Wróżka Zębówka_(2)

889Report
Wróżka Zębówka_(2)

– Jesteś pewien, że przyjdzie? – pyta Corey z lekkim seplenieniem z powodu braku przedniego zęba.

„Pozytywnie” – zapewnia ją starszy brat Simon. Właśnie spędził ostatnie trzydzieści minut, próbując przekonać młodszą siostrę, aby przed snem schowała niedawno utracony ząb pod poduszkę.

„Carol twierdzi jednak, że nie ma wróżki-zębuszki” – argumentuje Corey. „Mówi, że mama kładzie mi pieniądze pod poduszkę, kiedy śpię”.

„Ale mamy nie ma tu dziś wieczorem” – przypomina jej Simon. „Jeśli zostawisz ząb pod poduszką, a rano go nie będzie, to nie mogła to być mama”.

– Myślę, że to ma sens. Niełatwo ją przekonać. Corey, czyli Corinthia, to młoda dziewczyna o długich brązowych włosach, których nie da się utrzymać prostych. Simon to jej starszy brat, który opiekuje się nią dziś wieczorem.

Tego ranka Corey ogłosiła przy śniadaniu, że jej ostatni mleczny ząb wreszcie się poluzował, co natychmiast wywołało normalną paplaninę zębowych wróżek i pieniędzy. Simon drażnił ją do tego stopnia, że ​​faktycznie przekonał ją, żeby sama się ogłuszyła, gryząc ceramiczny talerz. Wiedząc, że nie będzie jej tej nocy w domu, ich matka powierzyła Simonowi rolę wróżki-zębuszki, częściowo w ramach kary za podniecenie Coreya.

„Czy jesteś już gotowy do łóżka?” – pyta Simon protekcjonalnym głosem, gdy Corey kładzie jej ząb pod jedną z dwóch poduszek.

„Nie jestem zmęczona” – jęczy.

„Szkoda. Musisz spać, inaczej wróżka zębuszka nie przyjdzie. Czy umyłeś zęby?" Łapie ją za podbródek i szczypie policzki, żeby móc zajrzeć do jej ust.

„To za bardzo bolało”. Z poczuciem winy przebiera nogami, chowając ręce za plecami.

„Myślę, że pominięcie tego na jedną noc nie będzie miało znaczenia” – wzdycha. „Czy potrzebujesz lampki nocnej?”

„Nie” – odpowiada z dumą.

"Szklanka wody? Aby skorzystać z łazienki?” sugeruje wszystko, co przychodzi mu do głowy. Chce, żeby jak najszybciej zasnęła, żeby sam nie musiał spać do późna.

„Nie i nie” – odpowiada pewnie.

– W porządku, czas do łóżka. Z łatwością bierze ją w ramiona i kładzie na dużym łóżku.

„Dobranoc, Simon” – ziewa, zamykając oczy. Pomimo wcześniejszych zapewnień wydaje się, że jest gotowa już zasnąć.

„Zostawię uchylone drzwi” – ​​informuje ją, wychodząc z pokoju.

"Dlaczego?" ona jest zmieszana.

„Aby wróżka zębuszka mogła wchodzić i wychodzić” – odpowiada. Tak naprawdę chce ją słyszeć, kiedy w końcu zaśnie, a także uniknąć późniejszego przekręcania klamki i ryzyka jej obudzenia. Na szczęście jest młoda i wcale nie mądrzejsza.

-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- --------

Simon spędza następne dwie godziny, grając w gry wideo na telewizorze w salonie przy wyłączonym świetle i wyciszonym dźwięku. Jest tak zaabsorbowany, że nawet nie zatrzymuje się, żeby ją sprawdzić, dopóki nie zorientuje się, że jest już późno. Szybko na palcach wraca do jej pokoju i zauważa, że ​​oddycha głęboko przez nos. Z całą pewnością śpi.

