Przewiń w dół króliczej nory.
Nazywam się Ryan Everest, jestem 22-letnim mężczyzną, kolor moich włosów jest ciemnobrązowy, sięga prawie do ramion, mam zielone oczy i mam nieco ponad metr wzrostu, nie jestem najbardziej obdarzony ale omówię to bardziej szczegółowo później. Od czego zacząć… cóż, chyba najlepiej zacząć od dnia, w którym poznałem lady Gomorrah…
To był tylko kolejny dzień. Dzień spędzony na siedzeniu przy laptopie, przeskakując z jednego bloga porno na Tumblrze do drugiego. Nie pamiętam nawet, jak się w to wpakowałem, ale ostatnio pochłania mnie to coraz bardziej, jeden jak, jeden reblog, jeden orgazm na raz. Każda chwila bliższa cummingowi to chwila bliższa oddaniu się fantazji i jej urzeczywistnieniu.
Kilka dni temu po długiej sesji masturbacji analnej Sissygasm, słysząc jęki Lany Rhoades walniętej przez gigantycznego czarnego kutasa, wszedłem głębiej w króliczą dziurę po hardcorowej fantazji o gwałcie z Tumblra na Reddit, opublikowałem tylko kilka razy ale niektórzy podobnie myślący ludzie widzieli, co mówię, i stamtąd dostałem wskazówki do strony w ciemnej sieci, strony dostosowanej do perwersyjnych i zboczonych, strony, która łączyła ludzi takich jak ja z innymi, którzy czuli to samo , ale też tacy jak ja byli zbyt gówniani, żeby robić coś więcej niż siedzieć w domu i wyobrażać sobie, jak to jest naprawdę być pieprzoną marionetką, która żyje tylko po to, by służyć naszemu właścicielowi, strona, która zmieni mnie i moje życie, strona, która była głęboka , mroczne, niebezpieczne i wypełnione niekończącym się otępiającym pornografią. Strona o nazwie „Club Gomorrah”. Spędziłem następne trzy dni na obserwowaniu, słuchaniu, czytaniu i cummingu owiniętym w ramiona Gomory. Rzeczy, o których fantazjowałem o rzeczach, które skupiałem na rzeczach, o których nigdy nie wyobrażałem sobie, że mogą istnieć i pomimo ich dobrze udokumentowanego istnienia nadal nie chciałem uwierzyć, że tak. Byli inni, tacy jak ja, inni, którzy tonęli w ekstazie ofiarowanej nam przez Gomorę, ludzie z całego świata, wszyscy całkowicie anonimowi, a jednak tak głęboko związani naszą chciwością i zazdrością.
Club Gomorrah miał dwa rodzaje ludzi, tych z białymi imionami i małymi ikonami aureoli, Anonimowych 293 i 6903, spacerowiczów i jednorazowych, ludzi takich jak ja lub osoba komentująca wideo kobiety duszącej się na śmierć kogut w dżungli, osoba mówiąca wszystkim, że jest sławna i jak właśnie pieprzyła swojego biologicznego brata, żebraczą nastoletnią dziwkę, szukając kogoś w swojej okolicy, aby napisać do niej prywatną wiadomość na spotkanie z fantazją o gwałcie. Ludzi, którym pozostało jeszcze trochę duszy do sprzedania, a także innych ludzi w Club Gomorrah, tych, którzy kupowali. Czerwone nazwy użytkowników z ikonami rogów diabła, rzeczywistymi imionami i osobowościami SissySarah, 454, MasterTheo, SuckingSlave33, Sakura. Byli to ludzie odpowiedzialni, ludzie, którzy nie tylko założyli Club Gomorrah, ale także wytwarzali w nim produkty. Spędziłem czas szukając tego samego starego porno, wielkiego kutasa, czystości, maminsynków, rogaczy, wymuszonej feminizacji, gwałtu, wiązania, jedzenia spermy, ruchania gardła i głębokiego gardła, tych samych starych kategorii, ale z nową, nigdy wcześniej nie widzianą jasnością, gdy szukasz coś na Pornhub lub Tumblr i zbliż się do tego, czego chciałeś, ale to nie trafia w sedno. Club Gomorrah miał specyfikę, a potem trochę, szedłem głębiej i ciemniej długo po tym, jak użyłem ostatniej kropli spermy w moim ciele. Nie chodziło już o to, by naćpać się fantazją. Chciałem wejść do wody i nie tylko zobaczyć, jak jest gorąco, chciałem, aby fantazja była moją rzeczywistością. Zacząłem więc rozmawiać z innymi ludźmi, pytając, jak to jest poddać się alfie, czcić grubego, masywnego kutasa w swoich rękach i być zabawką, niewolnikiem, sub i maminsynkiem. Prawdziwy. Zacząłem prosić o… uwagę, ale nie miałem pojęcia, że tyle dostanę.
