go moim krzakiem.

Jego język wysunął się z głębi mojej cipki, aby lizać w górę iw dół moją cipkę. Zadrżałam na to. Przyjemnością było budowanie i budowanie. Mój orgazm wzmógł się, gdy wielbiłam kutasa mojego syna. Ten zboczony dreszczyk wezbrał we mnie.

Utopiłabym go kremem do cipy, gdyby tylko dał mi ten wytrysk.

„Kurwa, mamo!” jęknął. Jego palce mocno wbiły się w mój pośladek. „Jeśli będziesz tak dalej robił, dojdę”.

Ciężko pielęgnowałem.

„Chcesz moją spermę?” Jęknął. „Kurwa, jesteś najlepszą mamą. Kocham cię."

Te słowa zmiotły na bok utrzymujące się poczucie winy. Mój syn to uwielbiał. Ja też. Co było nie tak z kazirodztwem? W głębi mojego umysłu coś poruszyło się jak na wpół zapomniany sen. Inne życie, w którym żyłem, gdzie kazirodztwo było w porządku. Gdzie nie przeszkadzało mi to, że para bliźniaczek kochała się ze sobą, czy też robiłam różne rzeczy z moją córką.

Więc dobrze było robić rzeczy z moim synem.

Ssałem go mocno. Pielęgnowałem. Potrząsnęłam głową, ssąc z pasją jego kutasa. Jego kutas pulsował między moimi ustami. Jęknął. Jego palce wbiły się w mój pośladek. Trzymał mnie mocno, gdy drżał pode mną.

"Mama!"

Stało się. Ta gorąca erupcja zakazanego nasienia mojego syna. Wpompował mi do ust. Kremowa tarta o słonej perfekcji. Jęknąłem, gdy kąpał się w moich kubkach smakowych. Jego sperma pokryła wnętrze moich ust. To było o wiele lepsze niż jakikolwiek wytrysk. To była ambrozja.

Przyszedłem.

„O Boże, mamo!” Corey jęknął, gdy napompował moje usta swoją odwagą.

Moja cipka drgnęła. Wytrysnęły ze mnie soki. Przez moje ciało przepłynął intensywny orgazm. Zadrżałam na nim, gdy kazirodcze fale rozkoszy wypłynęły z mojej cipki. Moja zboczona przyjemność zalała mój umysł. Utopiłem się w rozkoszy wypicia spermy mojego syna.

Przełknąłem. I swallowed every drop as the rapture rushed through my body from my naughty twat. My son licked up my cream. He gathered my passion as I squirmed atop him. My nipples throbbed and ached. Pleasure sparked from them as they rubbed on his stomach. My mouth sucked hard.

My hand massaged his balls.

I worked out every drop of my cum my son had in him.

“Fuck, Mom!” he groaned, satisfaction in his voice.

I gulped down the last of the spunk but nursed hard just to make sure I had drawn it all out of him. That I'd emptied his balls. He panted into my pussy. My orgasm had reached that wonderful peak. I quivered there, brimming with all that wonderful pleasure he'd given me. My body tingled with such amazing bliss.

My son was such a stud. Such a delicious and exciting young man. My orgasm hit that wonderful peak. Then it descended into tingling rapture. I squirmed and then slid my mouth off his cock. It popped out with a wet smack.

“Mom,” he groaned. “That was incredible.”

“Mmm, you liked your mother sucking on your dick?” I asked and moved. I turned around to cuddle up against him. I stared at his face gleaming in my pussy cream. My tangy musk filled the air.

“It was the best blowjob ever. God, that was incredible. You're incredible.”

His hand thrust under my hips and then cupped my ass. I gasped as he pulled me tighter against him. I shivered, spilling my right leg over his stomach, my thigh rubbing across him like I would with his father. My calf brushed his cock.

Still hard.

“Mom,” he groaned. He stared into my eyes. “You're amazing. But... I mean...”

“I just wanted to suck your cock,” I purred, rubbing my tits against him. “I'm still a woman. I get desires, too. And you have such a big dick. Such a strong and virile cock. How could I not want to suck it?”

