Urodziny kazirodztwa Rozdział 17

1.4KReport
Urodziny kazirodztwa Rozdział 17

Niefortunny wypadek przez długi czas trzymał mnie z dala od komputera, ale jestem wyleczony i gotowy do powrotu do pisania. Mam tylko nadzieję, że jestem tak blisko miejsca, w którym pisałem mądrze przed moim nagłym zniknięciem. Tak więc po ponad 8-miesięcznej nieobecności historia Rity i Randy'ego Stevensów toczy się właśnie tutaj, mam nadzieję, że Ci się spodoba.





Poruszałem się we śnie, budząc się, gdy poczułem, jak coś napiera na moją klatkę piersiową w kółko, do momentu, w którym musiałem rozwiązać ten problem. Rozmytymi oczami patrzyłem przez ciemność, dopóki nie dostosowały się na tyle, by rozjaśnić obraz przede mną, Rita z uśmiechem na twarzy.

„Zdobądźmy je!”

Uśmiechnęłam się do siebie, zasypiając, zastanawiając się, co Rita miała w głowie i co zamierzała zrobić mamie i cioci Lisie. Mogłem już powiedzieć, że będzie to dzień do zapamiętania.

--------------------

Znowu obudziłem się, tym razem sam, w pokoju wypełnionym światłem dziennym, aby zobaczyć Ritę w tej samej pozycji, w której była zaledwie kilka godzin temu... na boku, patrząc mi martwo w oczy, z uśmiechem.

„Czy leżałeś tak całą noc?”

„Nie, właśnie obudziłem się jakieś pięć minut temu i przypomniałem sobie, co było dzisiaj”.

– Wiesz, co im zrobisz?

„Mam kilka pomysłów, ale mamy cały dzień, żeby to rozgryźć. Nie mogę się doczekać! To będzie fantastyczne!” Rita krzyczała, gdy przewróciła się na mnie i zaczęła podskakiwać w górę iw dół, co mnie trochę podnieciło.

– Poczekaj, tata może nadal tu być. Sprawdźmy najpierw, zanim cokolwiek zrobimy.

„Och Randy, zawsze się martwisz, musisz trochę pożyć. Wiesz, gdybyś nie była taka słodka, zostawiłabym cię dawno temu – zażartowała, wstając i kierując się do drzwi.

„Tęsknisz za tym wszystkim i wiesz o tym” – zażartowałem, uderzając ją poduszką.

Leżałem tam przez sekundę, próbując opanować sytuację. Mieliśmy darmową przepustkę u mamy i cioci Lisy, a mimo to nie mogłem wymyślić, co im zrobić, mam nadzieję, że w miarę upływu dnia uda mi się coś wymyślić. Pobiegłem do łazienki, posprzątałem się naprawdę szybko i zszedłem na dół, aby zobaczyć, jak mama i ciocia Lisa zrobiły duże śniadanie; jajka, francuskie tosty, kiełbasa, bekon, szynka, herbatniki, ryż, a nawet ziemniaki z cebulą, wszystko się skończyło. Od razu zaczęłam podejrzewać, że dokładnie wiedziałam, co się dzieje, ale to nie zadziała, nie dzisiaj, nie ma szansy w piekle, żadnej fasoli, do diabła, nie, nie.

Nie.

„Wiem, zrobiłam to samo, kiedy przyszłam i zobaczyłam” – powiedziała Rita.

„Nie próbowaliśmy się podlizywać, wystarczy powiedzieć, że przynajmniej jest uczciwy, nic zbyt ekstremalnego” – powiedziała mama.

„Mówi, że kobieta, która pracowała nad nami jak marionetka w kółko”, odpowiedziała Rita.

„Możesz potraktować mnie łagodnie, nie byłam taka zła jak twoja matka” – wtrąciła się ciocia Lisa.

„Proszę, byłeś jej prawą ręką, nie udawaj niewinnego” – poszedłem za nią.

Wszyscy usiedliśmy i zaczęliśmy jeść ogromne śniadanie, które rozłożono przed nami. Napięcie w pokoju było w końcu na naszą korzyść, ponieważ ani mama, ani ciocia Lisa nie wiedziały, czego się spodziewać.

„Czas zaczyna się, gdy tylko tata odchodzi, więc wiesz”, powiedziała Rita z ustami pełnymi jedzenia. – Zaczekaj, czy on tu jest?

„Niestety, ze wszystkich dni musiał wyjechać trochę wcześnie rano” – powiedziała mama.

Twarz Rity rozjaśniła się. „Doskonale, więc czas zaczyna się teraz i kończy o północy, a skoro zaczyna się teraz, myślę, że oboje powinniście się rozebrać do naga, właśnie teraz”.

Wyraz ich twarzy był tego wart, nawet jeśli się nie rozebrali, zwłaszcza mama. "Co? Nie możesz być poważny, twój tata może tu wrócić w każdej chwili!”

„Oboje wiemy, że nigdy nie wraca po wyjściu, dopóki nie wyjdzie z pracy, mama, więc nawet tego nie próbuj. To naprawdę fajne stroje, ale na podłodze będą wyglądać jeszcze lepiej, więc się rozbierz!” – rozkazała Rita.

Mogłem powiedzieć, że Rita cieszyła się z tego wszystkiego do końca, wiedziała dokładnie, jak wydostać się z tej sytuacji, a ze mnie, faceta, wyglądała gorąco, wydając im rozkazy. W końcu mama i ciocia Lisa wiedziały, że zostały pobite i rozebrane do stanika i majtek, mama w czerni, a ciocia Lisa w czerwieni, obie wyglądały, jakby wyszły z katalogu Victoria's Secret.

„To tylko jeden dzień, Anno, potem je odzyskamy” – zapewniła mamę ciocia Lisa.

„Tak, ale do tego czasu musisz robić to, co mówimy, i uwierz mi, będzie wiele rzeczy, które będziesz musiał zrobić; żenujące rzeczy, śmieszne rzeczy, głupie rzeczy, lista jest długa” – radowała się Rita.

Wróciliśmy do jedzenia śniadania i szybko zauważyłem, że zrobiło się o wiele ciszej, Rita trzymała je dokładnie tam, gdzie chciała, i byli zastraszeni, ale ja jeszcze nic nie zrobiłem, oprócz siedzenia i patrzenia, jak Rita wsiada głowy. Musiałbym się zaangażować, to zdecydowanie zbyt złota okazja, by przepuścić. Przyglądałem się wszystkim przy stole; mama powiedziała: „Przysięgam, że odzyskam cię z powrotem, mała koteczku!” patrzeć na jej twarz wpatrującą się w Ritę, ciocia Lisa patrzyła na każdy najmniejszy dźwięk mając nadzieję, że tata nie wróci przez drzwi, a Rita miała największy uśmiech na twarzy, kiedy jadła swoje jedzenie, a jej sutki były twarde jak skała ( tak, zdecydowanie to zauważyłem). W domu nie było prawie zimno (przynajmniej dla nas tak nie było), więc wiedziałem, że to nie to, ona była naprawdę napalona, ​​a jej bycie napalonym sprawiało, że byłem napalony, tak bardzo, że nie byłem nawet głodny jedzenia, chciałem zjeść coś innego...

Po śniadaniu mama i ciocia Lisa posprzątały wszystko i udaliśmy się na górę, a po drodze podniosłem Ritę i zaniosłem ją do naszego łóżka, gotową pożreć jej słodkie ciałko.

„Mmmmm czekaj, Randy, jeszcze nie teraz.”

„Co masz na myśli, że jeszcze nie? Teraz jest idealny czas!”

"Mam plan. Zaufaj mi, ja też cię pragnę, wiesz, że tak, ale chcę, żeby to było jak najbardziej torturujące dla mamy i cioci Lisy, nie dostaniemy tej szansy ponownie. Zaufaj mi, będzie o wiele lepiej.

Chociaż bardzo chciałem ją tam zabrać, wyraz jej oczu, kiedy powiedziała, że ​​powiedział mi, że najlepiej będzie poczekać, więc niechętnie się uspokoiłem, kiedy oboje schodziliśmy na dół.

Siedzieliśmy na kanapie, oglądając telewizję, nie zwracając uwagi na to, co było, ale czekając, aż skończą sprzątać kuchnię. Kiedy skończyli, podnieśli swoje ubrania i próbowali przebiec obok nas, aby wejść na górę, ale wszyscy wiedzieliśmy, że tak się nie stanie.