Anonymous648: Nazywam się…
Zajęło mi sekundę, zanim to wpisałem, ręce mi się trzęsły i kula w brzuchu.
Anonymous648: Nazywam się… Ryan, jestem tu nowy i trochę się denerwuję, bo to mój pierwszy raz. Ale… Właśnie przyszedłem tutaj, szukając innej strony, na której mógłbym znaleźć porno, na które mógłbym się poderwać, i znalazłem to, w rzeczywistości wiele z nich. Myślę, że najlepsze jest. Ale ten post nie jest o tym, że pytam o porno lub mówię wszystkim, ile lub jak mocno mam spermę w ciągu ostatnich trzech lub czterech dni. Ten post jest o tym, jak dochodzę do realizacji, a raczej przyznam się przed sobą do tego, co już tak naprawdę wiedziałem. Jestem gotowy na kolejny krok w życiu z całą tą fantazją, którą mam. Nie wiem, czy ktokolwiek zobaczy ten post, czy będzie miał w dupie osobę, która go pisze… ale i tak to robię, jeśli nie, równie dobrze mogę po prostu wrócić do Tumblra lub nie no wiem, zatrudnij pieprzonego psychiatrę. Więc zaczynam, fantazjuję o byciu niewolnikiem, niewolnikiem seksualnych pragnień innych, chcę zostać przemieniony w niewolnicę maminsynków i używany jako ludzka latarka dla mężczyzn i kobiet, do używania i zabawy tak, jak chcą. Chcę zostać zamienioną w najdoskonalszą niewolnicę z maminsynkami. Mam od… nie wiem jak długo. Wiem jednak, że kiedy zacząłem chcieć więcej niż porno, niedawno wyszedłem z długiego związku, to był dobry związek, a seks był dobry, nawet jeśli naprawdę okłamywałem się, ona była w bicie i dławieniu się i tego rodzaju rzeczy. Ja też byłem twardy, trzymając ją za gardło lub klepiąc ją i bijąc ją, ale myślę, że to wszystko było naprawdę częścią mnie, która chciała otrzymywać, a nie dawać, poszła na uniwersytet za miasto i dryfowaliśmy , spotkała tam tego faceta i, cóż, nie jestem do końca najbardziej obdarzonym facetem, przynajmniej widziałem, jaka była szczęśliwa, kiedy prawdziwy mężczyzna ją pieprzył, tutaj, spójrz.
*Anonymous648 przesłał film*
W każdym razie… więc zacząłem coraz bardziej skupiać się na mojej fantazji, głównie dlatego, że chciałem być taki szczęśliwy, a jedynym sposobem na to, aby być takim szczęśliwym, jest wypełnienie mnie wielkim grubym kutasem, który sprawia, że osoba, która mnie pieprzy, jęczy, chrząka i spuść się mocno i głęboko we mnie. Tak więc przez ostatnie kilka tygodni coraz głębiej wchodziłem w ten styl życia, tam właśnie znalazłem to miejsce. Widzisz, nie mam teraz nic do stracenia, mam 22 lata, nie ma ludzi, którzy za mną tęsknią, jeśli odejdę daleko, żadnych zobowiązań ani oczekiwań, aby mnie powstrzymać… a teraz mam Club Gomorrah jako sposób na ofiarowanie się kto chce mnie… jako własność. Więc daj mi znać, gdzie mam być dostarczony. Wiem, że mogę trochę popracować, aby być idealną niewolnicą maminsynkową, ale jestem gotowa i chętna do rozpoczęcia… teraz.
Po kilku dniach szukania w Internecie tego, czego potrzebowałem i zaangażowania w nowe życie, które sobie wyobraziłem, zacząłem dokumentować swoją podróż, otwarcie w sekcji sissyfication/transgender Club Gomorrah.