“Damn, Mom,” he panted. “This is... I mean... I've thought about stuff like this.”

“Me and you?” I pressed my tits into him. “How naughty of you. And you're getting hard. What sort of things did you want to do to me?”

“This,” he growled and kissed me.

I gasped at his boldness. I don't know why I thought he might be a virgin, but he was such a handsome guy. Of course, he was getting girls. They were putting out for him on those dates. I shuddered as he rolled me over onto my back.

His tongue thrust into my mouth. I groaned, savoring how bold he was as his weight settled on me. I had a man on me again. My son. His hand stroked my side and found my large breast. He squeezed and kneaded it while he kissed me.

He broke the kiss and groaned. Then he darted his head down. I gasped as he nuzzled his face between my large and lush tits. I shivered and squirmed as he kissed the inner slopes of my breast. His face rubbed back and forth.

“Corey,” I moaned.

“Mmm, you got such great tits, Mom. MILF tits.”

I shuddered. “MILF?”

“A hot, sexy lady like you. Older. Mature. Knows how to suck cock.” Jęknął. “You smoked the girls my age.”

I purred in delight then gasped as his lips sucked on my nipple. He latched on so fast. My pussy clenched, aching for more pleasure. I spread my thighs and then grabbed his torso. I humped my bush into his stomach as he nursed on my nipple. Heat swept through me.

Wild and delicious.

I trembled and groaned, savoring his lips sucking on my nipple. He would make me cum so hard. I couldn't wait for that. My eyes squeezed shut. I whimpered as my son nursed on my nipple, my twat growing hotter and hotter for him.

Then he popped his mouth off and groaned, “Mom! I got to be in you.”

"TAk!" I moaned. “Do it. Slide into me.”

He moved up my body. I gasped as his cock pressed into my pussy. I groaned at the excitement of him nuzzling back where he came from. He pushed forward as he stared down at me. My nipples rubbed into his chest.

My son entered my pussy.

“Corey!” I gasped at the taboo thrill of his cock reaching deeper and deeper into my pussy.

“Mom!” he groaned, his face twisting. “Oh, Mom, yes!”

I shuddered beneath him as he pushed into my pussy. I groaned, my body so open to him. To his cock entering me. I was receptive to this delight. I savored every moment of him penetrating my twat. He caressed me. Stroked me. My face scrunched up for the bliss.

Then his dick pressed at my cervix. The entrance of my womb where he came from. I shuddered, squeezing around him. I held my son tight to me. The madness of this day felt so right. Like I had made him for this day.

Incest was incredible.

“Mom,” he panted in awe.

“I know,” I groaned, staring up into his strong features. “I love you, Corey.”

“Love you, Mom.” He kissed me.

My cunt clenched down on his cock filling me up. And then he moved. He drew back his hips. That sweet friction caused by a man being inside of me swept hot through my body. My cunt drank it in. My nerves rejoiced as he pumped back into me.

My son made such sweet love to me.

I shuddered beneath him, my thighs wrapped around his waist. I held him tight as he pumped away at me. He thrust over and over into me. He drove that amazing cock into my pussy's depths again and again.

My cunt welcomed him as we kissed. His tongue thrust into my mouth. We moaned together, sharing this passion with the other. My fingernails bit into his back. I held him tight with every bit of me: arms, legs, and pussy. I reveled in him thrusting away at my twat.

The pleasure surged through my body. I shuddered, undulating my hips. I stirred his cock around in my pussy. I savored that wonderful bliss of him penetrating into me again and again. I reveled in it. He slammed hard and deep. He gave me such rapture.

I broke the kiss to groan, “Yes, yes! I'm going to cum on your cock, Corey.”

"Dobrze!" He grinned at me. “I want to feel that, Mom. I want to feel your pussy going wild around my dick.”

“Mmm, so wild!” My fingernails clawed at his back. “Fuck me harder. I won't break! I can take my big, strong son's cock!”