Dla pewności kilka razy szepcze jej imię do pokoju, po czym otwiera drzwi i wkrada się do środka. W odpowiedzi mamrocze, ale poza tym pozostaje martwa dla świata. Jej głowa jest lekka, dzięki czemu z łatwością może wsunąć rękę pod jej poduszkę. Wkrótce zauważa, że ​​jej lewa ręka również przesunęła się pod nią. Mocno zaciska ząb, nie chcąc go wypuścić.

„No dalej, Corey” – jęczy, próbując delikatnie odepchnąć jej palce.

„To łaskocze, Simon” – chichocze przez sen.

"Dlaczego jesteś tak denerwujący?" Szepcze.

„Jesteś podły” – zaczyna jęczeć.

– OK, przepraszam – ucisza ją. „Proszę, otwórz dłoń” – szepcze jej do ucha.

"NIE." Nagle się uśmiecha. – Nie możesz tego mieć, Simon.

Nie jest pewien, czy jest na wpół przebudzona, całkowicie przebudzona, czy po prostu śni, ale działa mu na nerwy. „Oddaj to, albo cię połaskoczę” – grozi jej.

„Nie jestem łaskotliwa” – mamrocze.

"Co? Tak, jesteś” – kontynuuje kłótnię ze śpiącą dziewczyną. „Nie możesz znieść, kiedy cię tu dotykam”. Szturcha ją w szyję, przez co wzdryga się. Ona jednak nie odpuszcza. "Co myślisz o tym miejscu?" Przesuwa dłoń do jej pachy i próbuje ponownie. Tym razem jej lewa ręka przesuwa się, próbując odepchnąć jego palce, ale jakoś udaje jej się utrzymać ząb. „Boże, jaki z ciebie bachor”.

„Powiem mamie” – jęczy.

„To jest moje zdanie” – syczy do niej, przesuwając rękami po różnych częściach jej ciała, próbując wywołać reakcję. Ona nie reaguje, dopóki on przypadkowo nie otarł się o jeden z jej sutków pod koszulą nocną.

„Nie rób tego, Simon” – jęczy.

„Czy to jest twoja słabość?” Na jego twarzy pojawia się złośliwy uśmiech. Jej sutki wydają się stwardnieć i praktycznie przebijają nocną koszulę. "Co powiesz na to?" Szczypie jej lewą, powodując jej pisk. Ona jednak tylko mocniej zaciska pięść.

Przez następne kilka minut na zmianę dotyka jej maleńkich, twardych sutków, powodując, że jęczy i oddycha głęboko, ale nic poza tym. W końcu po prostu się poddaje i marszczy brwi. „Simon, jest mi gorąco” – szepcze nagle. "Moje nogi."

„Rozpieszczony bachor” – mamrocze, zdejmując jej koce z nóg i odkrywa, że ​​jej koszula nocna podjeżdża jej do bioder. Tam, na widoku, widać jej różowe bawełniane majtki, zarysowujące mały trójkąt stanowiący jej krocze.

„Tak jest lepiej” – wzdycha, rozkładając nogi. Simon na chwilę odwraca głowę, ale zatrzymuje się, gdy zauważa ciemną plamę. Ciekawość bierze nad nim górę i faktycznie jej dotyka.

„Mokro jesteś, mała dziwko” – sapie.

„Co to jest dziwka?” ona jęczy.

„Taka jesteś” – odpowiada, wsuwając palec wskazujący w jej krocze i wpychając w nią materiał majtek.

„Nie rób tego” – oddycha głęboko.

"Dlaczego? Najwyraźniej ci się to podoba. Kontynuuje, aż dociera do jej błony dziewiczej.

„To dziwne uczucie”. Ona wzdryga się.

Simon nadal nie może stwierdzić, czy się obudziła, czy nie. „Pozwól mi to zrobić przez chwilę” – nalega. W jakiś sposób to powoduje, że się rozluźnia, pozwalając mu wsunąć w nią palec głębiej, aż poczuje, jak mała bariera skóry pęka.