*Anonymous648 przesłał obraz*
To teraz ja, ja, który zamierzam wymazać i narysować na nowo tak, jak chcę. Kupiłem/zamówiłem wszystkie niezbędne rzeczy, aby w pełni zmienić siebie i swoje ciało, abym mógł zacząć być tym, kim chcę być, muszę przyznać, że to dziwne, że nie mam już zarostu… lub w ogóle, myślę, że facet, do którego poszedłem na woskowanie, wiedział, po co to robię, jego kutas był twardy w chwili, gdy powiedziałem "Całe ciało." gdyby poprosił… lub kazał mi uklęknąć i porządnie mu podziękować, zrobiłabym to bez namysłu. Naprawdę bardzo się staram nie dotykać ani nie bawić się moją łechtaczką, uzależnienie od Club Gomorrah utrudnia to, jutro idę na pocztę, aby odebrać pierwszą partię mojego zestawu Sissification, wybór treningu zabawki kilka seksownych ubrań i fajna, ciasna klatka, aby upewnić się, że nie dam się ponieść, kiedy będziecie mnie drażnić i kusić. Opublikuję zdjęcie, gdy wrócę.
Ale kiedy zamknąłem drzwi i ruszyłem ulicą, niewiele wiedziałem, że nigdy więcej nie zobaczę mojego laptopa ani domu.
Zacząłem być podekscytowany pomysłem, aby w końcu rozpocząć ścieżkę, którą wybrałem, gdy szedłem ścieżką do mojego lokalnego urzędu pocztowego, mój sznurek do penisa, jak sobie wyobrażałem, jak uderzam się w moje nowe dziesięciocalowe dildo moim kutasem zamknięty w najdroższej internetowej klatce czystości, poczta znajdowała się kilka minut ode mnie, a jedyna wokół mnie na mile, mieszkałem z dala od miasta przez ostatnie kilka lat nauka, którą moi rodzice nadzorowali dla swojej pracy, ja zawsze lubili skupiać się na swojej pracy, dawało mi to swobodę robienia tego, co mi się podobało, a pieniądze, które wysyłali mi co miesiąc, rosły całkiem sporo po tym, jak dodałem do nich własną pensję. Byliśmy razem z resztą rodziny oczywiście na wakacjach, świątecznych doniosłych urodzinach i tym podobnych, ale po ich zakończeniu byliśmy jak pszczoły, każdy z nas udał się do własnego kwiatka do następnego złoża nektaru. Dostałem SMS-a od mojego przyjaciela Jaya z pytaniem, czy w przyszłym tygodniu wybieram się na osiemnaste urodziny jego siostry, nie odpowiedziałem… znowu. To był trzeci SMS w ciągu dwóch dni o imprezie, ja i jego siostra zawsze byliśmy sobie bliscy, jak rodzeństwo, ale też ta, która potajemnie chciała się rozebrać i pieprzyć jak zwierzęta na oczach wszystkich, gdy spędziliśmy razem ponad godzinę. Tak jak powiedziałem, przez lata byliśmy jak rodzeństwo, więc trochę trudno jest działać na tego rodzaju uczucia. Oboje wiedzieliśmy jednak, że jest tam jakiś pociąg seksualny, ale było to zbyt trudne, aby przez to przejść, a ponieważ zdecydowałem, jak będę żyć jako seksualna zabawka dla innych, tym trudniej było mi to zobowiążę się do wszystkiego, co być może będę musiał nagle przerwać, jeśli ktoś z Club Gomorrah skontaktuje się ze mną. Poza tym minęło trochę czasu od nauki, kiedy się widzieliśmy, i byłem świadomy, że może zaprosić mnie teraz, kiedy jestem wolna. Więc walczyłem ze starym ja i łatwą ścieżką. Zdecydowałem się pójść długą drogą na pocztę, dać sobie trochę czasu na wymyślenie wymówki, dlaczego nie wychodzę, albo obmyślić plan, żeby zrobić bzdury, jeśli mnie zapyta, czy pojechałem.
Ścieżka przez zalesiony teren była śliska od deszczu poprzedniej nocy, zużyte prezerwatywy i wyrzucone igły zaśmiecały ścieżkę. To miejsce ostatnio zepsuło się, był to ciemny i dość gęsto zalesiony teren, więc handlarze zwykle przejmowali go w nocy, a wraz z nimi przyszły prostytutki i nastoletnie pary lub nastolatki szukające miejsca z dala od rodziców żeby mogli się pieprzyć. Zatrzymałem się na minutę, aby wysłać wiadomość, przepisując go dwa razy, próbując uczynić to kłamstwo bardziej przekonującym. Wtedy z drogi za mną przejechał czarny samochód, zwalniając i zatrzymując się obok mnie. Tylne drzwi otworzyły się i wyszła kobieta w moim wieku, z długimi czarnymi włosami, ubrana w ciemnoczerwoną szminkę i dopasowaną sukienkę, która była skrojona tak, by odsłaniała jej piersi i była na tyle krótka, że prawie można było powiedzieć, czy ma na sobie bieliznę, czy nie. Miała prawie azjatycki wygląd, ale nie mogłam powiedzieć, skąd dokładnie to wzięła, jej oczy brązowe, rzęsy spływały miękko na jej makijaż, jej usta pełne i miękkie, miała wytatuowane kilka obszarów skóry, jedno spojrzenie na jej obfity biust powiedział mi, że nie nosi stanika, jej sutki były sterczące i połączone z kolczykami, które prawie przecinały sukienkę. Jej włosy podskakiwały wraz z cyckami, gdy kroczyła prosto do miejsca, w którym stałem.