– A jak myślicie, dokąd się wybieracie? – spytała Rita.

„Skończyliśmy z kuchnią, więc poszliśmy na górę, żeby się zrelaksować” – powiedziała ciocia Lisa.

„Możesz tu odpocząć, usiąść i oglądać z nami telewizję”.

„Domyślam się, że nie mamy wyboru” – powiedziała mama.

"Nie, nie bardzo. Daj spokój, co najgorszego może się wydarzyć? Rita uśmiechnęła się.

Rzucili ubrania na podeście schodów i poszli usiąść na drugiej kanapie, ale po raz kolejny Rita miała jeszcze jednego asa w rękawie.

„Poczekaj, zanim usiądziesz, mam dla ciebie małą niespodziankę” – powiedziała, sięgając między poduszki kanapy i wyciągając coś. „Wiem, jak bardzo lubicie być perwersyjni, więc mamy dla was kilka zabawek. Jeden z was może nosić opaski na sutki, a drugi dostaje zatyczkę, twój wybór.

Oboje wyglądali na zdziwionych, ale nie zrazili się tym pomysłem. Chociaż był to dobry plan ze strony Rity, miała w tym jedną wadę, pozostawiła im wybór. Jeśli dowiedziałem się jednej rzeczy o mamie i cioci Lisie, to co ich podnieca. Ciocia Lisa uwielbiała bawić się swoimi cyckami, sutkami też, bez względu na to, co robiłeś, uwielbiała to. Mama była maniakiem analnym, prostym i prostym. Nie pamiętam czasu, odkąd to wszystko się zaczęło, żeby nie miała czegoś w dupie. Było oczywiste, jakie zabawki wybiorą, i miałem rację, mama poszła po zatyczkę, a ciocia Lisa po zaciski. Ponieważ ten dzień miał być dla nich torturą, nie mogłem tak po prostu siedzieć i pozwalać im na małą chwilę przyjemności, wiedząc, co wiem, więc musiałem wkroczyć.

„O nie, nie sądzę! Nie myślisz, że były głupie, prawda? Mamo dostaniesz klamerki, a ciocia Lisa dostaniesz zatyczkę analną, och i jeszcze jedno, muszą być cały dzień, chyba że powiemy inaczej. Jeśli przyłapiemy się, że się z nimi bawisz, powiedzmy, że nie spodoba ci się wynik.

Ich mały promyk nadziei zgasł, gdy ich mały plan odbił się na nich. Patrzyliśmy, jak mama zdejmowała stanik i zakładała klamry tak delikatnie, jak tylko mogła, dając nam diabelskie spojrzenie, tak jak to robiła, a ciocia Lisa zsuwała majtki i powoli wsuwała zatyczkę analną do swojego ciasnego tyłka, była zbyt skupiona starając się nie wpychać go zbyt szybko i zranić się, by zwrócić na nas uwagę.

„Ok, myślę, że na razie zrobiliśmy wystarczająco dużo”, powiedziała Rita, odwracając się do filmu.

Usiedli na drugiej kanapie, ciocia Lisa wolniej niż mama, i oglądali z nami film, nie podobało nam się to, co było w programie, więc surfowałem po kanałach, dopóki Rita nie zobaczyła filmu, który jej się podobał.

„Och, wracaj! Obejrzyjmy to! Połóż to na Monsters Ball.

„Bal potworów? Co to jest? Brzmi głupio.

– Zaufaj mi, na pewno ci się spodoba – powiedziała z uśmiechem.

Przerzuciłem go do filmu po około pięciu minutach i zauważyłem, że jest w nim Halle Berry, ok, teraz miałem powód, aby go obejrzeć. Zaczęło się bardzo wolno, ale potem zaczęło się trochę poprawiać.

– Wy dwoje nie czujecie się nawet winni, że nam to zrobiliście, prawda? Ciotka Lisa zapytała znikąd.

„Nie, wcale nie. Po tych wszystkich rzeczach, które nam zrobiłeś, spłata jest spóźniona. Poza tym jeszcze nic ci nie zrobiliśmy” Rita uśmiechnęła się i spojrzała z powrotem na telewizor.

„Od kiedy zacząłeś być taki przebiegły i podstępny?” zapytała mama.

„Cóż, jesteś moją matką, więc przypuszczam, że to genetyczne. Powinienem ci podziękować.

"Dziękuję Ci za co?"

„Dowiesz się, bardzo szybko”.

Sposób, w jaki Rita zachowywała spokój przez całą tę rozmowę, sprawił, że cieszyłem się, że jestem po tej samej stronie co ona, nie żeby kiedykolwiek zrobiła mi coś takiego, ale mimo wszystko cieszę się, że jestem w jej zespole. Gdy weszliśmy do filmu, znowu zrobiło się całkiem cicho, a od mojego punktu widzenia zaczęło się trochę nudzić, aż do momentu, gdy na ekranie pojawiła się najlepsza scena, jak Halle Berry mówiąca Billy'emu Bobowi Thorntonowi, żeby „sprawiła, żeby poczuła się dobrze. ” Przysięgam, moje oczy były przyklejone do telewizora praktycznie przez całą scenę, dopóki nie usłyszałem lekkich jęków dochodzących od Rity i odwróciłem się, aby zobaczyć, jak bawi się ze sobą. Mój kutas był twardy jak skała i wymagał uwagi, podobnie jak Rita. Przez chwilę zapomniałam, że mama i ciocia Lisa były w pokoju, kiedy Rita i ja zaczęłyśmy się całować. Zarzuciła swoją nogę okrytą spódnicą na moją, pokazując swoje różowe majtki i przetarła mojego fiuta przez moje szorty. Przyciągnąłem ją na kolana, ściskając jej pośladki mocno w dłoniach, jednocześnie wsuwając język do ust, gdy ugrzęzła w moich kolanach, przez cały czas, gdy wciąż słyszymy sprośną scenę seksu w telewizji.

– Wiesz, że nadal były w pokoju – odezwała się mama.

„Wiemy, że możesz wyjść albo cieszyć się przedstawieniem” – powiedziała Rita, zdejmując moją koszulkę.

Pochyliła się i ściągnęła moją koszulę, a następnie zsunęła się w dół mojego ciała, by ściągnąć szorty. Wzięła je i moje bokserki jednym czystym ruchem, sprawiając, że mój kutas wyskoczył jak kret. Uśmiechnęła się w kierunku mamy i cioci Lisy, następnie wzięła mojego fiuta w dłoń, pogłaskała go kilka razy, a potem wzięła głowę między usta.

Nie mogłem powstrzymać się od głośnego jęku, gdy jej język przesunął ślady po mojej głowie, a jej usta zacisnęły się na szyi mojego fiuta. Odsunąłem jej włosy z drogi, gdy powoli wzięła całego mojego fiuta w usta, a następnie podciągnęłam z powrotem do głowy, a następnie wzięła to wszystko ponownie, za każdym razem, gdy to robiła, przyspieszając trochę szybciej niż wcześniej. Zanim się zorientowaliśmy, usłyszeliśmy, jak mama i ciocia Lisa jęczą i odwróciliśmy się, aby zobaczyć, jak bawią się ze sobą, ciocia Lisa szczypie swoje cycki, a mama robi sobie palcówkę, oboje uważnie wpatrywali się w nas, próbując doprowadzić się do orgazmu.

– Wy dwoje wyglądacie, jakbyście się tam dobrze bawili, właściwie za dużo zabawy. Czas na nowe zasady, albo możesz oglądać, jak uprawiamy seks i nie dotykać siebie, albo możesz dotykać siebie i nie patrzeć na nas, tylko słuchać, twój wybór – powiedziała Rita, głaszcząc mojego kutasa.

"Co?! Daj spokój, co to za zasada!” Ciotka Lisa jęknęła.

„Ten, za którym lepiej podążaj, jeśli nie chcesz zostać ukarany!”

– Nie masz nic przeciwko nam – zakwestionowała mama.

„Właściwie wiemy, czego oboje nienawidzicie najbardziej, i tak się składa, że ​​to jest to samo. Możesz podziękować tacie za przypadkowe rozlanie fasoli” – wymusiłem, gdy Rita wciąż mnie głaskała.

„Cholera. Mam kilka słów dla twojego ojca, kiedy wróci do domu.

„Dosyć gadania, co to będzie, patrzeć czy grać?” - powiedziała z zadowoleniem Rita.