„Nie” – sapie, gdy łzy zaczynają płynąć jej po twarzy. Podnosi się gwałtownie do pozycji pionowej, chowając twarz w jego klatce piersiowej. Jedną ręką czule pociera tył jej głowy, drugą nadal ją dotykając. Teraz gryzie jego koszulę, próbując powstrzymać się od płaczu.

„Jesteś taka miękka” – szepcze jej do ucha, bawiąc się jej włosami. Ona po prostu kiwa głową, nie wiedząc, jak odpowiedzieć. Najwyraźniej już się obudziła. "Chcesz mnie zatrzymać?" – pyta ostrożnie.

"Poniekąd." Znów kiwa głową, nie odrywając twarzy od jego klatki piersiowej.

– Ale nie do końca? – pyta. Ona lekko kręci głową. „Dobrze, w takim razie będziemy kontynuować”. Wsuwa palec głębiej, rozciągając jej majtki do granic możliwości.

„Ow.” Znowu gryzie jego koszulę. "To boli."

„Tak powinno być” – zapewnia ją, ciągnąc ją za włosy, dopóki nie podnosi głowy, by spojrzeć mu w twarz. Następnie natychmiast składa pocałunek na jej ustach, wpuszczając język do jej ust i badając szczelinę w jej zębach.

„Dlaczego mnie całujesz?” – pyta, kiedy się odsuwa.

„Bo jesteś słodki” – odpowiada.

Nie może powstrzymać się od lekkiego uśmiechu. "Jestem?"

„Ładniej niż zwykle.” Kiwnął głową. Zamyka oczy i pochyla się w jego stronę, zapraszając go, by ją ponownie pocałował, co też robi. Po chwili zdaje sobie sprawę, że zaniedbuje swój palec w niej. Wyciąga go całkowicie, razem z majtkami, wywołując pisk. Nie przestaje, dopóki różowa bawełniana bielizna nie sięga jej do kostek.

„Jest zimno” – sapie, gdy jej błyszcząca, mokra cipka styka się z powietrzem.

"Nie martw się." Niemal natychmiast wsuwa w nią dwa palce, pozbawiając ją tchu i powodując sapanie.

– Jest za pełny – mruczy.

„Nie jest wystarczająco pełny” – nie zgadza się, wyginając palce, aż dociskają wnętrze jej ścianek do jej własnej kości łonowej.

Jej głowa odchyla się do tyłu, kiedy dotykają jej punktu G.

"Co robisz?" ona wzdycha. Nie odpowiada, pocierając gąbczaste ciało, aż jej oddech staje się ciężki. Podskakuje co kilka sekund i obficie się poci. „Będę krzyczeć” – ostrzega go, ściskając prześcieradło pod sobą. Zakrywa jej usta swoimi, aby stłumić dźwięk, jednocześnie podciągając mocno i wbijając palce w jej punkt G.

Kiedy się wzdryga, jej oczy wywracają się do tyłu. Przezroczysty płyn tryska wokół jego palców, gdy jej cipka zaciska się na nich. Ona ma drgawki i piszczy w jego usta. Jej palce u nóg się podwijają, a kostki są białe.

Kiedy w końcu odsuwa swoje usta od jej, ona natychmiast łapie powietrze. "Co mi zrobiłeś?" ona żąda.

"Jeszcze nic." Wstaje prawidłowo, przystępuje do rozpinania dżinsów i rozporka.

„Co mi zrobisz?” modyfikuje swoje pytanie.

„Będę cię pieprzył do nieprzytomności” – odpowiada szczerze, gdy jego kutas wyskakuje mu ze spodni. Jest już całkowicie napełniony spektaklem jej pierwszego orgazmu.

„Chcesz mnie przelecieć?” – powtarza niepewnym głosem. "Czy to zaboli?"

"Może." Przyznaje.

„Ale i tak to zrobisz” – uświadamia sobie.