He thrust harder. I gasped as his crotch smacked into my bush, his balls thwacking into my taint. They brimmed with his incestuous seed. My pussy hungered for him. My orgasm built and built as he buried into me. I climbed towards that release.

We gasped and groaned together. The bed creaked as he pumped away at me. He plowed into my depths again and again, driving his cock to the hilt in me time and time again. It was fantastic. Zdumiewający. It was everything that I craved. That I needed. Ached for.

I wanted him to unleash all that jizz into me. To pump my pussy full of his spunk. It would be incredible. His cock thrust over and over into my pussy. He filled me again and again with his dick, bringing me to that moment of eruption.

“Yes, yes, yes, Corey!” I groaned, squeezing down on him. “I... I... Corey!”

I came on my son's cock.

“Mom!” he gasped as he pumped into my convulsing pussy.

My cunt rippled and writhed around his thrusting cock. I bucked beneath him, rubbing my tits into his chest as he pumped his dick into me again and again. He buried hard into me. He filled me up over and over with that delicious cock of his. The pleasure swept through me and inundated my mind with forbidden bliss.

Then he grunted. Buried to the hilt in me.

My son's cum flooded my pussy. Spurt after spurt of his hot seed bathed my twat. I gasped as I felt it splash against my cervix. I bucked beneath him, rubbing my large tits into his strong chest. The pleasure swept through me. The heat bathed me as I moaned. I held him tight.

“Yes, Mom!” he groaned, his jizz pumping into me.

My pussy milked him. I wrung him dry just like I'd sucked him earlier I moaned as I did that, riding the high of my taboo orgasm. The pleasure carried me higher and higher. I hit the pinnacle of ecstasy. I hung there as my son emptied his balls in me.

“Corey!” jęknąłem.

“God, yes, I love you, Mom! You're the best!”

“So are you!” I moaned and kissed him with hunger. Our tongues danced as he fired the last of his cum into me.

I held him tight. I clutched to him as I reveled in the sharing of our pleasure. In the mixing of our passion. My son's seed and cock filled me. I groaned as I savored kissing him, my body brimming with such joy.

My son broke the kiss and rolled off of me, his cock sliding out of my pussy. I shuddered, buzzing with the deviant pleasure we shared. Mother and son uniting together. He had re-entered me and filled me with his seed. I knew I could never give this up.

I would never give it up.

“Love you, Mom,” Corey panted. “Damn, you're amazing.”

“So are you,” I cooed and then wiggled down his body. I grabbed his pussy-soaked cock. He needed his mother to clean him up.

He gasped as I engulfed his cock soaked in my tangy juices. It felt so right to have him in my mouth. I closed my eyes and surrendered utterly to my forbidden desires. I would suck this cock every night. I would drink his jizz.

My sexy son could do anything to me so long as I could wrap my mouth around his dick.

He twitched and throbbed, swelling hard again. He was young. How many loads of cum could I suck out of him tonight? I wanted to find out. I was such a greedy, wicked mother.

The END of this Tale of the Mind Control Device

Podobne artykuły

Wtorkowa noc

Usiadłem przy biurku kilka minut po piątej w nadziei, że moi współpracownicy wyjdą. Nie chciałem czekać zbyt długo, z obawy, że mój trener się wścieknie. Gdy tylko tłum minął zegar, pobiegłem do samochodu tak szybko, jak tylko mogłem. Byłam zarówno zaskoczona, jak i ulżyło mi, że jeszcze go nie było. Usiadłam na miejscu kierowcy, odpaliłam samochód i włączyłam radio. Właśnie zaczęła się trzecia piosenka, kiedy moje drzwi od strony kierowcy gwałtownie się otworzyły. Rusz tyłek nad to, że prowadzę. Kiedy wspinałem się na konsula, kazał mi zdjąć koszulkę i rzucić ją w plecy. Ale na parkingu wciąż są ludzie, zaprotestowałem. Uderzył...