„Och, a jeśli myślisz o znalezieniu luki, to też nie możesz się dotykać ani o nic się ocierać, wiem, jak myślisz” – dodałem, czując się dumny z siebie, że najprawdopodobniej położyłem kres każdy plan, który mogli mieć.

Oboje prychnęli, gdy mama odwróciła się i dalej się bawiła, a ciocia Lisa puściła swoje cycki i dalej nas obserwowała, bez wątpienia wchodziliśmy im pod skórę. Rita zwróciła swoją uwagę z powrotem na mnie, gdy zsunęła majtki z nóg, ale zostawiła spódnicę, naciągnęła przez głowę cienką koszulkę i usadowiła mnie okrakiem na kanapie. Złapała mojego fiuta i włożyła go prosto pod swoją cipkę, wsunęła głowę i zakręciła biodrami do końca, aż mój fiut został w niej całkowicie pochowany.

"O MÓJ BOŻE! Tak dobrze jest mieć twardego kutasa głęboko we mnie!” Rita radowała się.

Spojrzałem na nich wystarczająco szybko, by zobaczyć, jak mama piekielnie wypina swoją cipkę odwróconą plecami, a ciocia Lisa przygryza wargę, zmuszając się, by się nie dotykać, ale moja uwaga szybko została zwrócona z powrotem na Ritę, gdy położyła ręce na moim ramiona, uniosła się i uderzyła w mojego fiuta.

„Cholera Rita, wygląda na to, że za każdym razem, gdy się pieprzymy, robisz się coraz mocniej” – powiedziałem.

„To dlatego, że mam, mama i ciocia Lisa były na tyle miłe, że zdradziły mi niektóre ze swoich sekretów, warto zawracać sobie głowę tym, jak ten wielki kutas rozciąga moją cipkę za każdym razem”.

Chwyciłem ją za tyłek i pomogłem jej ujeżdżać mnie, cały czas próbując złapać ustami jeden z jej podskakujących cycków. Zajęło to trochę czasu, ale w końcu złapałem jej prawy sutek i ssałem go jak szalony, gdy jej jęki stały się głośniejsze, a ona zaczęła odbijać się ode mnie mocniej i szybciej.

„Wy dwoje będziecie żałować, że nam to zrobiliście”, powiedziała mama, wsuwając i wysuwając palce z cipki z niesamowitą prędkością, ale nie wyglądało na to, żeby się wysiadała, myślę, że potrzebowała wizualizacji, haha ​​też zły.

Ciotka Lisa nie radziła sobie lepiej. Była cholernie bliska załamania, tak bardzo chciała się dotknąć, jej sutki były tak spuchnięte, gdyby nosiła klamerki, które oderwałyby dawno temu.

„Niech cierpią, nie doceniają tego kutasa tak jak ja” – jęknęła Rita.

– I nie doceniają tych cycków – powiedziałam, ssąc je. – Ten tyłek – powiedziałem, ściskając jej policzki w dłoni i bawiąc się jej dupkiem, dostając od niej jeszcze kilka jęków. – Albo ta cipka – powiedziałem, podnosząc ją ze mnie, rzucając na kanapę i chowając twarz w jej kroczu.

„O tak, to jest to! Poliż tę cipkę kochanie, wyliż ją do czysta!”

Uniosłem jej nogi w powietrze i lizałem od góry do dołu, upewniając się, że zakryłem każdy cal jej cipki. Chwyciła mnie za głowę obiema rękami i poprowadziła (bardziej jakby przeciągnęła) moją twarz w kółko po swojej cipce, w zasadzie pokrywając całą moją twarz w soku Rita, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało.

„O cholera! Założę się, że chcielibyście, żeby teraz lizał wasze cipki, prawda? Szkoda, on jest cały mój i będzie gonnieeeeeee mój boże! Rita powiedziała, zanim została odcięta przez mój język szturchający jej łechtaczkę.

Rozsunąłem jej usta do końca, aż jej łechtaczka w pełni się odsłoniła, a następnie ssałem ją tak mocno, że wygięłam jej ciało w łuk z kanapy. Jej oczy były szczelnie zamknięte, więc nie widziała wyrazu czystej zazdrości na twarzy cioci Lisy ani ramienia mamy szybko pracującego nad jej cipką, wciąż próbującą się zmusić do spermy, i wciąż zawodzącą, prawie jej żal. Gdy wróciłem do lizania jej cipki Rita wysunęła moją głowę spomiędzy nóg i ułożyła się przez ramię kanapy.

— Włóż to z powrotem, Randy, proszę! Potrzebuję teraz tego kutasa z powrotem we mnie!”

Poruszała swoją cipką, kusząc, żebym napełnił ją kutasem, więc usiadłem za nią i właśnie to zrobiłem. Położyłem czubek mojego kutasa na jej cipce i przyciągnąłem ją z powrotem.

„Uuuuuuuuuuuuh tak, napełnij tę cipkę!”

Zrzuciłem ręce z jej bioder, a ona zrozumiała aluzję i zaczęła pracować tyłkiem z powrotem na moim kutasie, używając swoich ramion do ramienia kanapy jako dźwigni, by wepchnąć się we mnie. Nie widziałem w pełni jej twarzy, ale z tego, co mogłem zobaczyć, zdecydowanie uśmiechała się w kierunku mamy i cioci Lisy.

„Mmmm, powinniście to poczuć, to jest tak cholernie dobre! Mogłabym go tu pieprzyć cały dzień!”

Rita świetnie się bawiła, drażniąc się z nimi, więc pomyślałem, że sam wskoczę. — A teraz Rita, dlaczego tak się z nimi droczysz? Wiesz, że nie mogą nas dotknąć, nie czują, jak chwytam ich za biodra, gdy mój kutas wsuwa się i wysuwa z nich tak mocno, że ich tyłek klaszcze w miejscu!”

„Och, kurwa, Randy, trzymaj mnie tak dalej, walnij tego kutasa w moją cipkę!”

„Wy dwaj jesteście źli! To niesprawiedliwe!” Ciotka Lisa płakała, odwróciła się i zaczęła bawić się swoimi cyckami i cipką, by mieć nadzieję, że da sobie jakąś ulgę, a w tym samym czasie mama przestała robić sobie palcówkę i odwróciła się w samą porę, by zobaczyć, jak chwytam kosmyk włosów Rity i wygina się w łuk ją w górę, gdy zmusiła się do powrotu na mojego fiuta.

„Wy dwaj za to zapłacicie, gwarantuję” – powiedziała mama, stanowczo się nie dotykając.

„Tak, ale nie dzisiaj! Pieprz mnie kochanie, dalej pieprz mnie, ugh, o Boże!” Rita jęknęła.

To było idealne. Wyglądali, jakby byli w kompletnym piekle, nie mogąc w pełni cieszyć się sobą, a my byliśmy w kompletnym niebie, mogąc cieszyć się nawzajem ciałem, jednocześnie torturując dwie kobiety, które miały nasze numery, odkąd to wszystko się zaczęło, zemsta jest słodka . Mama patrzyła na nas z założonymi rękami, jakbyśmy byli niesprawiedliwi, ale nie obchodziło nas to, po prostu pieprzyliśmy się tuż przed nią, chyba teraz wie, jak to jest być nami.

„Kurwa, tak bardzo chcę dojść, Randy! Spraw, żebym spuścił się na tego kutasa!” Rita jęknęła.

Nie mówiąc nic i cały czas przyglądając się mamie, przewróciłem Ritę na plecy misjonarki i wepchnąłem się w nią, uśmiechając się do mamy, tak jak robiła to do nas tyle razy, że straciłem rachubę. Nie zerwałem z nią kontaktu wzrokowego, kiedy pieprzyłem Ritę, dopóki nie przyciągnęła mnie do siebie i pocałowała.

„Jak bardzo mnie teraz kochasz za powiedzenie, że powinniśmy ich torturować?” szepnęła Rita.

„Tak bardzo, okazało się to o wiele lepsze, niż myślałem!”

„Poczekaj, dzień jeszcze się nie skończył!”

Kiedy to powiedziała, wyraz jej twarzy podniecił mnie do tego stopnia, że ​​dostałem ten wybuch energii znikąd i chciałem wyładować ją na jej cipce. Usiadłam, żeby odzyskać równowagę i przyłapałam mamę patrzącą na nas i jednocześnie bawiącą się ze sobą, która zdradzała. Kiedy zobaczyła, że ​​na nią patrzę, próbowała się pośpieszyć i poruszyć rękami, ale już ją widziałem i wiedziała o tym. Nic nie powiedziałem, po prostu odwróciłem się od niej, gdy zwróciłem moją uwagę z powrotem na Ritę, położyłem jej kostki na moich ramionach, jednocześnie chwytając jej uda i raz za razem wbijając mojego kutasa w jej ciasną cipkę.