Nie odpowiada, ale zamiast tego przesuwa się na łóżko, podciągając jej nogi w stronę tułowia, aby zrobić sobie miejsce na uklęknięcie pod nią. Jego twardy kutas jest już niebezpiecznie blisko jej wciąż ociekającej cipy. Praktycznie czuje jego ciepło, gdy muska jej lśniące usta. Jej oddech staje się ciężki w oczekiwaniu.

„Po prostu to zrób” – poddaje się. „Miej to już za sobą”.

"O nie." Kręci głową. „Chcę się tym cieszyć. Chcę, żebyś się tym cieszył. Wsuwa główkę swojego kutasa w jej cipkę. Jest tak mokro, że nie ma żadnego oporu. Wstrzymuje oddech, gdy po drodze dotyka jej punktu G, ale uspokaja się, gdy końcówka przesuwa się obok niego.

„Czuję się taka pełna” – jęczy, kiedy w końcu przestaje. Jej cipka jest faktycznie rozciągana wokół niego, a jego kutas prawie dotyka jej szyjki macicy. On może i jest młody, ale ona jest młodsza i znacznie mniejsza. Kiedy porusza się do przodu, końcówka rozszerza otwór do jej macicy, ale tak naprawdę nie może wśliznąć się do środka. "Mogę to poczuć." Łapie się za brzuch i szczypie fałdy ciała, sprawiając wrażenie, jakby jego kutas faktycznie z niej wybrzuszał, choć jest to całkowicie niemożliwe.

"Co chcesz, abym zrobił?" – pyta, biorąc kilka głębokich oddechów, upewniając się, że nie straci kontroli i nie zacznie już dochodzić.

Zanim odpowiedziała, przez dłuższą chwilę patrzyła na niego szeroko otwartymi oczami. „Chcę, żebyś mnie pieprzył do nieprzytomności” – używa jego własnych słów. „Chcę, żebyś pieprzył swoją zdzirowatą siostrę, aż zacznie krzyczeć. Spraw, żebym znowu tak sikał.

"Jak sobie życzysz." Wpycha się w nią bez ostrzeżenia, prawie przepychając jej malutką szyjkę macicy, powodując jej pisk z bólu. Odsuwa się całkowicie i pozwala jej złapać oddech, po czym wsuwa swojego kutasa z powrotem do jej ciasnej, mokrej pizdy, początkowo ponownie drapiąc jej punkt G.

"Oh." Zakrywa część twarzy dłońmi i zaczyna wkładać palce do ust. „Chciałbym, żeby został w tym miejscu.”

"Tutaj?" – pyta, wbijając czubek swojego kutasa w jej punkt G, ponownie pozbawiając ją tchu. Trwa to jednak tylko chwilę, po czym szybko się prześlizguje, wbijając się w jej szyjkę macicy i powodując, że krzyczy w dłonie. „Czy to boli?” jest ciekawy. Kiwa głową, a łzy spływają jej po twarzy. "Chcesz mnie zatrzymać?"

Kręci głową, odsuwając palce od ust, żeby móc mówić. „Zrań mnie bardziej. Kiedy trafisz w to miejsce, poczujesz się tak dobrze, że uśmierzasz ból. Im bardziej boli, tym lepiej się czuje, kiedy przestaje. Wsuń go głębiej” – błaga. „Spraw, żebym krzyczał i płakał. Chcę, żebyś mnie skrzywdził tak bardzo, że nie mogę tego znieść.

Szymonowi nie trzeba dwa razy powtarzać. Łapie ją w talii i podnosi na kolana, leżąc na plecach. Następnie odciąga ją od siebie, upewniając się, że czubek jego kutasa przyciska się do jej punktu G, po czym napiera na jej biodra, powodując, że jego kutas wyślizguje się z gąbczastej tkanki i wsuwa się aż do jej maleńkiego łona.