„Łapiesz coś, miód?” powiedziała z chichotem. Jej głos był jak ciepły miód, jej język też był przekłuty, a teraz była blisko, mogłem wyczuć jej perfumy. Była jak zbiór kwiatów, jedyny sposób, w jaki mogę dokładnie opisać jej zapach, to powiedzieć, że pachniała… miękko.
Na początku myślałem, że pyta mnie, czy jestem jakąś męską dziwką. Ale kiedy zamknęła moje prawie śliniące się usta, zdałem sobie sprawę, że daje mi sposób, by nie wyglądać na totalnego zboczeńca, na jaki oczywiście wyglądałem, a potem natychmiast przybrałem odcień głębokiej czerwieni. Jej delikatny palec też był miękki, kiedy muskał moją wargę.
Wyrywając się ze stanu prawie śpiączki, udało mi się wyciągnąć kłamstwo z mojego tyłka. „Uch, przepraszam. Chyba się oddalałem.
"Czekać na kogoś?"
„Och… uh nie, właśnie przewróciłem się, żeby odpowiedzieć na wiadomość”.
„Jestem tu na polowanie, to prawdziwy ból i naprawdę za zimno na to dzisiaj. Ale po prostu muszę złapać tego, więc dlatego tu jestem.
"Polowanie?" Czy jest policjantką pod przykrywką czy coś. Pewnie myśli, że czekam na dilera, jakbym był pieprzonym ćpunem czy coś.
„Mmm hmm, zwykle nie chodzę na polowanie, ale spotkałem kogoś online i… nie wiem, jak to powiedzieć, ale po prostu… ukradli mi serce. Widzę w nich trochę siebie, wiesz. Błagałem i błagałem, abym przyszedł i je wziął. Chcę je wszystkie dla siebie tak długo, jak mogę je mieć.
Ta dziewczyna jest albo gliną, seryjnym mordercą, albo po prostu cholernie szaloną. Uznałem, że już czas, aby z ciemności wyrwać się z ciemności świadek mniej przejaśnień, ale gdy to zrobiłam zaczęła się do mnie bardzo zbliżać, wzięła głęboki oddech, zamykając swoje piękne brązowe oczy i po chwili westchnęła jeszcze głębiej, napierając się na mnie, była trochę niższa ode mnie i bardzo, bardzo ciepła. Jej piersi przycisnęły się do mojej klatki piersiowej, gdy zaczęła muskać nosem i przeczesywać mnie włosami, jakby była ludzką wersją kota, któremu należało poświęcić trochę tak bardzo potrzebnej uwagi. Oparty o drzewo, mój instynkt podpowiadał mi, żebym ją odepchnął i zrobił dla niej przerwę. Z drugiej strony mój twardy jak skała kutas był jeszcze bardziej zdezorientowany niż ja, co szybko zauważyła.
„Mmm, ktoś odszedł, robiąc się coraz twardszy od tego, że byłem blisko ciebie. Wypuściła żartobliwy jęk, kiedy wsunęła się w moje spodnie i zaczęła mnie żartobliwie podsycać. „O kurwa… Będę się z tobą świetnie bawić, Ryan.”
Na chwilę pogrążyłem się w przyjemności i podnieceniu, ale potem zdałem sobie sprawę z tego, co właśnie powiedziała. Ale zanim zdążyłem coś zrobić lub powiedzieć, poczułem ostry pieśń na mojej szyi, a kiedy ją odepchnąłem, mój wzrok zaczął się szybko rozmazywać, uczucie mrowienia w ramionach i nogach opadło na mnie w ciepłej fali, po której szybko nastąpił zimny, mokry odgłos dobiegający z ziemi. Myślałem, że umieram, że właśnie zostałem zabity, że moje życie zostało skradzione i że idę do nieba… albo do piekła, czy co tam jest po śmierci, ale rzeczywistość była… jechałam w coś gorszego i lepszego w tym samym czasie.