"O mój Boże! Nigdy mnie tak nie pieprzyłeś, Randy! Schodzisz tak głęboko!”

Nie zrobiłem, ale miałem zamiar zacząć. Jej nogi były tak blisko siebie w pozycji, w której się znajdowałem, co sprawiało, że jej cipka wydawała się wyjątkowo ciasna, ponieważ nie miałem wyboru, jak tylko wybić się za każdym razem, gdy się wepchnąłem, ponieważ była tak mokra. Miała zamknięte oczy i sięgała po wszystko, co mogła złapać. Pieprzyłem ją tak mocno, że kanapa powoli przesuwała się po podłodze i czułem, że zaraz dojdzie, ale tak jak za każdym innym razem, tuż przed tym, jak miałem dojść, Rita przygotowywała się do pierwszej.

„Tak jak ten napalony, dojdę do cholery! Rób to, rób to!”

Spojrzałam z powrotem w kierunku mamy i ciotki Lisy, aby zobaczyć, że ciocia Lisa odwróciła się, żeby popatrzeć, ale wciąż starała się nie dotykać, a mama znowu oszukiwała. Włożyła palce głęboko w swoją cipkę i szaleńczo robiła sobie palcówkę, do tego stopnia, że ​​już wiedziała, że ​​została złapana i zajmie się karą później, ale po prostu chciała się teraz wydostać. Głos Rity stawał się o 1/8 wyższy z każdym jękiem, który wydawała, aż osiągnęła punkt krytyczny.

“Fuuuuuuuuuck randy FUUUUUUUCCCCCKKKKKKKKKKKK!!!!!!!!!!!”

Uczepiła się moich ramion i wbiła paznokcie w moją skórę, gdy jej cipka spazmowała wokół mojego fiuta przez jakieś pięć minut. Cały czas budowałem do własnego orgazmu, ale powoli, aż cipka Rity przyspieszyła proces dla mnie. Zacisnąłem zęby i byłem przygotowany, by wdmuchnąć w nią mój ładunek, dopóki nie powiedziała, że ​​​​nie najlepiej, jak może, po ekstremalnym orgazmie.

„Nie, n-nie we mnie, sperma na m-moim ciele, c-sperma na całym moim ciele Randy.”

Musiałem zmusić się do wyciągnięcia jej miękkiej mokrej cipki. Wymagało to całej siły woli, ale w końcu to zrobiłem i to w samą porę. Kiedy wyciągnąłem, złapała mojego fiuta ręką i dotarła tylko do trzech pociągnięć, zanim jęknąłem i zacząłem cumming na całym jej ciele. Jej cycki, brzuch, szyja, a nawet część twarzy miała całą spermę. Stwierdzenie, że byłem wyczerpany, było niedopowiedzeniem, byłem tak zdyszany, że gdy tylko przestałem cumming, upadłem na Ritę, rozmazując nasienie, które dosłownie wytrysnąłem na nią na mojej klatce piersiowej. Czułem jego lepkość i ciepło, ponieważ działał jak czynnik spajający, trzymający nasze ciała razem w najbardziej naturalny sposób. W tym momencie Rita w końcu odzyskała oddech i otworzyła oczy, by na mnie spojrzeć.

– Nie wiem dokładnie, co to było, ale lepiej, do cholery, uwierz, że dowiem się, co sprawiło, że pieprzyłeś mnie tak cholernie dobrze, to znaczy, kurwa! Moja cipka wciąż pulsuje!”

„Myślę, że masz pojęcie, co mogło to spowodować”, powiedziałem, rzucając spojrzenie mamie i cioci Lisie, które przez ten wygląd zdołały się wydostać w środku naszego orgazmu. Wiem, że się kurwa oszukiwali, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki dzień minął do tej pory, wiem, że ładnie dopasujemy karę. Powoli zsunąłem się z Rity, nasienie rozciągało się między nami jak ser na pizzy, aż znalazłem się obok niej na kanapie.

"PIERDOLIĆ! Moja cipka czuje się A-MAAAAAAA-ZING!!!!!!!!!!!!!” – powiedziała Rita, rozprostowując ręce i nogi w zwycięstwie. „Wiesz, szkoda, że ​​teraz tak się nie czujecie, przysięgam, że to tak, jakby banda troskliwych robiła mararenę w mojej cipce, to teraz takie szczęśliwe miejsce. Wiesz, co dostajesz? Możesz zlizać ze mnie spermę, a ponieważ Randy wcześniej opadł na mnie, wiem, że też ma na sobie trochę, więc możesz też to zlizać. Widzisz, mimo wszystko jestem hojny.

„Wielki mój tyłek, cieszysz się każdą minutą tego małego diabła” – zadrwiła mama.

— Rozczarowałbyś się mną, gdybym tego nie zrobiła — odparła Rita z uśmieszkiem na twarzy.

Mama miała jedno z tych spojrzeń, które mówią, że jej córka jest z siebie dumna, biorąc za nią, ale szybko przybrała twarz pokerzysty, gdy podeszła do Rity i zaczęła zlizywać z niej spermę, zaczynając od jej sutków, figur. Ciocia Lisa podeszła do mnie i bardzo podstępnie, dodam, znalazła małą lukę w karze za „smakowanie spermy” Rity.

„Ciociu Liso, co ty do cholery robisz?” – wrzasnęła Rita.

"Co? Zlizywam spermę, tak jak powiedziałeś!” Ciotka Lisa odpowiedziała.

"Nie, nie jesteś! Ssiesz mu kutasa!”

„Ma na sobie spermę! Powiedziałeś, że musimy lizać spermę, jak widzisz, wciąż trochę spływa po jego kutasie i założę się, że wciąż tam też jest, więc muszę go wyssać, aby go polizać. Nie złamałem żadnych zasad, po prostu znalazłem lukę.”

Uśmiechnęła się, gdy wróciła do ssania mojego zmiękczającego kutasa, wiedząc, że wyciągnęła szybko jednego. Mama również się uśmiechnęła, wiedząc, że prawdopodobnie nie dostaną ich dzisiaj zbyt wiele. Mogłem powiedzieć, że Rita chce coś powiedzieć, ale wiedziała, kiedy została pokonana, ale gdybym wiedziała jedną rzecz, nie pozwoliłaby to ujść bezkarnie.

Po dziesięciu minutach lizania spermy (trzech, jeśli liczyć czas, jaki to faktycznie zajęło), poczułem się tak niespokojny, że musiałem wziąć prysznic, a nie długi, tylko jeden, żeby się oczyścić i wyjść. Rita powiedziała, że ​​czuje to samo, ale chciała zostać trochę dłużej, więc zgodziliśmy się na osobne prysznice. Poszłam skorzystać z naszych, podczas gdy Rita, sceptycznie nastawiona do mamy i cioci Lisy, kazała im obu iść z nią pod prysznic. Teraz, kiedy mówię szybko, miałem na myśli szybko. Wchodziłem i wychodziłem z prysznica tak szybko, kiedy wyszedłem, wciąż leciała ta sama piosenka w radiu, ale byłem czysty, więc tylko to się liczyło. Poszedłem i położyłem się na naszym łóżku, czekając, aż kobiety wyjdą spod prysznica, a wiesz, co się dzieje, gdy bierzesz prysznic i czujesz się komfortowo, robisz się senny. Leżałam tam wciąż owinięta ręcznikiem i postanowiłam trochę odpocząć. Trzy kobiety brały prysznic, a potem znów musiały się wyładować, więc miałam dobrą... półtorej godziny drzemki? Zakład.

Odpłynęłam i zaczęłam śnić o najdziwniejszych rzeczach... przypadkowych scenach filmowych, kosmosie, nawet stworzyłam obraz troskliwych dzieci robiących macarenę, ale potem mój sen stał się dziwny. Stałem w pokoju z dwojgiem drewnianych drzwi, każde miało nad sobą literę R i S. Otworzyłem drzwi R i Rita powaliła mnie na podłogę i pocałowała mnie wielokrotnie po twarzy.

„Wiedziałem, że będziemy razem na zawsze, inaczej drzwi by się nie otworzyły!”