Kontrast między dobrym samopoczuciem a nagłym pojawieniem się bólu jest dla niej zbyt duży. Krzyczy ile sił w płucach, gdy wokół podstawy jego penisa wypływa bardziej przejrzysty płyn. Bez zastanowienia sięga pod jej koszulkę, chwyta i wykręca jej sutki, próbując albo sprawić jej większy ból, albo po prostu odwrócić jej uwagę.

W odpowiedzi gwałtownie odchyla głowę do tyłu. Białka jej oczu są ponownie widoczne, gdy ma drgawki. Jej cipka kurczy się, chwytając jego kutasa i dociskając do niego swój punkt G, zastępując ból. Jej macica również drży na końcówce, co za każdym razem powoduje większy ból. Jej ciało znajduje się w trudnej sytuacji, próbując zdecydować, co powiedzieć mózgowi.

Wydaje się jednak, że ból zwycięża, ponieważ Corey zaczęła gryźć się w język, żeby zaboleć jeszcze bardziej. „Głębiej” – błaga, odpychając się stopami od łóżka i pozwalając sobie ponownie opaść na jego kutasa. Głowa jest jednak osadzona za szyjką macicy, a ona jedyne, co robi, to bolesne ruchanie macicy. „Mocniej”. Naciska na jego dłonie, próbując zmusić go do jeszcze większego skręcenia jej sutków. Jej oczy trzepoczą i jest bliska utraty przytomności, ale nadal przyciska łono do jego kutasa, desperacko próbując sprawić, by zabolało go choć odrobinę bardziej.

Nagle znowu zaczyna krzyczeć, gdy coś gorącego wypełnia jej łono. Simon stracił nad sobą kontrolę i teraz napełnia spermą swoją młodszą siostrę. Nie ma tego wiele, ale wciąż wydaje jej się, że to dużo i oczywiście każdy skurcz jego penisa rani jej szyjkę macicy. Prawie nuci do siebie. Zanim się zatrzymał, ona już straciła przytomność.

Zamiast się wysuwać, po prostu leży nieruchomo i czeka, aż jego kutas spuści w niej powietrze. Z jakiegoś powodu tak jednak nie jest. Jest zbyt wrażliwy, aby mógł ją dalej pieprzyć, ale krew wciąż nabrzmiewa. Widok jej leżącej na nim nadal jest ekscytujący. Chce ją pieprzyć całą noc, ale wie, że będzie musiał poczekać, aż znowu się obudzi. Być może uda mu się nakłonić ją do wypróbowania różnych pozycji, a nawet oralnego. W porównaniu do wszystkiego, co myślał, że wiedział dwie godziny temu, kiedy szła do łóżka, teraz wszystko jest możliwe.

Podobne artykuły

Śmierć przez pieprzony rozdz. 14

Rok piąty Historia Andrzeja Ważna jest baza danych. Nauczyłam ćwierkać programować, kiedy miały trzy lata. Są dużo mądrzejsi ode mnie. Czy trzy lata były za małe, aby nauczyć się programować? Nie sądzę. Zrobiłem wstępny projekt systemu, ale wkrótce przekażę to również im. Spójrzmy prawdzie w oczy, kiedy w tej rodzinie zemdlały mózgi, byłem ostatni w kolejce. W każdym razie ich ostatnim zadaniem było zbudowanie dla mnie firewalla. Mam plan. To dobry plan i jestem z niego dumny. Moja teoria mówi, że niedługo zostaniemy zaatakowani. Ludzie będą chcieli dostać się do mojej bazy danych, dowiedzieć się, o co nam chodzi, a nawet...

1.7K Widoki

Likes 0

Ach... Lochy część 5

UWAGA: Hej Czytelnicy, okazuje się, że większości z Was nie podobała się część 3, więc z tego powodu porzucę kamienie. Kurwa wie, o czym myślałem... może po prostu w ogóle nie myślałem. Ach... Lochy część 4 Zmiana kierunku „Gyaaahhhhh…” Jęknąłem Obudziłem się we wczesnych godzinach porannych, a moja głowa pływała w bólu i zmieszaniu. Nie wiedziałam, gdzie jestem... W którym jestem łóżku?, W czyim pokoju? Odnalezienie mojego telefonu będzie priorytetem, gdy będę miał dość siły, by się ruszyć. Próbując się trochę zrelaksować, zacząłem dostrzegać drobne skrawki zeszłej nocy, Steve pieprzył mnie, Lochy mnie ratuje. O mój Boże! Pomyślałam głośno, a oczy...