973 Widoki

Likes 0

Moje wprowadzenie_(0)

Cześć, mam teraz 54 lata i chciałbym opowiedzieć Ci historię mojego życia. Gdy miałem siedem lat, sąd umieścił mnie w sierocińcu. Nie żebym zrobił coś złego, ale moi rodzice, którzy to zrobili, stracili opiekę nade mną i dwoma braćmi. Wtedy jeszcze tego nie wiedziałem, dlatego zapragnąłem wrócić do domu. Uciekałem więc dość regularnie. Dopiero po kilku latach poznałem prawdę. Zresztą, bo mam zwyczaj czasem uciekać, byłem już w kilku domach dziecka. Tam gdzie dobre i złe przez nich. Już dość młody (8 lub 9 lat) nauczyłem się od innych chłopców, jak się masturbować. Coś, co często praktykowałem. Regularnie też się zdarzało...

1.1K Widoki

Likes 0

Skórzane kolana

Była niedziela, cały dzień wolny od pracy. Oznaczało to, że miałem cały dzień, aby poświęcić się innej pracy, na której powinienem był się skoncentrować lata temu. Planowałem poważną pracę nad moją pracą magisterską. Po niewłaściwej stronie moich trzydziestych piątych urodzin ja, Joseph Middleton, byłem studentem. Byłem przeciętnym uczniem w liceum. Moje stopnie nie były wystarczająco dobre, aby dostać się do porządnego college'u, co wtedy nie miało dla mnie znaczenia. Po prostu nie obchodziło mnie to zbytnio poza spędzaniem czasu z przyjaciółmi i próbami uprawiania seksu. Problem polegał na tym, że nie miałem umiejętności rynkowych. Nikt nie miał zamiaru zatrudniać leniwego, głupiego...

1.7K Widoki

Likes 0

Hipnotyzer_(0)

Hipnotyzer Była w Nowym Jorku na 3-dniowym seminarium sprzedażowym. Mieszkając w mniejszym miasteczku na Środkowym Zachodzie, miasto wydawało się zupełnie inne, ekscytujące i przerażające. Był wczesny wieczór drugiego dnia. Seminaria dobiegły końca i resztę wieczoru mogła robić, co chciała. Wzięła prysznic i ubrała się w coś wygodniejszego i wyruszyła na zwiedzanie dzielnicy teatralnej. Skręcając za róg, zauważa mniejszy klub teatralny z napisem „Największy hipnotyzer” i wchodzi z największą ciekawością do środka. Klub jest mały i ciemny, a gospodyni prowadzi ją do otwartego stolika przed sceną. Kilka drinków później, już bardziej zrelaksowani, rozpoczyna się przedstawienie, a główna performerka prosi o ochotnika z...

667 Widoki

Likes 0

Moja seksowna koleżanka z biura - III

Nie mogłem wyrzucić Vathsali z pamięci. Nie była królową piękności, jak wspomniałem wcześniej, ale zdecydowanie była atrakcyjna i seksowna. Teraz, kiedy miałem z nią dwa spotkania, wszystkie bardzo erotyczne i zmysłowe, całkowicie zawładnęła moim światem. I była mi winna to, co miała ostatnim razem, kiedy utknęłam pod jej stołem i o tym nie zapomniałam. Vathsala unikał mnie przez kilka następnych dni po tym incydencie i zaczynałem się denerwować całą sprawą. „Co zrobiłem jej złego?”, zawsze się zastanawiałem. Ale dopiero, gdy przypadkowo dostrzegłem ten jej świadomy uśmiech, zdałem sobie sprawę, że znowu robi ze mną swoją starą sztuczkę – próbowała mnie bardziej...

2K Widoki

Likes 0

Kino_(1)

Miałem szczęście, że byłem młody w latach 70., aby cieszyć się kinami erotycznymi. Miałem 25 lat, moja żona miała 34 lata i rozwiodła się z 3 dziećmi przez różnych mężczyzn. Jest blondynką z czarno-niebieskim ciężkim makijażem oczu. 34.24. 36.. byliśmy w północnym Londynie na zakupach w jedną sobotę. gdy minęliśmy stare zamknięte kino, które zamieniło się w salę bingo, a następnie wróciliśmy do kina na filmy porno. więc zamiast robić zakupy, kupiła jasnożółtą, obcisłą bawełnianą mini spódniczkę i pasujący biust w tubę. poszliśmy do domu, zrobiła makijaż do włosów itp. wyglądała bardzo cierpko. założyła swój nowy fason i czerwone buty z...