Pomogliśmy sobie nawzajem i zaczęliśmy odchodzić, gdy zauważyliśmy drzwi z literą S. Spojrzałem na nią i chociaż była sceptyczna, Rita skinęła głową, żebym ją otworzył. Kiedy to zrobiłem, Stephanie przeskoczyła i mocno mnie uściskała i pocałowała.

"Jestem taki szczęśliwy! Odkąd drzwi się otworzyły, oznacza to, że oboje naprawdę chcecie mnie w swoim życiu!” – powiedziała Stephanie, całując mnie, a potem całując Ritę w kółko.

Nie do końca wiedziałem, co to znaczy, ale czasami sny nie mają sensu, więc otrząsnąłem się i poszedłem ścieżką, która pojawiła się we śnie. Niemal natychmiast, gdy zaczęliśmy iść ścieżką w kierunku wyjścia, tuż przed nią pojawiły się kolejne drzwi, blokując ścieżkę. Te drzwi nie były takie jak inne, te były metalowe, miały trzy zamki i nad nimi była litera A. Szukaliśmy sposobu na obejście tego, ale nie było żadnego, sygnalizując, że musimy przejść przez te drzwi, aby dostać się tam, gdzie powinniśmy być. Próbowałem otworzyć pierwszy zamek, zamek szyfrowy, ale bez żadnych wskazówek nie wiedziałem, od czego zacząć.

„Czekaj, myślę, że to wiem!” – powiedziała Stephanie, próbując zamkać, i po chwili włączyła kombinację i zdjęła blokadę. „To tak, jakbym miał go otworzyć”, powiedziała, otwierając go.

Jeden zamek z drogi, którą poszedłem, aby otworzyć następny, ten z hakiem, który wchodzi w dziurę, ale za życia nie mogłem się ruszyć hakiem, czułem się, jakbym próbował ożywić młot Thora.

„Może w takim razie ten jest mój”, powiedziała Rita, podchodząc i z łatwością otwierając zamek. „Wydaje mi się, że nie znam własnej siły”.

Uśmiechnąłem się do niej i spojrzałem na ostatni zamek, rygiel. Domyśliłem się, że to musi być moja, podszedłem do niego i położyłem na nim rękę, aby się obrócił, spodziewając się, że zrobi coś przeciwnego, ale bez problemu obrócił się do końca. Ktokolwiek był za tymi drzwiami, był za nimi z jakiegoś powodu, ale drzwi trzeba było otworzyć, ponieważ nie mogliśmy się uwolnić, gdy te drzwi blokowały drogę. Wzięłam głęboki oddech, spojrzałam na Ritę i Stephanie, które skinęły mi głowami i zaczęły przekręcać klamkę. Właśnie kiedy miałem zobaczyć, kto to był pokój zaczął się trząść, trząść się, trząść i trząść, aż zdałem sobie sprawę, że budzę się ze snu, a kiedy w końcu otworzyłem oczy, zobaczyłem błagalną twarz ciotki Lisa patrzy na mnie.

„Randy obudź się! Musisz pozwolić mi wyciągnąć tę wtyczkę, to mnie zabija! Nie wiem, jak Anna może robić to dzień w dzień i nadal chodzić prosto”.

Wciąż oszołomiony, ale szybko rzucając się do niej, powiedziałem jej: „Jeszcze nie, to twoja wina, że ​​go nosisz, pamiętasz? Trzymanie go trochę dłużej cię nie zabije.

Gdy skończyłem mówić, Rita skręciła za róg i uderzyła ciocię Lisę w tyłek.

– Wiedziałem, że tu będziesz! Po prostu nie wiesz, kiedy odejść, prawda?

„Nic nie próbowałem, Rita, po prostu...”

„Och, wiem, co robiłeś lub próbowałeś zrobić! Właśnie kupiłeś sobie więcej kary, teraz ruszaj dalej!”

Ciotka Lisa potarła swój tyłek i weszła do pokoju mamy pokonana, ale wciąż miała ten promyk nadziei. Rita wspięła się na mnie, wciąż owinięta ręcznikiem, i zaczęła skubać moją dolną wargę.

– Miałeś jej na to pozwolić, prawda?

"Co zrobić?"

„Och, nie mów mi tego „zrobić co?” linijka, ona daje ci tę psią buzię, a ty jesteś jak kit w jej rękach!”

„Cóż, jeśli ktoś wie, że to chyba ty, prawda?” Uśmiechnąłem się.

„Hej, to jest inne, kiedy robię to z miłości, kiedy robią to z żądzy”.

„Tak, ale czasami twoje motywy nie zawsze są tak czyste, ale w porządku, i tak to lubię”.

„Lepiej, nie używam moich dobrych ruchów na jakimkolwiek starym ciele”, powiedziała, obracając językiem w moich ustach, zanim odchyliła głowę, żeby na mnie spojrzeć.

„Co mamy im zrobić na obiad?” – spytała Rita.

„Czego mama nienawidzi robić?”

Rita uśmiechnęła się, wołając mamę do pokoju. „Hej mamo, zdecydowaliśmy, co chcemy, żebyście zrobili nam na obiad, chcemy kurczaka z parmezanem”.

Twarz mamy zamarła. „Dalej, kochanie, wiesz, że boję się tego zrobić, nigdy nie robię tego dobrze za pierwszym razem, a poza tym nie mamy tu rzeczy, których potrzebuję, aby to zrobić”.

„Wtedy chyba szliśmy do sklepu, więc lepiej się ubierzcie” – uśmiechnęła się Rita.

Mama wróciła do swojego pokoju, a Rita zeskoczyła ze mnie, żeby się ubrać. Kiedy wstałem, wróciłem myślami do tego dziwnego snu, który miałem, zanim ciocia Lisa mnie obudziła. Zastanawiałem się, czy to coś znaczy, czy też byłem w fazie „dziwnego snu”, tak czy inaczej, nie myślałem o tym więcej i wyrzuciłem to z głowy.
Jazda do sklepu zaczęła się jak każda inna, ale potem Rita zaczęła chichotać, potem chichotać jeszcze bardziej, a potem zaczynała robić się drażliwa. Sięgała wokół fotela kierowcy i chwytała cycki mamy podczas jazdy, i pociągała za klamry, aby upewnić się, że nadal tam są, wywołując mały jęk mamy.

„Kochanie, proszę, przynajmniej nie, kiedy jadę samochodem, nie chcę umrzeć, gdy moja córka mnie dotknie”.

„Nie mogłam wymyślić lepszego sposobu, aby przejść, cóż, właściwie tak, mogę”, powiedziała, rzucając mi spojrzenie. – Ugh, dobrze, ale ciocia Lisa nie prowadzi samochodu – dodała, zamieniając się ze mną miejscami i chwytając dwie gigantyczne garście cycków cioci.

„Lepiej miej nadzieję, że nikt, kogo znamy, nie widzi, jak robisz to Rita”, powiedziała ciotka Lisa.

– Nie zrobią tego, dlatego szli do sklepu po drugiej stronie miasta.

"Co? Właśnie mijaliśmy sklep! Nie idę tam, żeby kupić te same rzeczy, które możemy kupić w tym sklepie” – powiedziała mama.

“Looks like you don't have a choice mom,” I jumped in.

“You two think you're clever don't you, I know what you're thinking, but were going to this store.”

I could tell she needed some more persuasion, so I reached around the drivers seat and grabbed my own handfuls of titties, but then I instantly went to the clamps on her nipples and began to tug at them, making mom groan in pain as her nipples were being pulled from her chest.

„Au! Ow stop that right now! That hurts!”

“Well its not supposed to feel good mom or it wouldn't be a punishment. So whats it gonna be? Head to the store across town or turn your nipples into raisins?” Zapytałam.

She took a while answering, so I pulled on them a little harder until she groaned in pain and conceded. “OK OK you win were going to the other store! Ooh you two are gonna be in for it!”

I finally let them go when she made an illegal u-turn (probably because her nipples were really starting to hurt) and hopped on the freeway, a big sigh of relief leaving her mouth. The rest of the way there was spent between Rita squeezing Aunt Lisa's tits with her small hands to trying to get my pants off for a quickie, she should have focused on the the latter because we pulled into the store in no time.

When we got out of the car and started to head for the entrance mom quickly made a wall in front of us.

“Ok you two, in here, no funny business. I don't want anyone I know seeing me being felt up by one of my children, and in a public place I might add.”