1.9K Widoki

Likes 0

Część 5 — Sue zostaje gwiazdą_(0)

Część 5 kontynuacja części 4… Jej głowa zwisała ze wstydu, jej cycek pulsował i bolał i był teraz prawie czarny, a potem, ku jej przerażeniu, powiedział facet. Cóż, jeśli go nie przytrzymałeś, kule wracają do środka. Włożył wszystkie kulki do torby, a następnie zaczął machać nią jak wahadłem. Sue wydała z siebie gardłowy okrzyk i powiedziała: nie przestawaj, proszę ich, żeby się odczepili. Czy możemy zerżnąć cię w dupę, facet powiedział: „Tak, tak, po prostu to zdejmij”. 'Jesteś pewny'. – Tak, zdejmij to. Powoli zdjął torbę i sznur wokół jej prawego cycka i odpiął drut. Jej cycki zostały zniszczone. Lewy sutek...

925 Widoki

Likes 0

Kino_(1)

Miałem szczęście, że byłem młody w latach 70., aby cieszyć się kinami erotycznymi. Miałem 25 lat, moja żona miała 34 lata i rozwiodła się z 3 dziećmi przez różnych mężczyzn. Jest blondynką z czarno-niebieskim ciężkim makijażem oczu. 34.24. 36.. byliśmy w północnym Londynie na zakupach w jedną sobotę. gdy minęliśmy stare zamknięte kino, które zamieniło się w salę bingo, a następnie wróciliśmy do kina na filmy porno. więc zamiast robić zakupy, kupiła jasnożółtą, obcisłą bawełnianą mini spódniczkę i pasujący biust w tubę. poszliśmy do domu, zrobiła makijaż do włosów itp. wyglądała bardzo cierpko. założyła swój nowy fason i czerwone buty z...

1.7K Widoki

Likes 0

Ojciec mojego najlepszego przyjaciela

Ojciec mojego najlepszego przyjaciela Był ciepły letni dzień, kiedy byłam sama w domu, ubrana w lekką, przezroczystą koszulę nocną, bez majtek i stanika, po prostu wygodną rzecz do noszenia, gdy byłam sama w domu, koszula nocna była bardzo krótka, ledwo sięgała do dolnej linii tyłka, topless, tylko górna gumka zdawała się wisieć na moich dużych, sterczących cyckach. Zwykle utrzymuję ciało w czystości, moją cipkę całkowicie nawoskowaną i przez cały czas jedwabiście miękką. Bing po dwudziestce, młoda, aktywna kobieta, miałam dość krągłe ciało, które przyciągało wzrok każdego mężczyzny, który widział mnie idącą ulicą, zwłaszcza z tym, jak od czasu do czasu się...

772 Widoki

Likes 0

Moja seksowna nauczycielka_(0)

Zadzwonił dzwonek. Mój nauczyciel nazywał się Ella maya. Była taka gorąca. Miała masywne piersi, które właśnie wyskakiwały, Uwielbiałem, kiedy się pochylała. Możesz zobaczyć jej tyłek. Lewis, proszę zostań z resztą, możesz iść! Wszyscy wybiegli. Nie zrobiłem nic złego? - Potrzebujesz dodatkowej pomocy? Możemy teraz iść do mojego domu, jeśli chcesz? Zadzwonię do twoich rodziców? Łał. – T-tak, proszę – powiedziałem. Uśmiechnęła się. Potem zadzwoniła do moich rodziców i pojechaliśmy do jej domu. *pomoc się skończyła.* Czy mogę skorzystać z toalety? Zapytałam. Tak oczywiście. Podszedłem. Ale do pokoju gościnnego. O nie, zły pokój. Właśnie miałem wyjść, zobaczyłem laptopa, z jej półnagą, robi...