1.6K Widoki

Likes 0

Siostry, Córki, Siostry i Żony!

To wszystko wydarzyło się dawno temu. Byłem w pracy i robiłem to, co nadal sprawia mi przyjemność....... nie! nie to… chociaż oczywiście nadal angażuję się w tę konkretną aktywność, gdy prawdziwe rzeczy nie są dostępne, jak większość dorosłych, powinnam sobie wyobrazić! Nie, obserwowałem kobiety w biurze, z którymi miałem przyjemność pracować i wyobrażałem sobie, że są zaangażowane w coś, o czym wszyscy fantazjujemy od czasu do czasu!. Wspomniałem o tym wcześniej w innych historiach, ale zawsze czerpałem satysfakcję z oglądania, jak członkinie płci żeńskiej robią „codzienne” rzeczy; podskakujące piersi, falujące pośladki, sposób, w jaki można dostrzec majtki, które noszą pod obcisłymi...

2K Widoki

Likes 0

Zakazana atrakcja 2 (poprawiona)

Minęły dwa lata, odkąd pan Connor i ja „przenieśliśmy nasz związek na nowy poziom”. Można też było bezpiecznie powiedzieć, że uprawialiśmy seks w prawie każdym pokoju w szkole... I to nie jest przesada. Nasza sytuacja była dość skomplikowana. Tim i ja (nienawidził, kiedy nazywałam go panem C, jeśli nie uprawialiśmy seksu) spędzaliśmy razem tyle czasu, ale nie byliśmy chłopakiem i dziewczyną… ale jednocześnie byliśmy. Nie wiem, jak nazwałbyś nasz związek. Może przyjaciele z zasiłkami lub po prostu jego boczna suka. Ale byliśmy czymś znacznie więcej. W mojej szafce zostawiał inspirujące notatki z cytatami, pomagał mi w odrabianiu prac domowych, a nawet...

2K Widoki

Likes 0

Tak jak on – część 2

Stuie pospiesznie się umył i zapiął, by znów być reprezentacyjnym. Potem pomyślał sobie: „co to za pośpiech”. To było zawstydzające, ale z pewnością Julie była wystarczająco dorosła, by zrozumieć okoliczności i sposób, w jaki byli faceci iw ogóle. Może po prostu uciekła z zakłopotania. Przeżył chwilę paniki i pomyślał „na pewno nie powie mamie o tym, co się stało”. Nie, musiał poświęcić trochę czasu, aby pomyśleć o tym, co miał jej powiedzieć, aby złagodzić zakłopotanie, zanim znów ją zobaczy. Ale próbując dopracować szczegóły swojego wyjaśnienia, mógł myśleć tylko o tym, jak dobrze i gorąco było, gdy ona patrzyła, jak to robi...

1.7K Widoki

Likes 0

Pomoc drogowa

Jesteś gotów ruszać? Zapytałam. „Tak, po prostu daj mi wziąć kilka innych rzeczy, a spotkamy się w samochodzie.” Wziąłem torby i udałem się do bagażnika. Ahh ten weekend zapowiadał się świetnie. Pojechaliśmy zobaczyć się z przyjaciółmi z college'u. Aż do teraz nie znaleźliśmy czasu od ukończenia studiów, żeby wszyscy się spotkali. Minęły prawie dwa lata. Nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania się, czy któreś z nich się zmieniło. Zastanawiałem się, czy wpadną w panikę, gdy dowiedzą się, że Stefanie i ja nie jesteśmy tylko „dobrymi przyjaciółmi”. Nigdy nie wiem, jak ktokolwiek zareaguje, gdy zobaczy nas razem, dwie kobiety trzymające się za...

1.5K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.