“No beans mom! Why do you think we had you come to the store way on the other side of town? Just for this very reason, so we wouldn't run into anyone we knew, so no excuses!” Rita followed. “You too Aunt Lisa get going! Just because you were quiet on the way here doesn't mean you're off the hook, now come on I wanna hurry up and get back,” she followed.

When we walked into the store they immediately tried to split up from us but we weren't having it, we grabbed a cart and had Aunt Lisa push while mom grabbed everything from the shelves. We had pretty much gotten everything without incident and I thought Rita might give them a break from the torture, that was until she got that patented Rita grin on her face when she looked at me. She waited for everyone in the aisle to leave before she finally spoke.

“Mom there it is up there, get that parmesan cheese on the top shelf,” Rita said.

Mom, thinking nothing of it, started to reach out to the top shelf to grab it, then Rita pulled what looked like a little switch out of her pocket, grinned at me again while she mouthed “watch this” and flipped the switch. Mom, who had her hand on the container of cheese jolted like she'd just been shocked and consequently knocked almost every container of cheese in her wingspan on the floor, continuing to knock down the ones on the lower shelves as she slunk down to the floor shaking and gritting her teeth. I was just getting ready to ask what was going on when I could just hear the sound of buzzing in my left ear, then I put it all together. The loud buzzing and destroyed shelves and mom quivering on the ground unable to speak, and I glanced back Rita open mouthed, knowing what she did.

“Yep, made her put it on after she cheated while watching us, I was just waiting for the perfect time to break it out,” Rita grinned, looking at mom shaking on the floor.

“T-t-turn it off, its up t-t-too high,” mom said still trying to fight through the pleasure.

“I don't think its too high, do you Aunt Lisa?” Rita asked looking right at her.

Aunt Lisa looked at Rita, then me, then at mom and back at Rita. “N-No I don't think so,” she finally answered and then slumped her head down, not wanting to look at mom.

“Good answer Aunt Lisa. Ok mom you gotta get up before someone comes over and sees you.”

“I c-can't get up until you turn it off, its t-too high!”

Rita sighed. “Ok I'll turn it down, but I'm not turning it off, so you can get up now.”

Mom slowly used the near empty shelves beside her to pull herself to her feet, all the while you can still hear the faint buzzing of the vibrator still lodged inside her. When she finally stood all the way up she glared at Aunt Lisa with that “you coulda helped me” face and fixed her clothes, just as one of the stores workers had came around the corner.

“Is everything ok over here? Co się stało?"

“I tried to reach one of the cans on the top shelf and lost my footing, sorry. Its ok though, I got one,” mom said as she picked up a can from the floor and put it in the cart, laughing it off embarrassed.

“Probably shouldn't be reaching like that in heels but ok, as long as noone got hurt. CURTIS,” the kid yelled to the end of the aisle. “CLEANUP ON AISLE THREE!”

“Oh you don't have to clean this up? Aunt Lisa asked.

"Co? Nieee! My shifts about to end, and Curtis is the new guy, so he gets to have all the fun.”

Just as he finished talking another teenage kid our age turned the corner and slumped his shoulders at everything he had to pick up. “Have fun bro,” the guy said as he patted him on the back and left the aisle.

Mom apologized profusely before she turned and pushed the cart out of the aisle as fast as she could.

“You see! Now that boy has to clean all that up. Are you happy?”

“Yeah mom cuz it was completely worth it,” I said trying to suppress a laugh.

“Ok are you done having fun now? This thing is really making my skin tender.”

“I guess we can stop for now, but were not done by a long shot,” Rita said as she turned the vibrator off much to moms relief.

Aunt Lisa was still feeling the effects of having a buttplug in her for most of the day, so much so that she was straining trying to walk, and Rita noticed.

“That plug really hurts huh?” Rita asked.

“You try wearing a plug all day and let me know how it feels!” Aunt Lisa retaliated.

“I don't need a plug, I got the real buttplug right here,” Rita said as she locked my arm smiling. “Anyway, since you gave the right answer earlier I think its time we finally let you take the plug out.”

“Oh thank god! This thing was really starting to hurt,” she said as she started to walk away.

Just then, I got an idea that would make that simple task of removing the plug that much better. “Wait Aunt Lisa where are you going?”

“To the bathroom, I'm taking it out. You guys said I could, you can't renege on that!”

“Were not, but you don't need to go to the bathroom to do that,” I said with a grin on my face, followed by a grin from Rita and a look of understanding then surprise from mom. “You can do it out here, in fact, why don't you take it out in front of Curtis then give it to him, it'll be a nice consolation prize for having to clean up that aisle.”

Aunt Lisa was shocked. "Co? Oszalałeś? Why do I have to do that? It wasn't my clumsiness that knocked the cans over it was Anna who couldn't control herself!”

„Ha! Serves you right for turning on me,” mom said, reveling in Aunt Lisa's misery.

“No gloating!” Rita said as she flicked moms nipples that still had the clamps on them, causing her to groan in pain, but still had a grin on her face at Aunt Lisa's expense. “If you hadn't tried to cheat earlier you wouldn't have to do it, but you did, so you brought this on yourself.”

“That's the deal Aunt Lisa, either take it out in front of that kid and give it to him, or keep it in for the rest of the day, your choice. To be honest I don't know how much more your ass can take,” I said.

She crossed her arms pissed, but she knew she didn't have any other choice if she wanted to be rid of the buttplug once and for all, so she slowly turned around and headed back towards the aisle.

“You two are the devil! I hope they don't have cameras in this store.”

We all followed close behind her but not too close until we got back around to the aisle where the kid had made a small dint in the mess, but still had a long way to go. Aunt Lisa looked at us for confirmation and we looked back in anticipation of what was to come, she was really about to do it.

As she approached him he looked up from his kneeled spot on the ground and stood up to face her. “You know, next time you want something off the top shelf can you just call someone? They're always gonna make me clean it up because I'm the youngest and I'm new guy, and its gonna stay that way until they get another new guy.”

We're really sorry about that, I don't know why she would reach like that in heels, it was her, she did it,” Aunt Lisa said as she pointed to mom who waved back in embarrassment. “No hard feelings? We promise it won't happen again,” she added as she held out her arms for a hug.

You could tell he was still pissed, but he wasn't stupid. He saw Aunt Lisa's huge breasts looking back at him waiting to be squeezed into his chest, so for the moment, he sucked it up and smiled.

“Ok, but next time you have to help me,” he said as he accepted the hug, holding himself to her chest. Aunt Lisa didn't help things either when she rubbed her tits into him and leaned them down, giving him a great shot of her cleavage before she let him go.

“Deal. Ow!”

"Co to jest? Co się stało?" Curtis asked suddenly afraid he'd hurt her somehow.

“Somethings been bothering me all day I can't...” Aunt Lisa said as she reached under her dress. We all stood there in shock as we knew she had just pulled the buttplug out just by the look of relief that came over her face. “Ohhhh, that's much better, can you hold onto this for me? I won't be needing it anymore,” she said as she dropped it into his held out hand.

He looked at it and in no time realized what he was holding. He looked like he was gonna have a panic attack then squeezed it in his hand and hid it from noone in particular out of paranoia, looking back at Aunt Lisa with a stunned look on his face while she innocently smiled back at him.

“Thank you, see you later Curtis,” she said with a wink as she turned and walked back to us.

“I can't believe you did it, and you were so calm,” mom said in amazement.

“I wanted that damn thing out so I didn't have a choice. I'll be happy if I never see another buttplug for the rest of my life!”

“By the way, that was one of my favorite plugs you two, so bet or not you will replace it.”

“Ok mom, besides, its not like you don't have like fifty-seven more hid around the house,” Rita said.

We gathered everything else we needed and a few oddball things, and headed to the checkout lane. Since we had more than ten things we couldn't use the self-checkout lanes, which were all full anyway, so we went to the only lane open with an actual person there and a bagger and began putting the stuff on the belt. As we nearly put the whole cart of food on the belt, I got an idea myself with inspiration from Rita's incident earlier and reached into her pocket and went for the switch. She tried to fight me at first, but when she saw the grin I was giving her she let me have it. In the short little debacle to see what we were bickering about mom looked over to see what was going on, only to see me pull the switch from Rita's pocket. She started to give me a sad face and was about to say something but was cut off by the cashier lady trying to get her attention.

“Miss? Tęsknić? MISS!”