1.9K Widoki

Likes 0

Zaloty wampira 7

Autor: StormHerald Rozdział 7 Tańczyłem przez większość nocy, robiąc sobie tylko przerwę na wodę lub świeże powietrze z trzema Lykanami. Podali mnie do siebie, a Damien wkroczyli jeszcze tylko dwa razy, zanim całkowicie mnie zmonopolizowali. Ono było po północy, kiedy pomachałem flagą kapitulacji i powiedziałem im że byłem wyczerpany. Śmiali się i przekazali monety Williamowi, zanim mnie o tym poinformowali obozowali w lesie i wrócą do niego jutrzejsze popołudnie. Podziękowałem im i patrzyłem, jak wyskakują sali balowej i tuż przy balkonie. Moja ciocia była przy moim łokciu moment, w którym zniknęli. – Wydawało się, że dobrze się bawisz. Skinąłem głową. „Wyglądają...

1.7K Widoki

Likes 0

Pomoc drogowa

Jesteś gotów ruszać? Zapytałam. „Tak, po prostu daj mi wziąć kilka innych rzeczy, a spotkamy się w samochodzie.” Wziąłem torby i udałem się do bagażnika. Ahh ten weekend zapowiadał się świetnie. Pojechaliśmy zobaczyć się z przyjaciółmi z college'u. Aż do teraz nie znaleźliśmy czasu od ukończenia studiów, żeby wszyscy się spotkali. Minęły prawie dwa lata. Nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania się, czy któreś z nich się zmieniło. Zastanawiałem się, czy wpadną w panikę, gdy dowiedzą się, że Stefanie i ja nie jesteśmy tylko „dobrymi przyjaciółmi”. Nigdy nie wiem, jak ktokolwiek zareaguje, gdy zobaczy nas razem, dwie kobiety trzymające się za...

1.5K Widoki

Likes 0

Moja bezdomna pasierbica, część 3

Kiedy Chelsea leżała z nami w łóżku, coś w niej się obudziło. Nie chciała już kobiet w swoim wieku. Chciała, żeby były młode. Chciała nastolatków. Dreszcz emocji związany z byciem dla kogoś pierwszym był nie do zniesienia. A podekscytowanie, jakie towarzyszyło obserwowaniu, jak jej chłopak przebija wiśnię Ronniego, było prawie większe, niż mogła udźwignąć. Wiedziała, że ​​konsekwencje złapania będą poważne, ale teraz miała 16-latka, który mógł jej pomóc. To może być świetna zabawa. Ronnie leżała w łóżku z głową opartą na piersi ojczyma. Nie mogła uwierzyć w to, co wydarzyło się w ciągu niecałych 24 godzin. Nadal czuła pulsowanie w cipce...

917 Widoki

Likes 0

Udostępnione plemnikom: Amanda używana?

Rozdział 1 „Ujawniony Cumslut” Każdy, kto spotyka Amandę, myśli, że jest bardzo piękną, inteligentną kobietą o wysokich standardach osobistych i poważnym podejściu do życia. I taka jest, ale tylko poza sypialnią! Średniego wzrostu, z delikatnymi, ciasno kręconymi brązowymi włosami, Amanda ma atrakcyjne, proporcjonalne ciało stworzone przez dzieciństwo związane z pływaniem i zawodami w lekkoatletyce i utrzymywane przez dorosłego zainteresowanie tańcem i siatkówką. Jej nogi są proporcjonalne i dobrze umięśnione, biodra zgrabne, talia wąska z gładkim brzuchem, a jej piersi są jędrne, wysoko osadzone i jędrne z responsywnymi, smacznymi sutkami. Jej oczy mają kształt migdałów i delikatny mleczno-czekoladowy brąz, osadzone na twarzy...

1.8K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.