As soon as mom turned around to acknowledge the girl I flipped the switch all the way up. You could hear the buzzing clear as day it was that loud, even with all the people in the store. Mom was fighting to stay on her feet, squishing her closed fists against the belt while she squinted her eyes tightly closed.

The cashier lady looked concerned. “Miss are you ok? Do you need to see a doctor?”

Mom took a minute before she could regain her conposure. “No I'm f-fine, just have a h-headache is all, so what's the total?”

“It comes up to $57.68.” The lady made a weird face while looking around and then stuck her ear out to the air. She looked at the guy bagging the groceries then back at us and back at mom again. “Do you hear a buzzing sound or is that just me?”

Aunt Lisa, Rita and I pretended to be clueless as mom tried her best to put on an act. “Buzzing? N-No I don't hear anything, must be the machine,” she said as she still struggled to keep her composure.

“No I definitely hear buzzing, I just can't tell where its coming...from.” The lady look down at mom's shivering crotch and put two and two together. She looked at the bagger who was looking back at her sporting the same grin she had as they figured out where the buzzing came from. Mom, realizing she'd been found out gave them a pleading look not to say anything as she gently crushed her fist against the belt, while all of us still pretended to remain clueless, but were laughing heavily on the inside.

The cashier and the bagger were all smiles now as mom handed her sixty dollars. “Must be one of those days where you're feeling...” she paused as she looked at us then back at mom. “Adventurous.”

“Just having a rough day is all, thought some “medication” might help.”

“Been there. Are you sure you're taking the right “dosage?”

“I should be. But I did just increase it to a bigger prescription.”

We were getting a real kick out of their “code” talk, so much that I turned off the vibrator just so they could continue. We kept acting clueless so they wouldn't have to worry about us understanding what they were saying.

“Maybe you're getting too used to your prescriptions, if you want, I can refer you to a “doctor” of mine, he's really good, you know, at prescribing medications,especially to new patients.”

“That's ok,” I have my own doctor,” mom said holding up her ring hand. “He's just had a busy schedule as of late, but if its ok with my doctor maybe we can swap prescriptions?”

“Sounds good. In the meantime there's a clinic around the corner and up the street a few blocks that just got a new shipment of top of the line “pills”, really good stuff, I go there all the time,” the lady grinned as she gave mom her change.

“I'll have to check it out one day, thanks for the info,” mom said as she took the change and the cart of food from the bagger, who smiled and winked at her, letting her know their act didn't fool him, while sizing her up as she walked past, not even bothering to be subtle, but who could blame him, after hearing that conversation I was ready to go home and pound her brains out myself, as I'm sure just might happen, unless Rita has a plan where it won't, and knowing her, she might.

As we were leaving the store, we saw Curtis standing near the door, grinning at Aunt Lisa and still clutching the buttplug in his hand. Aunt Lisa smiled at him and conspicuously rubbed her ass as we walked out, reminding him just where the plug had came from. Rita and I had to suppress a laugh, if we didn't know better, she was trying to hit on him, just another side of Aunt Lisa we didn't know about, yet.

------------------------------------------

“You do know you weren't fooling anyone with your fake code talk right mom?” Rita asked.

“Please, you didn't understand a word I was saying.”

“Oh yeah, like we couldn't figure out “I thought medication might help” means I was horny so I had to frigg myself all day!”

“Just as I thought, clueless as ever,” mom laughed, Aunt Lisa laughing with her.

As we got in the car and were about to drive off mom's phone rang, and by the song playing we knew it was dad, so she turned the car back off ad answered it.

“Hey honey, how's work?”

"Ponownie? How long?”

“Its always the same client, tell him to just suck it up and buy the damn house!”

“I know, but you've never had to stay late so much for any other clients...”

“Me and Jim are gonna have a talk, he's putting way too much work on you.”

“Well why'd you pick someone whose so picky?”

“(sigh) I was really counting on you being home today.”

“You're damn right you're gonna make it up to me, big time.”

“Ok honey, love you too. Do widzenia."

“I'm guessing dad has to stay late at the office again?”

“Its that damn client of his whose supposed to be moving back here taking up his time. I was counting on him being home on time.”

"Czemu? Oh, because we couldn't tell you what to do around dad! Good job dad's job ruined your plans. I figure he'll be in around midnight like usual, which means we have a good seven and a half hours left of telling you what to do,” Rita gloated.

“I'll be happy when this day is over,” Aunt Lisa jumped in as mom turned on the car and drove off.

The ride home was quiet, but not out of boredom, but because Rita and I were too busy frisking one another, so mom and Aunt Lisa got a free pass that time. We pulled in the driveway and took all the groceries in and made it seem as if we were gonna leave them alone a little more, but no.

"OK! Off with the dresses and into the kitchen, you two have dinner to make,” Rita said eagerly.

“Umm, no, not happening. We don't know what time your fathers coming home, and he's not about to walk in here to see his wife and sister-in-law naked and his kids just carrying on like its normal. Don't forget, if your father finds out, its bad for you two as well,” mom protested.

Rita frowned looking at me. “Dammit she has a point. Ok fine, but you're at least going down to your bra and panties, if we need to we'll just stop dad at the front door.”

They wanted to argue, but could see it would just end up going around in circles, so they reluctantly agreed and shed their dresses, carrying them into the kitchen where they were about to make us a fantastic once in a lifetime dinner, a half naked once in a lifetime dinner, life was good.

Rita and I were leaving the kitchen to go who knows where to do who knows what when simultaneously both our phones rang, Stephanie and Chris. I don't know why, maybe we thought we had some kind of gender based secret we didn't want the other to know, but we split in different directions, with me going to the basement, and Rita upstairs.

----------- Randy's Call ---------------

“What's up man.”

“Hey. Stephanie told me about the bet your mom and aunt made with you guys, did you win?”

“Yeah but barely, I didn't think it was gonna be that hard, we almost didn't make it.”

“I bet it was that hard, with nothing to fuck but your hand for a day,” he said snickering.

“I meant I didn't think the bet was gonna be that... you're so gay sometimes man.”

“Yeah yeah, but all jokes aside, what you make em do?”

“They're our slaves for the whole day, until midnight tonight.”

"Naprawdę? Completely seen that one coming, with as much shit as they put you through I'm not surprised. At least you didn't pick something like they have to leave you alone for a day.”

“We almost did, but something like this probably won't happen again, so we had to take it.”

“So what did you make them do?”

“Can't tell you, they'd kill me if I told anyone, and you'd probably slip up and say something.”

“Yeah true. Especially if it had anything to do with your mom, she's beyond hot dude.”

“Yeah you stay away from my mom, you got your sister to worry about. By the way hows that going?”

“I don't know man, she's been getting more lovey dovey by the day. Before we would just fuck each other silly and that was it, now she wants to go slow and cuddle more.”

“That's step one man.”

“Step one my ass, We fuck, simple as that. My body doesn't register slow and soft.”

“Ok I don't wanna start talking about your body...”

"Co? You wanna talk about my body? And you're calling me fruity...”

“So gay man. Stop using Stephanie as a cover and just come out already.”

“Yeah you wish. Speaking of Stephanie I'm gonna go get some of that now, mom just left with her checkbook, so she's not coming back for a while, check back with you later.”

“Alright man, don't wait until after you have sex to tell her you're coming out of the closet, that'll be a dick move,” I laughed.

He couldn't help but let out a little laugh. “Homo.”


----------------Rita's Call -------------------

“Hey Steph, what up?”

“You guys won the bet didn't you?”

“Yeah, but it wasn't easy. I almost gave in like two hundred times!”

“If it was just about sex with you guys you would have.”

“Yeah because towards the end it was like it didn't even matter, I don't know how to explain it.”

"Wiem co masz na myśli. So what did you pick as a reward thing?”

“Both mom and Aunt Lisa have to be our slaves for the whole day.”

"Naprawdę? I didn't see that one coming. I thought for sure you would try to find a way to be alone with Randy, with as much as you think and talk about him, let alone fuck his brains out everyday...”

“Yeah I know, but we figured this was a once in a lifetime

Podobne artykuły

Śmierć przez pieprzony rozdz. 14

Rok piąty Historia Andrzeja Ważna jest baza danych. Nauczyłam ćwierkać programować, kiedy miały trzy lata. Są dużo mądrzejsi ode mnie. Czy trzy lata były za małe, aby nauczyć się programować? Nie sądzę. Zrobiłem wstępny projekt systemu, ale wkrótce przekażę to również im. Spójrzmy prawdzie w oczy, kiedy w tej rodzinie zemdlały mózgi, byłem ostatni w kolejce. W każdym razie ich ostatnim zadaniem było zbudowanie dla mnie firewalla. Mam plan. To dobry plan i jestem z niego dumny. Moja teoria mówi, że niedługo zostaniemy zaatakowani. Ludzie będą chcieli dostać się do mojej bazy danych, dowiedzieć się, o co nam chodzi, a nawet...

1.7K Widoki

Likes 0

SO „Wampir” - Jeden - Zdrajca

Atak Kevina! Krążący potwór nocy atakuje łowców z lewej i prawej strony, zabijając wszystkich, którzy próbują go zabić wampirem. Próbują go zabić wampirem, strzelają z kuszy i rzucają urnami z wodą święconą, ale Kevin wie lepiej i blokuje peleryną i unika tego, czego nie może zablokować. Spojrzenie Kevina! Wampir patrzy na swoją ofiarę wampirzymi oczami, które sprawiają, że nie są sobą i zabijają się nawzajem. Jeden strzela drugiemu myśliwemu w twarz. On umarł. Jeden strzela jednemu w stopę, zmuszając go do upuszczenia latarni, która eksploduje i łapie go w ogniu, aby się spalił. On umarł. Jeden wkłada sobie do ust swoją...

1.2K Widoki

Likes 0

Wtorkowa noc

Usiadłem przy biurku kilka minut po piątej w nadziei, że moi współpracownicy wyjdą. Nie chciałem czekać zbyt długo, z obawy, że mój trener się wścieknie. Gdy tylko tłum minął zegar, pobiegłem do samochodu tak szybko, jak tylko mogłem. Byłam zarówno zaskoczona, jak i ulżyło mi, że jeszcze go nie było. Usiadłam na miejscu kierowcy, odpaliłam samochód i włączyłam radio. Właśnie zaczęła się trzecia piosenka, kiedy moje drzwi od strony kierowcy gwałtownie się otworzyły. Rusz tyłek nad to, że prowadzę. Kiedy wspinałem się na konsula, kazał mi zdjąć koszulkę i rzucić ją w plecy. Ale na parkingu wciąż są ludzie, zaprotestowałem. Uderzył...

1K Widoki

Likes 0

Kino_(1)

Miałem szczęście, że byłem młody w latach 70., aby cieszyć się kinami erotycznymi. Miałem 25 lat, moja żona miała 34 lata i rozwiodła się z 3 dziećmi przez różnych mężczyzn. Jest blondynką z czarno-niebieskim ciężkim makijażem oczu. 34.24. 36.. byliśmy w północnym Londynie na zakupach w jedną sobotę. gdy minęliśmy stare zamknięte kino, które zamieniło się w salę bingo, a następnie wróciliśmy do kina na filmy porno. więc zamiast robić zakupy, kupiła jasnożółtą, obcisłą bawełnianą mini spódniczkę i pasujący biust w tubę. poszliśmy do domu, zrobiła makijaż do włosów itp. wyglądała bardzo cierpko. założyła swój nowy fason i czerwone buty z...

1.7K Widoki

Likes 0

Sekret sukcesu

Ellen siedziała przy biurku, pracując nad raportem zysków i strat firmy. Ellen zaczynała jako tymczasowa 6 lat temu i wspinała się po szczeblach kariery na stanowisko, na którym jest teraz, jako asystentka administracyjna dyrektora operacyjnego. Pracowała bardzo ciężko w biurze i poza nim, aby dostać się tam, gdzie jest. Kiedy pracowała nad raportem, jest podekscytowana. Tak jest. „Ellen, czy możesz tu wejść i zamknąć drzwi, kiedy wchodzisz?” „Bądź tam” Ellen rozejrzała się po biurze, obracając się na krześle. Poprawiła się na krześle i podniosła spódnicę. Sięgnęła pod spódnicę i powoli zsunęła koronkowe stringi z bioder i opalonych nóg. Otworzyła szufladę biurka...

1.2K Widoki

Likes 0

Moje wprowadzenie_(0)

Cześć, mam teraz 54 lata i chciałbym opowiedzieć Ci historię mojego życia. Gdy miałem siedem lat, sąd umieścił mnie w sierocińcu. Nie żebym zrobił coś złego, ale moi rodzice, którzy to zrobili, stracili opiekę nade mną i dwoma braćmi. Wtedy jeszcze tego nie wiedziałem, dlatego zapragnąłem wrócić do domu. Uciekałem więc dość regularnie. Dopiero po kilku latach poznałem prawdę. Zresztą, bo mam zwyczaj czasem uciekać, byłem już w kilku domach dziecka. Tam gdzie dobre i złe przez nich. Już dość młody (8 lub 9 lat) nauczyłem się od innych chłopców, jak się masturbować. Coś, co często praktykowałem. Regularnie też się zdarzało...

1.1K Widoki

Likes 0

Nowa przyszłość, New Romance, dokąd to zaprowadzi?

Nazwiska, stopnie służbowe i inne ważne informacje zostały zmienione, aby chronić zaangażowane osoby. 9 listopada 2010 r. Zalogowała się na stronie internetowej, aby sprawdzić wiadomości i znalazła e-mail od kogoś, kto przykuł jej uwagę. Wzięła jego informacje z Yahoo i wprowadziła je do swojego komunikatora, spodziewając się, że może odezwie się następnego dnia. Rzeczywiście, obudziła się następnego ranka, włączyła laptopa i zobaczyła go online. Zaczęli rozmowę i zaczęli omawiać drobne rzeczy, próbując się poznać. „Proszę, bądź tu za 4 godziny? Muszę coś załatwić w pracy. Proszę, kochanie, bądź tutaj. W takim razie możemy kontynuować rozmowę”. - Jasne. Mam dzisiaj coś robić...

994 Widoki

Likes 0

SUWERENNOŚĆ 14_(0)

Myrddin Wyllt potrząsnął głową; młody mag był cholernie dobry! Był też mistrz ciemnej rady, z którym musiał się zmierzyć (i z którym przegrał w najbardziej żałosny sposób) przez wszystko, co święte! Ci dwaj rzucili się na siebie z siłą, jaką mógł sobie tylko wyobrazić. To prawda, że ​​jego własna moc znacznie wzrosła, nie znajdował się już w górnym, dolnym zakresie, przekroczył to już pierwszego dnia, teraz powiedziałby, że był w dolnym zakresie średniego zakresu. Machając ręką, Merlin rozbłysnął i pojawił się w pobliżu otworu na tyłach sanktuarium. Uśmiechając się, mógł poczuć, jak jego moc wzrosła nieco bardziej, dobrze, że przynajmniej teraz...

836 Widoki

Likes 0

Moja seksowna koleżanka z biura - III

Nie mogłem wyrzucić Vathsali z pamięci. Nie była królową piękności, jak wspomniałem wcześniej, ale zdecydowanie była atrakcyjna i seksowna. Teraz, kiedy miałem z nią dwa spotkania, wszystkie bardzo erotyczne i zmysłowe, całkowicie zawładnęła moim światem. I była mi winna to, co miała ostatnim razem, kiedy utknęłam pod jej stołem i o tym nie zapomniałam. Vathsala unikał mnie przez kilka następnych dni po tym incydencie i zaczynałem się denerwować całą sprawą. „Co zrobiłem jej złego?”, zawsze się zastanawiałem. Ale dopiero, gdy przypadkowo dostrzegłem ten jej świadomy uśmiech, zdałem sobie sprawę, że znowu robi ze mną swoją starą sztuczkę – próbowała mnie bardziej...

2K Widoki

Likes 0

Skórzane kolana

Była niedziela, cały dzień wolny od pracy. Oznaczało to, że miałem cały dzień, aby poświęcić się innej pracy, na której powinienem był się skoncentrować lata temu. Planowałem poważną pracę nad moją pracą magisterską. Po niewłaściwej stronie moich trzydziestych piątych urodzin ja, Joseph Middleton, byłem studentem. Byłem przeciętnym uczniem w liceum. Moje stopnie nie były wystarczająco dobre, aby dostać się do porządnego college'u, co wtedy nie miało dla mnie znaczenia. Po prostu nie obchodziło mnie to zbytnio poza spędzaniem czasu z przyjaciółmi i próbami uprawiania seksu. Problem polegał na tym, że nie miałem umiejętności rynkowych. Nikt nie miał zamiaru zatrudniać leniwego, głupiego...

1.7K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.